Gość azuk Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 Po wymianie napędu rozrządu został zalany nowy płyn chłodniczy silnika, skutkiem czego zapowietrzyła się nagrzewnica. Jednocześnie parownik instalacji lpg wpięty jest w układ nagrzewnicy powietrza co skutkuje niedogrzaniem parownika i zakłuceniami w pracy instalacji lpg. Nie mogę wyszukać opisu sposobu odpowietrzenia układu chłodzenia- pomocy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dylson Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 Wsiadasz w auto i ogien sam sie odpowietrzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość azuk Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 Nie dopisałem, że było dobrze a od kilku dni tak się porobiło. Wskazówka temperatury silnika wędruje do połowy skali i tak trzyma a nawiew jest jahiś czas chłodny a szczególnie po dłuższym postoju nawolnych obrotach np. skrzyzowanie. W miarę jazdy /wyższe obroty/podnosi się ciepłota powietrza nawiewanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 A sprawdzałeś stan płynu? Może się cosik odpowietrzyło i poziom płynu spadł. Jedyna metoda to tak jak pisze dylson, wsiadasz, jeździsz i kontroluj czy poziom płynu w chłodnicy i zbiorniczku nie spadł. Jak tak to go dolej do maxa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 W K11 to normalka, że łatwo jest zapowietrzyć układ, właśnie przy nalewaniu i to nawet bez LPG. Niedawno na forum było to ćwiczone. Także nie ty pierwszy masz ten problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Jedyna metoda to tak jak pisze dylson, wsiadasz, jeździsz i kontroluj czy poziom płynu w chłodnicy i zbiorniczku nie spadł. Jak tak to go dolej do maxa. No tylko trzeba pamiętać, że może być tak, że rozgrzany silnik wskazuje więcej płynu w zbiorniczku wyrównawczym (w upalne lato również), a zimny mniej - w N16 to normalka, ale jak ktoś nie wie, to się może zdziwić, bo różnice naprawdę widać. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Ten cytat u góry to nie mój. Nie wiem jak ten błąd powstał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 No tylko trzeba pamiętać, że może być tak, że rozgrzany silnik wskazuje więcej płynu w zbiorniczku wyrównawczym (w upalne lato również), a zimny mniej - w N16 to normalka, ale jak ktoś nie wie, to się może zdziwić, bo różnice naprawdę widać. Dlatego poziom sprawdza się na zimnm silniku. A odkręcałeś korek chlodnicy? Sprawdź też tam. W zbiorniczku wyrównawczym jest tyle miejsca żeby było ok na gorącym silniku bo płyn chłodniczy jak jest ciepły to zwiększa swoją objętość i poziom w zbiorniczku podnosi sie o ok.3-4cm. Ten cytat u góry to nie mój. Nie wiem jak ten błąd powstał. A to jest cytat z mojej wypowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość azuk Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Pomimo, że w zbiorniczku wyrównawczym poziom płynu był w połowie czyli MAX to do chłodnicy udało mi się dolać prawie 1L płynu. Chyba jest/będzie dobrze. Zbiornik myli ocenę sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Poprawiłem ten cytat. Też nie wiem czemu się tak stało. Sorki. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 25 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 A nie mówiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.