Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Sprzęgło raz się ślizga raz nie ?


Gość toli
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedzcie mi jak powinien byc wyregulowany pedał sprzegła (regulujac linke przy łapie na skrzyni)???

 

Witam!

Pozwoliłem sobie nieco odświeżyć ten wątek. Cytowane pytanie jak najbardziej na miejscu.

Czy dobrze jest, jeśli sprzęgło bierze już tuż na podłogą? Bo wczoraj pobawiłe msię w regulację sprzęgła i tak się zastanawiam, czy aby na pewno wszystko jest dobrze. Ustawiłem tak, że bierze tuż nad podłogą i musiałem zmniejszyć też wysokość pedału sprzęgła. Mam ustawione tak, że w momencie wciskania pedału jest może ze dwa centymetry luzu, po czym czuć moment wysprzęglania. Biegi wchodzą bez oporu, zarówno wsteczny jak i reszta.

Czy wsio jest ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie od pierwszego momentu nacisku nie mam zadnego skoku, luzu czy cos. a pedał i tak idzie w podłogę, bo na szczęście padałów dosiegam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie od pierwszego momentu nacisku nie mam zadnego skoku, luzu czy cos. a pedał i tak idzie w podłogę, bo na szczęście padałów dosiegam ;)

 

A kiedy Ci sprzęgło "bierze"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zastanawiam sie nad tym. jeżdże odruchowo.

ale gdzieś w połowie nacisku na pewno mógłbym zmienić bieg bez zgrzytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam ja tez sie podepne pod temacik, mam micre k11 1,0 16V 1995r. Mianowicie od pewnego czasu przy ruszaniu na pierwszym biegu w momencie wysprzeglania kiedy autko zaczyna ruszac slychac bylo dziwny zgrzyt(nie taki jak od skrzyni), albo cos w rodzaju ocierania i autko wchodzilo w drobne wibracje. Sytuacja zaczala sie pogarszac i na wstecznym tak samo sie dzialo. Sprawdzalem jak ruszy z dwojki taki sam odglos przy wysprzeglaniu. Pedal chodzi ciezko. Przy redukcji z 4 na 3 rowniez uslyszalem taki odglos przy puszaczaniu pedalu. A sprzeglo absolutnie sie nie slizga, trzyma bardzo mocno, sprawdzalem na sto sposobow. Teraz biegi juz nie zabardzo chca wchodzic szczegolnie wsteczny. Probowalem cos popodciagac linke na wszystkie sposoby i teraz to juz calkiem kaplica nie moge ustawic nawet poprzedniego polozenia i nie da sie jezdzic. Biegi na wylaczonym silniku chodza idealnie. Czy to sprzeglo czy to skrzynia? Mial ktos takie objawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie coś w skrzyni, zerknij na ta taką łapę mi ona się zacierała i było złe wysprzęglanie co spowodowało dużo szybsze zużycie sprzęgła. Jeśli to nie łapa to zastanów się nad remontem skrzyni. Jest jeden fachowiec, którego polecam ja i nie tylko ja, który zrobi ci skrzynie na cacy. Z Siedlec mechanik - złota rączka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dobra! ja tak trochę ja Filip z konopii:) Przeczytałem całe forum ale mam pewne wątpiwości, a minowicie:

 

-sprzęgło ślizga się przy dodaniu gazu na 3,4 biegu (1-2 i 5 nie) i też nie zawsze. Wczoraj spadły mrozy ok -15 C rano spoko ale po przejechaniu ok 10km zaczęło się ślizgać i nagle po 2 km przestało. To samo przy powrocie z roboty.

 

-dodam, że auto ma przejechane ok 320k km i że sprzęgło jest hydrauliczne.

 

-tarcza sprzęgła była nabijana ok 100k km temu natomiast płyn hydrauliczny był może wymieniany jakieś 200k km temu (ok 7lat temu)

 

Moje podejrzenie pada na zyżyty płyn w sprzęgle lub pompę sprzęgła lub na cieknący uszczelniacz wału. Spotkał się może ktoś z was z czymś takim? Trochę bardzo uszczupliła by mój budżet wymiana sprzęgła (ok 900-1000zł) więc proszę o konkretną diagnozę.

 

Z góry dzięki!

 

Zapomniałem dodać :) Primera '97 motor CD20T

 

Dobra! ja tak trochę ja Filip z konopii:) Przeczytałem całe forum ale mam pewne wątpiwości, a minowicie:

 

-sprzęgło ślizga się przy dodaniu gazu na 3,4 biegu (1-2 i 5 nie) i też nie zawsze. Wczoraj spadły mrozy ok -15 C rano spoko ale po przejechaniu ok 10km zaczęło się ślizgać i nagle po 2 km przestało. To samo przy powrocie z roboty.

