Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11/WP11] Silnik krokowy


Gość Kosman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc i czolem,

 

dobralem sie ostatnio do silnika krokowego od wolnych obrotow w mojej primce. Wybebeszylem go z obudowy przepustnicy. Silniczek wyglada mniej wiecej tak (ten na zdjeciu jest od nubiry, bo nie moge znalezc zdjecia silniczka do primki):

 

silkrok2ex.jpg

 

Pod trzpieniem zaworu (w silniczku nissanka jest on plastikowy) jest sprezyna. Nie jestem pewien, ale wydaje mi sie, ze jest ona nieco zuzyta. Docisk jest, ale slaby bardzo. Moge poruszac iglica wzdluz osi o jakies 2-3 mm. Czy da rade zdjac ten trzpien z oski silniczka i wymienic lub rozciagnac te sprezynke? Wybieram wariant ekonomiczny, przed zakupem nowego silniczka.

 

Mam taki problem, ze na luzie co 25-30 sekund obroty mi spadaja z 800 do 200 i pozniej wracaja do 800 lub silnik gasnie, bo nie daje rady. Wyczyscilem juz przepustnice, wspomniany silnik krokowy i przeplywomierz powietrza. Zamontowalem to na nowo i obroty silnika na jalowym wzrosly teraz do okolo 1000-1100. Spadek obrotow nastepuje teraz rowniez co 25-30 sekund, ale do wartosci 900-950 i silnik bez problemow wyprowadza sie z powrotem na 1000-1100. Inne zjawisko jakie zaobserwowalem, to po wrzuceniu na luz obroty spadaja do 1300 i zaraz rosna na okres 3-10 sekund do wartosci 1700-1800, a nastepnie zjezdzaja do 1000-1100. Nie wiem co to za cholerna kicha, ale stawiam na silnik krokowy, ktory aczkolwiek sie wsuwa i wysuwa.

 

Chce jeszcze sprawdzic potencjometr od przepustnicy. Musze tylko zdobyc omomierz analogowy, bo cyfrakiem bedzie ciezko. Wykluczam czujnik polozenia walu, bo to sie nie stalo nagle. Ten czujnik, to chyba hallotronowy jest, wiec jesliby cos sie z nim stalo, to raczej bylaby wielka kicha w krotkim czasie. Zjawisko 'psucia sie' mojego silnika jest wolno postepujace ;-) Nieszczelnosci w ukladzie raczej nie ma. Ma Ktos moze jeszcze jakies pomysly?

 

Czy powinienem zresetowac po tych zabiegach kompa od benzyny (wszedzie byl syf, wiec parametry przeplywomierza po czyszczeniu sie troche zmienily)? Czy da sie wyciagnac te sprezynke w takiej wersji silniczka krokowego?

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem że można tą sprężynkę rozciągać, ale poczytaj podobny temat KLIKKK

 

Dzieki, przeczytalem. Zastanawiam sie, czy mowa o tym samym silniczku. Moj ma plastikowy trzpien i nie wiem czy go nie rozpieprze, jak sciagne go jakos z oski. Napisalem, ze mam 2-3 mm posuwu na osce, moze wiec to wystarczy. Powietrze jest poza tym zasysane "od silniczka", wiec dociaga jakby trzpien do wlotu powietrza (rozciaga sprezynke). Tym samym moze wiec docisk nie jest az tak istotny? Moze ta sprezyna sluzy wiec tylko jako takie zapewnienie "tolerancji" dla posuwu trzpienia, zeby krokowca nie uszkodzic? Co by sie stalo, gdybym ja wyjal w ogole? :D Przupuszczam, ze powietrze dociagneloby trzpien do wlotu i to wszystko (oczywisciem gdy krokowiec zamyka dolot).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

mi falowały obroty, potrafiły spadać w aczasie jazdy i wciśnięciu sprzęgła nawet na jakies 400 i znow się podnsić, gdy miałem brudny przepływomierz.

Czy oprócz tego silniczka masz tez bypass przepustnicy sterowany podciśnieniowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi falowały obroty, potrafiły spadać w aczasie jazdy i wciśnięciu sprzęgła nawet na jakies 400 i znow się podnsić, gdy miałem brudny przepływomierz.

Czy oprócz tego silniczka masz tez bypass przepustnicy sterowany podciśnieniowo?

 

Przeplywomierz juz wypucowany. Rzeczywiscie, byla sieczka.

 

Wiesz co, jest tam wezyk pomiedzy kanalem dolotowym (bypassuje przepustnice). Wlasnie mnie zastanawialo po co to jest. W manualu jest opisane jako AIR CONTROL VALVE (POWER STEERING) inaczej chyba jako AAC. Wchodzi mi to z tylu pod kolektor gdzies. Z grubsza nie ma tam nieszczelnosci. Jest tam czujnik cisnienia?

