No to odebrałem Navarę...

[dzemik]

Dziwię się że znowu Nissan wrócił do rozwiązania spryskiwania reflektorów razem ze spryskiwaniem szyb.

Uważam , że oddzielne spryskiwanie było dobre- szczególnie w czasie jazdy w dzień na światłach - po cholerę myć reflektory przy brudnej szybie.

 

W Terrano mam automatyczne spryskiwanie i szybko widać dno w zbiorniku płynu.

 

A w Navarce spryskiwanie reflektorów wtedy kiedy jest ochota.

 

Może producenci płynu do spryskiwacza lobbowali u Nissana

[crensch]

Dziś porównałem sobie z wersją 2006 i zauważyłem takie różnice (oprócz opisanych już wcześniej):

- w 2007 nie ma zapalniczki i popielniczki, jest samo gniazdo i pusty pojemniczek, ale nie wiem czemu podświetlany

hehe tak jak mowi przedmowca..pewnei ktos buchnal:)

mnie irytuje to podswietlanie bo nie pale i wyciagnalem popialke i musze to zapychac czyms bo strasznie rozprasza

- w 2006 spryskiwacze reflektorów uruchamia się ręcznie, w 2007 spryskiwanie szyby przy załączonych światłach włącza spryskiwacze reflektorów.

no niby fajne ale jak ja czesto daje po przedniej to pewnie od stacji do stacji bym musial zapodawac

- radio w wersji 2007 jest dużo ładniejsze niż w 2006, mowa o wersji ze zmieniarką na 6CD.

??? dajcie jakies fotosy...pewnie ladniejsze ale dalej ipoda nie podepniesz

[domadm]

Oto radyjko w wersji 2007:

 

[dzemik]

Fajne to radyjko. Szkoda że MP3 nie ma :<

[domadm]

No szkoda, zamiast tej zmieniarki to wolałbym mp3, a najlepiej gniazdo usb

[Gość Ryży Koń]

audiofile.....

[Gość kamil.lublin]

witam wszystkich w poniedziałek kupiłem navarę d40 wersja LEi mam pare pytań:

1-jak to jest z tym napędem 4x4 4h, czy da się skręcać przy włączonym 4h??

bo jakoś ciężko mi idzie skęcanie:):):) do ile km/h można jeżdzic przy włączonych 4h??

2-czy to normalne że tylnia kanapa stuka na dołkach??

3-gdzie można kupić nadbudowę do niego?? jakieś adresy?? etc? (najbardziej pasowała by mi ta sport)

4-jakie problemy i ciekawostki czekają mnie w najbliższych miesiącach??

 

pozdrawiam i czekamna jakieśi nfo

[domadm]

aa, zapomniałem dodać - w wątku o CB wrzuciłem zdjęcia jak zainstalowałem radyjko cb.

 

[ Dodano: Czw 14 Gru, 2006 17:33 ]

Dziś po raz pierwszy musiałem użyć reduktora. Poszło jak masełko, ta moc jest niesamowita

[Gość Monia]

dobry....weszłam w dział terenowe...a tu same Navary....co drugi temat Navara...to może na następny spot śląskiej NKP przyjadą trzy ;-)

 

 

ps. co do nadbudowy (bo tez przerabialiśmy ten temat) najfajniej wygląda ta płaska...w sensie zaślepka na teleskopach i w sensie bez szyb ;-).....ale niestety Tata wybrał opcję jak dla mnie feee czyli cosmic gate....i teraz wygląda jak nie wiem co, ale na pewno nie jak pick-up...który juz sam w sobie jest pikny ;-) no ale cóż....nie mój wybór...

[domadm]

Nadbudowa to już kwestia dostępności i gustu, aaa czasem też ceny. Dla mnie wszystkie są ok oprócz tych ściętych włoskich... brrr

 

Jak dobrze pójdzie, to na spocie będzie z 5 albo więcej Navarek, ale to już kwestia tego czy uda się namówić znajomych i jak będzie z czasem.

 

Pozdrówka

[crensch]

Oto radyjko w wersji 2007:

 

Obrazek

eeee to samo prawie tylko gajgi do regulacji nie ma

ja wole gajge niz te niby-gajgi bo mozna od razu o duzy skok zmienic--podobnie te od tem i nawiewu mnie irytuja...ale niektorym sie podoba...

w kazdym razie mniej smutne jest to nowe...ale wyswietlacz ten sam zostal...

[domadm]

wydaje mi się że w 2006 był wyświetlacz lcd taki no... jak w zegarku, segmentowy, a tu jest pixelowy. Przynajmniej tak było w tej od kumpla z lipca 2006.

 

Dziś dobiłem do pierwszego tysiąca kilometrów! :one:

Coś mnie jednak zaniepokoiło: dziś podczas jazdy nagle trochę zaczął szarpać i momentami klank silnika był taki typowo dieslowy, jakby jakaś grzechotka się włączyła

Po ponownym odpaleniu wszystko wróciło do normy ale ten klank pozostał, po prostu wydaje mi się że czasami tak jakoś "rzęzi"... szczególnie w zakresie obrotów 1500-1900. Osiągi i wszystko inne wydaje się bez zmian (dziś z ładunkiem pogoniłem pod górkę jakąś bmk-ę, ale się gość zdziwił), tylko to grzechotanie.

 

Do tej pory odgłos silnika był raczej miły dla ucha a teraz momentami drażni.

 

Jak wygląda to u was? a może jestem przewrażliwiony, albo montowała mi go ta sama zmiana co navarę crencha?

 

pocieszcie....

[crensch]

czasem tak mam jak z zimnego ruszam a temperatura bliska zeru ale jak sie rozgrzeje to git

moze to dlatego ze caly czas ostro ciagniesz na turbinie i sie przyzwyczailes do obrotow

[domadm]

No jak jest zimny to zgoda - chyba wszystkie diesle tak mają.

Ale z tymi obrotami to tak nie jest... mimo wszystko staram się jeździć delikatnie, jeszcze przez jakiś tysiąc km żeby się dotarł bezboleśnie.

[Gość Berez]

mimo wszystko staram się jeździć delikatnie, jeszcze przez jakiś tysiąc km żeby się dotarł bezboleśnie.

to ile ty go docierasz :?: moja jak miala 3001 km to zobaczyla 200km/h i tak juz 11000 dostaje w doope i wszystko jest ok (oczywiscie rozgrzewamy auto przed jazda i chlodzimy turbi przed zgaszeniem silnika to podstawa no i jeszcze paliwo tyklo na jednej stacji BP ultimate diesel)

[domadm]

ja mam dopiero 1000km (dziś będzie 1200).

 

Ale jak przekroczy 2k to dostanie, albo się naprawi albo rozwali

[Gość hardkorowy joe]

No to dziś był TEN dzień!

 

Wstałem o... no dobra, nie zanudzam - odebrałem z salnoniku piękną, czarną w chromowane kropki Navarkę! No i zrobiłem małą rundkę, prawie 200km na przywitanie

 

Trochę głowa mnie boli od zapachu "nowości" we wnętrzu, ale mam nadzieję że szybko się przewietrzy.

Generalnie, najbardziej to podoba mi się ten silniczek: tak od 2krpm to ciągnie wyśmienicie i aż chce się pomykać , niestety coś za coś, jak na razie spalanie na poziomie 11-12l/100km. Pewnie jak się nacieszę to trochę spadnie.

 

Jedyne negatywy to telepiące się siedzenie pasażera i nisko chwytający hamulec, tak jakby miał zaraz dobić do dechy a koła jeszcze w ruchu - choć problemów z zatrzymywaniem nie stwierdziłem.

Do końca roku pewnie wyjdą wszystkie "sprawki", co ma się urwać to się urwie, co źle

przykręcili to się odkręci, serwis poprawi i będzie ok.

 

Podoba mi się czułość tunera radiowego, najlepszy jaki do tej pory miałem a odsłuch w kabinie też całkiem, całkiem.

 

I jakoś nadal nie mogę pojąć czemu dealer przy sprzedaży wlewa do baku tylko szklankę paliwa... przecież to takie małostkowe.

 

Jak będzie jutro jasno, to sobie pooglądam dokładniej i muszę poszukać miejsca na montaż CB i anteny. Fajny bajer to taki, że jedno gniazdo na konsoli ma cały czas napięcie a drugie tylko razem z zapłonem - praktyczne.

 

Czytam sobie dorywczo jeszcze manual - bo zawsze to parę szczegółów można odkryć, ot choćby to że tryb AUTO w klimie można nacisnąć jeszcze raz żeby przełączyć na inny tryb, albo to że przekręcanie kluczyka ileś tam razy zmienia tryb pracy alarmu.

 

To tyle na gorąco

Pozdrawiam

 

Hmm możesz mi zdradzić kto cię nakłonił do zakupu tego badziewia myśle że kto kolwiek to był nie jest twoim przyjacielem współczuje ale może się zdarzy cud i będziesz zadowolony :zdziw:

[domadm]

To czy coś jest badziewiem czy nie zależy od gustów, potrzeb i spełnionych oczekiwań. Ja na razie nie narzekam, bo wiem co i po co kupuję.

 

A czas pokaże czy zakup był udany czy nie :!!:

 

[ Dodano: Wto 26 Gru, 2006 16:17 ]

Ech, przede mną gruntowne sprzątanie garażu - do tej pory mieści się na styk, tzn. hak wystaje i drzwi domykają się "na trójkąt", ale czas się za to wziąć - bo jak zamontuję z przodu rurę to już nie da rady - chyba że z rozpędu

 

[ Dodano: Pon 01 Sty, 2007 22:59 ]

No to autko uważam za dotarte - 2000km za pasem, teraz niech się trochę zacznie pocić

 

No i spalanie spadło do jakichś (wg komputerka) 10,3 l/100km... ciekawe czy jeszcze coś zmaleje!?