 

-dodam, że auto ma przejechane ok 320k km i że sprzęgło jest hydrauliczne.

 

-tarcza sprzęgła była nabijana ok 100k km temu natomiast płyn hydrauliczny był może wymieniany jakieś 200k km temu (ok 7lat temu)

 

Moje podejrzenie pada na zyżyty płyn w sprzęgle lub pompę sprzęgła lub na cieknący uszczelniacz wału. Spotkał się może ktoś z was z czymś takim? Trochę bardzo uszczupliła by mój budżet wymiana sprzęgła (ok 900-1000zł) więc proszę o konkretną diagnozę.

 

Z góry dzięki!

 

Zapomniałem dodać :) Primera '97 motor CD20T

 

dzięki za szybką i wyczerpującą odpowiedź.

 

Dobra! ja tak trochę ja Filip z konopii:) Przeczytałem całe forum ale mam pewne wątpiwości, a minowicie:

 

-sprzęgło ślizga się przy dodaniu gazu na 3,4 biegu (1-2 i 5 nie) i też nie zawsze. Wczoraj spadły mrozy ok -15 C rano spoko ale po przejechaniu ok 10km zaczęło się ślizgać i nagle po 2 km przestało. To samo przy powrocie z roboty.

 

-dodam, że auto ma przejechane ok 320k km i że sprzęgło jest hydrauliczne.

 

-tarcza sprzęgła była nabijana ok 100k km temu natomiast płyn hydrauliczny był może wymieniany jakieś 200k km temu (ok 7lat temu)

 

Moje podejrzenie pada na zyżyty płyn w sprzęgle lub pompę sprzęgła lub na cieknący uszczelniacz wału. Spotkał się może ktoś z was z czymś takim? Trochę bardzo uszczupliła by mój budżet wymiana sprzęgła (ok 900-1000zł) więc proszę o konkretną diagnozę.

 

Z góry dzięki!

 

Zapomniałem dodać :) Primera '97 motor CD20T

 

 

 

dzięki za szybką i wyczerpującą odpowiedź.

 

 

Tak dla informacji: sprzęgło kpl. docisk luk, tarcza luk łożysko nsk = 700 zł + wymiana 400 = 1100zł

Edytowane przez rein
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam, czyli wina slizgania sprzegla lezy po stronie tarczy czy jest inna przyczyna (plyn lub pompa ) ?

To że się slizga sprzęgło zależy tak od tarczy ze juz sie zużyła i nie ma co juz o co trzeć,

badź docisku - wyrobiło się słoneczko i z tego powodu docisk nie równomiernie (powierzchnia) dociska tarczę sprzęgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisał Oskar

ale jeśli puszcza uszczelniacze na wałku i oleum dostanie sie do sprzegła to też może się slizgać. Ale raczej niewykonalne jesli nic nie było grzebane przy motorze.

Bo jesli smar bedzie na czesciach ciernych to (posmaruj sobie rece olejem i zobacz czy bedą się zatrzymywały) raczej nie pojeździsz. Skończyla się chyba okładzina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam, odgrzeje kotleta, ponieważ dzis zauwazylem,że gdy ruszam to slychać jakby coś tarło i tez czuć to tarcie, po wcisnieciu sprzegla ustaje, czuć że cos obciera, bo silnik ma cieżej, poza tym ostatnio zaczał mi palić około 12-13 litrów, co to moze byc, prosze o pomoc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprzęgło jak łapie? Przy samej górze? Może już okładzin nie ma i nity trą o docisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po całym zdarzeniu samochód postał kilka godzin i po ponownym uruchomieniu nie ma już takich objawów. Właśnie mam takie wrażenie, że czasem przy ruszaniu mimo zwiększania obrotów samochód nie chce ruszyć, a pedał jest już prawie puszczony, ale dzieje się tak tylko czasami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zobacz czy nie kapie olej na połączeniu skrzyni z silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych śladów nie zauważyłem po nocy, ale jutro jeszcze sprawdzę dokładniej, możliwe żeby przez sprzęgło tak wzrosło spalanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tarcza się ślizga po docisku to spalanie wzrasta.

Wszystko wskazuje na zaoliwiona tarczę.

Przemawia za tym fakt, że jak piszesz, auto postało i było dobrze.

Olej się jeszcze nie pojawił, ale w końcu zacznie kapać.

To oczywiście moje domysły.

Trudno ocenić tylko z opisu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli to tarcie i związane z tym odgłosy jak i "osłabienie" to wina zaolejonej tarczy? To znaczy że olej ze skrzyni wycieka do sprzęgła? Co może być tego przyczyną i jeżeli się orientujesz to jaki jest koszt naprawy, czy można z tym w miarę bezpiecznie jeździć jeszcze jakiś czas, czy grozi to jakąś niebezpieczną nieoczekiwaną sytuacją na drodze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...