[N16] 2,2 diesel ciężko pali z rańca

[Gość B12]

wiec po odpaleniu silnika wg mnie nie grzeja. Disel ma zaplon samoczynny wiec po odpaleniunie silnika nie potrzebna jest iskra ani grzanie swieczek, wysokie cisnienie zalatwia sprawe

 

Mam propozycję - zaraz po odpaleniu silnika, wziąć zwykłą kontrolkę, a najlepiej miernik i sprawdzić, co się dzieje na listwie zasilającej świece.

Kto nie wierzy niech zmierzy!

[p_flori]

Wystarczy jedna przebita świeca - a załatwi sprawę - wetnie prąd tak, że pozostałe nie dogrzeją - świeczki spięte są równolegle, a więc na tym samym kablu.

Wymień wszystkie świeczki i będzie po problemie.

[Gość baranec]

p_flori,

 

Podsumowując Bardzo Cię proszę o odpowiedź:

Mam rozumieć

1. że jak spece sprawdzali świece - mogli nie zdiagnozować czy jest jakaś przebita?

2. Więc jezeli wymienie wszystkie będzie git przy -5 st C lub - 10 st C ?

zakładając ze ma super paliwo z pradziwym arktycznym derpesatorem (wtedy przy - 20 st C pali ) ?

3. W dni powyżej zera pali ok z przebita świecą ?

(hoc nie jestem pewien czy w okolicach powyżej zera nie ma problemu)

Więc z np. 1 przebitą swiecą problemy pojwiają sie w okolicach powyzej zera i poniżej i to nie zawsze?

 

Pozdrawiam,

 

[ Dodano: Pią 23 Lut, 2007 00:55 ]

p_flori,

 

P.S.

Znajomy wymienił swiece i czasem mu nie pali za pierwszym razem...

tak twierdzi - ma 2,2 Di jak ja

 

pozdrawiam,

[Gość mrówka 27]

Witam Panowie , oglądam wasze wypowiedzi i tak się zastanawiam że może to być sterownik świec żarowych, który odpowiada za długość czasu nagrzewania świec żarowych. Wiem że często potrafi być tak że to urządzonko odmuwi posłuszęństawa i świece żarowe mogą być nie dogrzane. Osobiście śmigam benzynką, ale słyszałem takie opowiastki od elektryków...a w związku z tm mogą wystąpić problemy z uruchomieniem auta

[Gość marcos26]

marcos26

Nie wiem jak w Nissanie ale w oplu świece grzeją jeszcze mimo ze kontrolka zgasła (sprawdzone)

 

Byc moze tak jest nie zaprzecze wyrazilem swoja teorie mi sie wydaje ze nie grzeja ale moge sie mylic Moze ktos jeszcze sie wypowie i rozjasni sytuacje

 

[ Dodano: Pią 23 Lut, 2007 16:19 ]

wiec po odpaleniu silnika wg mnie nie grzeja. Disel ma zaplon samoczynny wiec po odpaleniunie silnika nie potrzebna jest iskra ani grzanie swieczek, wysokie cisnienie zalatwia sprawe

 

Mam propozycję - zaraz po odpaleniu silnika, wziąć zwykłą kontrolkę, a najlepiej miernik i sprawdzić, co się dzieje na listwie zasilającej świece.

Kto nie wierzy niech zmierzy!

 

A czy nie jest tak dlatego ze silnik chodzi i sila rzeczy prad jest podany na silnik a co za tym idzie na listwe tez ????? Przeciez to ze jest prad na listwie nie oznacza ze swiece sie grzeja. Sa tez inne urzadzenia w samochodzie do ktorych dochodzi prad caly czas po odpaleniu kluczyka ale to nie oznacza ze pracują w tym momencie Myle sie? jesli tak prosze o poprawienie mnie:)

[Gość klajgus]

A czy nie jest tak dlatego ze silnik chodzi i sila rzeczy prad jest podany na silnik a co za tym idzie na listwe tez ????? Przeciez to ze jest prad na listwie nie oznacza ze swiece sie grzeja. Sa tez inne urzadzenia w samochodzie do ktorych dochodzi prad caly czas po odpaleniu kluczyka ale to nie oznacza ze pracują w tym momencie Myle sie? jesli tak prosze o poprawienie mnie:)

 

Na listwie nie może być cały czas prąd podawany ,ona jest "odizolowana" od masy(silnika),gdyby nie była to świece by grzały cały czas bo nie miały by wyjścia (to działa na zasadzie "zwarcia" zwierasz + z - i świeca sie grzeje ) , + z listwy a - z obudowy(głowicy)

[Gość marcos26]

A czy nie jest tak dlatego ze silnik chodzi i sila rzeczy prad jest podany na silnik a co za tym idzie na listwe tez ????? Przeciez to ze jest prad na listwie nie oznacza ze swiece sie grzeja. Sa tez inne urzadzenia w samochodzie do ktorych dochodzi prad caly czas po odpaleniu kluczyka ale to nie oznacza ze pracują w tym momencie Myle sie? jesli tak prosze o poprawienie mnie:)

 

Na listwie nie może być cały czas prąd podawany ,ona jest "odizolowana" od masy(silnika),gdyby nie była to świece by grzały cały czas bo nie miały by wyjścia (to działa na zasadzie "zwarcia" zwierasz + z - i świeca sie grzeje ) , + z listwy a - z obudowy(głowicy)

 

a co ze sterownikiem świec żarowych ??? czy on nie odpowiada za to kiedy swieca ma grzac?

