[W10] Problemy z silnikiem W10

[Gość daniellus]

Dzisiaj się zaniepokoiłem, sprawdzam stan oleju a tam susza. Nigdzie nie cieknie, w płynie chłodzącym też ani śladu, więc gdzie zniknął??. Dolałem to co miałem ok 2l. i jest w miarę, ale okazało się ,że jak odkręcam korek wlewu oleju na działającym silniku to momentalnie spadają drastycznie obroty, a nawet gaśnie. Może macie jakieś sugestie?? Dobrze jest być przygotowanym jak się jedzie do mechanika.

[Gość Albin]

pokrywa zaworów połączona jest odmą z dolotem więc zamiast dmuchnąć w dolot poszło w powietrze i stąd mogły zachwiać się obroty- odma idzie za przepływomierzem więc to powietrze nie jest liczone

[Gość daniellus]

czyli mam rozumieć że wszystko ok??

tylko czemu zniknął olej??

może za ostro jeżdżę??

[Gość B12]

ale okazało się ,że jak odkręcam korek wlewu oleju na działającym silniku to momentalnie spadają drastycznie obroty, a nawet gaśnie.

 

Chyba mamy doczynienia z przedmuchami ze skrzyni korbowej. Komputer z czasem się 'nauczył' obrotów biegu jałowego. Podobna sytuacja jest gdy np. pęknie przewód odpowietrzający, co idzie z pokrywy zaworów, po wymianie na cały, też obroty są inne.

[Gość daniellus]

B12 może bardziej łopatologicznie? Co mam sprawdzić i czy to poważna usterka?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i porady.

[Gość B12]

Na początek zmierzyłbym kompresje. To może mieć związek ze znikającym olejem. Te 2 litry to w jakim czasie wcieło? Przebieg silnika?

[Gość daniellus]

Przebieg silnika to 0k 270 tyś, a uciekło przez ponad miesiąc, nie wiem ile dokładnie zrobiłem bo licznik raz chodzi a raz nie. Średnio olej zmieniam co 30-40 dni. Myślę że już czas na zmianę ale nie mam kiedy podjechać.

[Gość Albin]

Przyczyn spożycia oleju może być wiele np. Zapieczona pierścienie, stwardniałe uszczelniacze zaworowe, wyrobienie tulei itp.Tak jak pisze b12 zacznij od sprawdzenia kompresji.