 

obrazek8dl.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

nie wiem jak jest w p11, ja mam p11.144 tez SR20DE ale z EOBD i pewne elementy sa tam inaczej rozwiązane, np zawór recyrkulacji spalin otwiera się w różnym stopniu i sa 2 sondy lambda.

AAC to zawór regulacji powietrza dodatkowego.

Wydaje mi się że zawór otwiera się w momencie kilku stopni zanim czujnik położenia pedału gazu będzie zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli ośka ma luz to wymiana sprężyny już nie pomoże :/ na ośce nacięty jest gwint i on jest pewnie mocno zużyty radził bym wymienić silniczek krokowy na inny niestety :/ 2 mm luzu to stanowczo za dużo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK,

 

no więc sytuacja wygląda tak. Przejeżdżałem dzisiaj koło serwisu Nissana i stwierdziłem, że zapytam ile ten krokowiec kosztuje. Powiedzieli, że w tym modelu krokowce się nie psują. To się nie zdarza. Poprosili żebym wjechał na diagnostykę, podłączyli kompa.

 

Okazało się, że obrotów ustawić się nie da. Bo po pierwsze są nieszczelności na kolektorze i druga sonda nie daje rzeczywistych pomiarów. A po drugie nie trzyma ciśnienia na drugim cylindrze. Podobno głowica do roboty.

 

Nie znam się już na tym kompletnie. Muszę zajżeć do książek :-) Ale pytanie - czy nieszczelność na kolektorze może być przyczyną nie trzymania ciśnienia w cylindrze? Akurat drugim? Może gdyby zacząć usuwać usterki od końca, byłoby ok, bo 4 tys. na glowice, to średni pomysł jak dla mnie...

 

Dzięki. Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli któryś zawór sie nie domyka to tak

 

masz p11.144 tak?

 

Zgadza się, P11.144, kombi, 2000r, SR20DE...

 

Może obejdzie się bez remontu głowicy..?

 

Acha, a nie ma to wpływu na smarowanie rozrządu, łancucha? Troche go słychać skurczybyka, ale powiedzieli, że można tak jeździć na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć , ja miałem podobne problemy co prawda jeszcze z poprzednim samochodem Renault Safrane - wiem zupełnie inny silnik ale obiawy były identyczne i na diagnostyce wszystko wariowało. Wymieniałem wszystko co się da włącznie z silnikiem krokowym a potem trafiłem do magika mechanika który wyregulował zawory i wszystko jak ręką odjoł.

Może warto spróbować bo mnie taka regulacja pod Warszawą kosztowała 80zł, a wiem że silniczek krokowy i to używany kosztuje przynaj mniej dwa razy więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78
jeśli któryś zawór sie nie domyka to tak

 

masz p11.144 tak?

 

Zgadza się, P11.144, kombi, 2000r, SR20DE...

 

Może obejdzie się bez remontu głowicy..?

 

Acha, a nie ma to wpływu na smarowanie rozrządu, łancucha? Troche go słychać skurczybyka, ale powiedzieli, że można tak jeździć na razie.

nie jestem mechanikiem ale uważam że może to być wina rozrządu który nie pozwala zamknąć się zaworom w odpowiednim momencie. Ale bez dokładnej diagnostyki można sobie gdybać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a żeby łańcuch rozrządu przeskoczył to już muszą być ekstremalne warunki więc wątpie że tak sie stało.

Koleś ci pokazał gdzie masz te nieszczelności na kolektorze znalazł może jakąś??

jeśli masz nieszczelność to na 100% nie będzie trzymał obrotów.

Z tego co pamiętam to luzów zaworowych w swoim autku nie ustawisz bo są popychacze hydrauliczne.

a z ciśnieniem na jednym tłoku to bym sie jeszcze tak nie przejmował same głowice rzadko pękają możesz mieć wypalony zawór wydechowy lub ssący lub też wydmuchaną uszczelkę pod głowicą za taką naprawie pewnie z 400 zeta poleci ale zawsze to nie 4 000zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78
a żeby łańcuch rozrządu przeskoczył to już muszą być ekstremalne warunki więc wątpie że tak sie stało...

a kto mówi od razu o przestawionym rozrządzie? wystarczy mocno rozciągnięty łańcuch - możliwa mniejsza kompresja i pogorszone praca na wolnych obrotach (pływanie). Ale na pewno najpierw warto sprawdzić co to za roszczelnienie w kolektorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche tych rozrządów wymieniłem i nawet przy wyciągniętym pasku lub łańcuchu nie było jeszcze problemów z wolnymi obr. dopiero przestawiony rozrząd wszystko kaszanił ale to wcale nie musi być regułą :)

zato nieszczelności na kolektorze to standardowa przypadłość przy problemach z wolnymi obr. w każdej marce auta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale główkę trzeba zdjąć i zobaczyć co się dzieje na tym drugim cylindrze, bo przez nieszczelny kolektor ciśnienie nie ucieka. Jak już głowica będzie zdjęta, to czy to tylko uszczelka czy nawet dojdzie do tego wymiana zaworu to koszta nie są takie straszne, tylko lepiej podjachać do jakiegoś prywatnego zakładu bo serwis ma swoje stawki i pewnie wyjdzie ze 2 razy drożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

wymieniłes troche rozrządów w takim SR20DE o którym mowa?

kiedys miałem problemy z przygasaniem silnika (okazało się że to przez brudny przepływomierz) i jak szukałem przyczyny to w kilku serwisach nissana do których dzwoniłem powiedziano mi że to może byc wina rozciągniętego łańcucha rozrządu. Fachowiec od silników do którego się udałem po poradę też mi mówił że jesli falujące obroty nie okażą się skutkiem awarii osprzętu silnika, to prawdopodobnie jest to wina rozciągniętego łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś ci pokazał gdzie masz te nieszczelności na kolektorze znalazł może jakąś?? jeśli masz nieszczelność to na 100% nie będzie trzymał obrotów.

 

Jak pracuje, to sluchac takie "puf puf". Ponadto lecialy mi gdzies spaliny spod maski - taka mgielka, jak przygazowalem podczas regulacji gazu. Raczej nie wracalo to z konca rury wydechowej :D

 

a z ciśnieniem na jednym tłoku to bym sie jeszcze tak nie przejmował same głowice rzadko pękają możesz mieć wypalony zawór wydechowy lub ssący lub też wydmuchaną uszczelkę pod głowicą za taką naprawie pewnie z 400 zeta poleci ale zawsze to nie 4 000zł

 

Martwi mnie fakt, ze jesli ten zawor sie nie domyka, to i pewnie wszystko sie nie dopala, wiec wali to w katalizator, nie? Analiza spalin pokaze w tym przypadku, ze cos jest nie tak? MI powinien zamrugac, jak cos jest z katem nie tak.

 

Zrobie tak - skocze na analize spalin a pozniej zabiore sie za kolektor. Sprobuje pozniej te obroty ustawic. Pozniej pomierze cisnienie w cylindrach no i wezme sie za te zawory.

 

Znacie jakichs dobrych specow z Mazowieckiego lub Lodzkiego? Poszukam jeszcze na forum.

 

Dzieki za sugestie.

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile dobrze pamiętam to żeby analizator pokazał prawidłowy odczyt( bez przekłamań ) to cały układ wydechowy musi być szczelny inaczej do układu może być zasysane powietrze z zewnątrz a to przekłamuje cały odczyt, to skolei pokazuje inne parametry na sondach a to wprowadza komputer w bład i ten żle steruje silnikiem krokowym a to może mieć wpływ na obroty. Sprawdz zawory naprawde od tego bym zaczoł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na twoim miejscu wogóle nie zawracał bym sobie głowy analizatorem spalin tylko udezył bym odrazu do dobrego mechanika ( ten którego polecałem jest naprawde godny uwagi no ale musisz uwzględnić nocleg) Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czesc,

 

tak celem podsumowania. Cisnienie na wszystkich cylindrach jest idealne. I co najwazniejsze bylo idealne. NIe wiem w ogole na jakiej podstawie w ASO stwierdzili bez pomiarow (tylko z obd2), ze cisnienia na jednym z cylindrow nie trzyma. Realne to jest? No ja stamtad ucieklem ;-)

 

Zmieniony zostal elastyczny oplot z siatki na wydechu (ten z nierdzewki) bo sie przepalil i urwala sie obejma na jednym z koncow. Byla juz kiedys spawana - chyba poprzedni wlasciciel przywalil w cos.

 

Ponadto z tylu klocki do wymiany tez...

 

Tak wiec auto lata jak dzikie. Zrobilo sie cicho weznatrz i na zewnatrz. Spaliny wylatuja tylko z rury z tylu auta :-) I co najciekawsze - OBROTY JUZ NIE FALUJA. Co prawda utrzymuja sie na 950rpm i nie wiem co dalej na razie, ale nie faluja, nie gasnie i jest git.

 

Pozdrowionka

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...