Jesli faktycznie tak jest ze swieca caly czas grzeje to wg mnie spalila by sie szybko a jej zywotnosc nie byla tak duza jaka jest. Sprzeczac sie nie bede hehe bo sam nie mam pewnosci jak jest ale pozostaje przy mojej wersji

Idac Twoim tokiem myslenia przy odpalanu silnika jak przekrecisz kluczyk swieczka powinna grzac non stop po przekreceniu kluczyka na nie tylko przez kilka sekund.

[Gość klajgus]

chyba źle sie wyraziłem, nie twierdze ze świece grzeją cały czas, pisałem ze na listwie nie może być cały czas prąd podawany (bo świece cały czas by grzały) o tym właśnie decyduje wspomniany przez ciebie sterownik, on daje prąd na listwę i decyduje jak długo podawany jest owy prąd a co za tym idzie jak długo świece działają

[Gość baranec]

Witam

 

Zagłębiamy się... :030:

 

Ja jestem nadal za podgrzewaczem paliwa ale czytając Was już sam nie wiem... :/

 

Pójdę za głosem mechaników "daj Pan spokój i auto jest do jeżdżenia"

 

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Pią 23 Lut, 2007 19:45 ]

 

klajgus, marcos26,

 

Dodać należy ->

 

Ja miałem:

wymianę filtra, sprawdzane świece, xeramiksy do usuwania wody i czyszczenia wtrysków, VERVE lałem nieraz, paliłem czekając dłużej po zgaśnięciu, rozgrzewałem świece raz wyłączałem i drugi raz potem dopiero odpalałem ...

nie wiele to pomagało.

 

Jednak skoro coś się dzieje to raczej na podawaniu paliwa .

Ciekawe jak pompa przy takich temp. sie zachowuje? - czy Ktoś z Was swoja sprawdzał ?

Nadal najpewniejsze moim zdaniem jest to że np. KRZEPNIE może woda dostająca się do przewodów której dostaje się tam najwięcej jeżeli jest niska temp?

 

Woda nawet nie zamarznięta wywoływać może takie małe perturbacje przy zapalaniu

 

(podkreślam nie tylko poniżej zera ale w okolicy). Zdarza się ze po przejechaniu i ostygnięciu auto takze nie odpala za pierwszym razem.

(Jeden z użytkowników VW twierdzi ze jak przeczyści odstojnik wówczas nie ma problemów z odpalaniem - tego prozaicznego sposobu nie spróbowałem.)

 

Pozdrawiam,

[dylson]

Panowie w silniku CD20 swiece grzeje jeszcze jakis czas po odpaleniu. A co do odpalania to czy sprawdzal ktos czy powietrze si nie dostaje do paliwa? Pisalem o tym juz dwa razy ale chyba nikt tego nie potraktowal powaznie. Kupcie kawalek [rzezroczystego przewodu i zamience z tym co idzie od recznej pompki do pompy. Rano sprawdzcie czy nie ma tam pecherzykow powietrza.

[Gość marcos26]

Panowie w silniku CD20 swiece grzeje jeszcze jakis czas po odpaleniu. A co do odpalania to czy sprawdzal ktos czy powietrze si nie dostaje do paliwa? Pisalem o tym juz dwa razy ale chyba nikt tego nie potraktowal powaznie. Kupcie kawalek [rzezroczystego przewodu i zamience z tym co idzie od recznej pompki do pompy. Rano sprawdzcie czy nie ma tam pecherzykow powietrza.

 

w silniku cd20??? a co to za silnik????

Ja sprawdzalem powietrze poprzez odpowietrzenie calego ukladu paliwowego przez wtryskiwacze - nie pomoglo

[p_flori]

jeśli byłoby to powietrze lub układ zasilania - pompa - wtryski - sądzę, że problem pojawiłby sie również przy nagrzaym silniku.

Przyjrzałbym się świeczkom mimo wszystko, lub jak piszecie sterownikom grzania.

Proponuje na zimnym silniczku podpiąć Voltomierz do świeczek i popatrzeć czy dociera doń napięcie.

Świeczki są na przekaźniku i obwód ma bezpiecznik - jeśli któraś świeczka była wcześnij przebita - mogło walnąć bezpiek, przekaźnik zaskakuje, a świeczki prądu nie dostają.

[dylson]

sądzę, że problem pojawiłby sie również przy nagrzaym silniku

Nie. Zeby paliwo sie cofnelo potrzeba troche czasu. Wiem co mowie bo mam to samo w swoim dieslu.

 

CD20 to silnik nissana montowany min w primerze p10, p11.

[Gość marcos26]

u siebie spr swieczki i sa ok. Prad na listwie tez jest ok pelny przepływ i bez problemu na swieczki dochodzi. Bede szukal dalej co to moze byc moze jednak cos wyjdzie. Nie wiem jak sprawdzic ten sterownik swiec zarowych bez kupowania nowego:(

[Gość fredYYY]

Witam

Sprawdzenie moze polegac na tym ze mozna posluchac jak "zagra" styk przekaznika po przekreceniu kluczyka z rana i kiedy pusci. Na zimnym silniku swieczki sa grzane jeszcze nawet do kilku minut po zapaleniu (swoja droga nie jest to zbyt zdrowe dla swiec). Rowniez mozna uslyszec jak "puszcza" styk przekaznika od swiec podczas pierwszych minut jazdy (np. stojac na swiatlach). Jesli np na rozgrzanym silniku styk puszcza duzo wczesniej to ze "sterownikiem" swieczek jest wszystko ok.

Ja bym szedl w strone ktora podpowiada kolega Dylson. Musi byc cos z zasilaniem paliwem. Moze pompki sa zbyt malo wydajne na niskich temperaturach... nie wiem. Problem pozostaje. Pozdrowka, fred

[Gość jerzy wieteska]

witam wszystkich poraz pierwszy ale mam nadzieję że nie ostatni. Mam almerkę z roku2005

z lpipca i przebieg 16500km. w lato z odpaleniem nie było problemu jednak gdy temperatura spadła do -7 zaczeły się problemy nie pomogło nawet terzykrotne podgrzewanie świec zaprzyjażniony elektryk powiedział mi że najlepiej (w mioim przypadu bo robięok 12 km. dziennie)po zakończeniu jazdy zostawić włączony silnik na ok.10 min a co 3-4 tyg. podładować akumulator bo nasze samochody są naszpikowane elektroniką a każdy odbiornik potrzebuje prądu. i jeszcze jedna rada spróbuj tak jak ja a to mnie nie zawiodło przynajmniej przy-12 st.C. Po wejściu do samochodu włącz zapłon i niech świece zgasną próbuj uruchomić przez ok.2 sek.jeśli nie zaskoczy to spróbuj ponownie NAPEWNO ODPALI pozdrawiam i życzę 100% odpaleń

[taktisz]

Panowie w silniku CD20 swiece grzeje jeszcze jakis czas po odpaleniu. A co do odpalania to czy sprawdzal ktos czy powietrze si nie dostaje do paliwa? Pisalem o tym juz dwa razy ale chyba nikt tego nie potraktowal powaznie. Kupcie kawalek [rzezroczystego przewodu i zamience z tym co idzie od recznej pompki do pompy. Rano sprawdzcie czy nie ma tam pecherzykow powietrza.

No dobrze, zalozymy ten przezroczysty przewod i faktycznie pojawiaja sie pecherzyki to co wtedy? Jeden z urzytkownikow tego forum zalozyl zawor zwrotny przed filtrem paliwa i napisal, cytuje "gucio to dalo". Ja dzis zamontowalem zawor zwrotny miedzy pompa a filtrem oraz zalozylem nowy przewod i jutro dam znac czy dalo to jakis efekt.

Pozdrawiam.

[Gość Marek]

Kolego...podgrzej ze trzy razy świece i zamruczy

Po co grzac trzy razy? Przeciez nie ma mrozow po -20. To moze byc powietrze w paliwie. Jesli jest reczna pompka to podpompuj pare razy i wtedy zapal. Jezeli lepeij odpali to znaczy ze to moze byc przyczyna. Ja to przerabiam u siebie w carismie 1.9td. Jak rano podpompuje to odpali bez problemu, tylko na poczatku trochke obroty pofaluja.

 

 

Witam. Mam podobny problem. Auto mi nie zapala. Mitsubishi carisma 1.9td. Z autem było wszystko ok. Tylko że walneło łożysko w pompie wtryskowej. Gdy zamontowałem pompe. samochod przy +2 pali. Teraz gdy temperatura spadla do -3,-6 stopni nie chce wcale zapalic. Świece żarowe są dobre nie ma nigdzie przebicia. Tylko zastanawiam się co to moze byc. Bym stawiał na pompe wtryskowa. Że cos źle zrobili. I że są pęcherzyki paliwa w przewodzie. Proszę o pomoc. Jak sprawdzic. Co moge zrobic

 

[ Dodano: Pon 29 Gru, 2008 21:34 ]

Witam. Mam podobny problem. Auto mi nie zapala. Mitsubishi carisma 1.9td. Z autem było wszystko ok. Tylko że walneło łożysko w pompie wtryskowej. Gdy zamontowałem pompe. samochod przy +2 pali. Teraz gdy temperatura spadla do -3,-6 stopni nie chce wcale zapalic. Świece żarowe są dobre nie ma nigdzie przebicia. Tylko zastanawiam się co to moze byc. Bym stawiał na pompe wtryskowa. Że cos źle zrobili. I że są pęcherzyki paliwa w przewodzie. