kontrolka "engine check" się pali - K12

[Szmiglo]

podczas około sylwestrowego wypoczynku, udałem sie na Słowacje do ciepłych źródeł i tam po cudownej kompieli i przejechani kilku km w drodze do miejsca noclegu zauważyłem, że pali się kontrolka "stanu pracy silnika" czyli popularny żółty zaworek jako, że kiedyś miałem zupełnie inny problem, a od mechanika zasłyszałem, żeby w takiej sytuacji nie gasić silnika bo może nie ruszyć, tak też zrobiłem i na jeden raz wróciłem, nastepnego dnia wybierajac sie na narty, odpalilem ja i silnik chodzi rowniutenko, poprzedniego dnia zreszta tez. Dojechałem do Łodzi bez problemów (nieprzekraczałem 4000 obr/min) jechałem 110-120 i było OK,

 

 

nie występują żadne objawy czegokolwiek, autko pracuje równo i składnie tak jak przed zaświeceniem się kontrolki

 

 

co to może być?

 

a w ASO podłączenie pod komputer kosztuje 160zł więc po wyjezdzie musze troche pooszczedzac:/

[Gość Rysiu83]

a nie stało się to czasem po tankowaniu????

 

mi raz się też coś podobnego działo ale tylko moment po tankowaniu i spokój od tamtej pory na szczęście

[Gość czabryk]

podczas około sylwestrowego wypoczynku, udałem sie na Słowacje do ciepłych źródeł i tam po cudownej kompieli i przejechani kilku km w drodze do miejsca noclegu zauważyłem, że pali się kontrolka "stanu pracy silnika" czyli popularny żółty zaworek jako, że kiedyś miałem zupełnie inny problem, a od mechanika zasłyszałem, żeby w takiej sytuacji nie gasić silnika bo może nie ruszyć, tak też zrobiłem i na jeden raz wróciłem, nastepnego dnia wybierajac sie na narty, odpalilem ja i silnik chodzi rowniutenko, poprzedniego dnia zreszta tez. Dojechałem do Łodzi bez problemów (nieprzekraczałem 4000 obr/min) jechałem 110-120 i było OK,

 

 

nie występują żadne objawy czegokolwiek, autko pracuje równo i składnie tak jak przed zaświeceniem się kontrolki

 

 

co to może być?

 

a w ASO podłączenie pod komputer kosztuje 160zł więc po wyjezdzie musze troche pooszczedzac:/

 

Mam to samo. Jeżdzę już z 1,5 miesiąca (spalanie w granicach 7,5litra, silnik pracuje równiutko, jest dynamiczny i nie ma zauważalnych zmian). Byłem w ASO (120zł) stwierdzili małą wydajność katalizatora błąd P0240 i kazali wymienić (u nich w ASO 3000 brutto). Znalazłem takiego kat na forum dzisiaj mi klubowicz wysłał. Jak zmienię to napiszę czy to było to. Bo mechanior mówi że to może być wiele innych rzeczy(sonda lambda, świece, itp). Ja jeżdże Nissanem Primerą P11 144 po lifcie z 2001roku.

[Andy]

Mnie się zaświeciła po kilku dniach użytkowania - spanikowałem bo w instrukcji napisali żeby nie przekraczać 70km/h i udać się do ASO.

Pojechałem na kompa - gość powiedział,że trzeba auto zostawić do pełnej diagnozy bo podłączenie kosztuje 100zeta i on tylko odczyta błędy a potem jak będę chciał naprawiać to muszę znowu 100 zapłacić - ja się uparłem żeby podłączył (pomyślałem , że jak to będzie jakaś bzdura to albo sam naprawię albo będę z tym jeździł).

Chyba miałem szczęście - zbyt uboga mieszanka.

Jako przyczynę podał przepływomierz lub filtr paliwa - wykluczył KATA i LAMBDĘ.

Powiedział też, że taki objaw mógł powstać po tankowaniu.

Gościu chyba uczciwy - skasował błąd i kazał jeżdzić dalej.

Od tej pory zrobiłem ok. 2tys. km i wszystko OK.

 

Mam wprawdzie K11 i starszy o 3 lata ale myślę, że to jest bardzo podobnie.

[Szmiglo]

odnośnie benzyny to w sumie mozliwe bo tankowałem na stacji w Jeleśni, która do firmowych nie należe, ale z drugiej strony miałem jeszcze w baku wtedy około 1/5 benzyny z BP, a i tamta stacja była dośc często uczęszczana przez reszte wczasowiczów...

[Andy]

Może jednak warto podjechać na ASO.

Wydaje mi się (gdzieś to wyczytałem - chyba), że sterownik silnika zapisuje błędy i będzie się świeciła CHECK do momentu kiedy nie wykasujesz błędów.

 

Nawet usunięcie usterki bez kasowania spowoduje świecenie - bo błąd jest zapisany w "pamięci".

[Szmiglo]

oczywiście pod komputer ją napewno podepne i to już jutro, chodzi mi o mozliwe rozwiązania bo nie wydaje mnie się, żeby w aucie z 35000 wymieniać katalizator, a i takie rzeczy w ASO wymyślają

[Andy]

Zobaczę dziś do instrukcji jakie "przebiegi" mają wytrzymać KAT i LAMBDA - wydaje mi się,że coś o tym pisali.

Odpowiem jutro ok.11

[Gość Rysiu83]

W ASO i niektórych mechaniorów to na dzień dobry niestety no cóż.....u mnie to jednostkowy przypadek i to akurat przez (dziwny) skład paliwa

[Gość katgoo]

Mnie też się dzisiaj zapaliła lampka silnika.Wczoraj tankowałam i było ok, teraz jak wracałam z Katowic świeciła cały czas...hmmm mam lekki stresik.Auto mam dopiero kilka dni...eh

[Szmiglo]

a na jakiej stacji było autko tankowane? ten sam rocznik

[Gość katgoo]

bo ja wiem...nie było to żadne bp,za pszczyną jakaś taka stacja...ale czy lampka nie zapaliłaby sie od razu,tylko po przejechaniu 40 km?

Juz mi się słabo zrobiło jak czytam o naprawie katalizatorów za 3000 zł itp...spróbuję go dzisiaj "zresetować" na godzinke,jak to sugerują inni uzytkownicy na forum,a jak nie to skoczę to sprawdzić na stacje diagnostyczną.

[Andy]

Sprawdziłem w instrukcji:

LAMBDA - kontrola co 40tys. km - do 120tys nie przewidzieli wymiany po przebiegu.

KATALIZATOR - brak danych.

Mnie też się dzisiaj zapaliła lampka silnika.Wczoraj tankowałam i było ok, teraz jak wracałam z Katowic świeciła cały czas...hmmm mam lekki stresik.Auto mam dopiero kilka dni...eh

To chyba to samo co u mnie - pociągnęło kiepską benzynę i nie dał rady ustawić składu mieszanki - za uboga lub zbyt bogata - zapamiętał błąd i świeci.

[Szmiglo]

dzięki was nabieram nadzieji

 

dziś jedzie do naszego kolegi z NKP, zobaczy co wymodzi

[Gość katgoo]

ej chłopaki! tak mędrkowałam i to była chyba stacja orlen,kazałam mu tanknąć za 100 i chyba z tego co kątem oka zauwazyłam tanknął 95...czy może migać ta kontrolka,bo beznzyna ma za mało oktanów?

[Andy]

Nie sądzę ale kliknij i poczytaj więcej pod adresem:

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=21135

[Szmiglo]

bardzo się ciesze, dzięki naszemu klubowiczowi, który jeździ Exą, udało sie zrobić autko, wykasował błąd, i się więcej nie pali, więc prawdopodobnie była to wina benzyny słabej jakości

 

 

mam nauczke z tankowaniami

 

[ Dodano: Pon 08 Sty, 2007 21:11 ]

dzis znów się menda zapaliła

[Gość Alain]

a ja bym sprawdzil.... czujnik polozenia walu... sam czujnik... polecial...albo lancuch rozrzadu sie rozciagnol ... i napinacz nie daje rady.... srawdzone... auto wlasnie z tym problemem stoi na serwisie.... generalnie powiem tyle f_u_c_k nissan.. serwis... i asistanse... stracilem cierpliwosc

[Gość katgoo]

no coż ja zrobiłam reset kompa i ...nic. Świeciło się dalej. Panika. Na drugi dzień jak wracałam z pracy przestało się świecić i tak jest do teraz. A miałam z nim jechać tego dnia na serwis.Czujnik wału i łańcuch byl wymieniany przy ostatnim przeglądzie,więc to chyba nie to. I badz tu mądrą blondynką)

 

Grunt,że przestało świecić

[Szmiglo]

mi po resecie 4 dni nie świeciła....do czasu

[Gość cornholio78]

micra k12 nie musi jeździć na kompa do serwisu.

Ma układ EOBD taki jak wszystkie benzynowe auta po 2000 roku (np primera p11.144 miała już w 11.1999) i jak większosć diesli po 2002 roku.

 

Diagnostyka i skasowanie błędu to koszt rzędu 50-80zł na uniwerslanym urzadzeniu Bosch.

 

Jeśli kopduje się uboga mieszanka to wina raczej nie jest paliwo, a może to być drobna wada którejs z dwóch sond lambda lub zużyty katalziator kótry tylko w danych warunkach sobie nie radzi albo moze to być mała nieszczelność na kolekotrze ssącym, już za przepływomierzem. Może też byc wina przepływomierza ale raczej by się wtedy tez on kodował, a nie tylko mieszanka. Radzę poprosić w warsztacie o konkretne sprawdzenie tego co napisałem.

[Szmiglo]

błąd komputrona wskazuje na

 

czujnik/listwe cana

 

co to jest?

[Gość cornholio78]

chyba szyna CAN?

 

czyli błąd wymiany danych jak na mój gust, bo k12 ma instalację mulitpleksową. Poproś o pomoc użytkownika B12 - na pewno będzie wiedział

[Szmiglo]

napisałem do niego priv, zobaczymy

[Gość B12]

czujnik/listwe cana

 

co to jest?

 

Niewiele wiem. Dodatkowy system komunikacji pomiędzy ECM a innymi podzespołami, stosowany od niedawna. Były podobne przypadki, a związane to było z nieprawidłową opornościa tej instalacji. Zmiana wilgotności czy temperatury otoczenia powodowała właśnie takie włączanie się 'checka'.Oczywiście pogłębienie się tej usterki może w skrajnych przypadkach spowodować np. nieuruchomienie silnika. A z tego co wiem, to znalezienie tego felernego miejsca w instalacji może zająć nawet kilka godzin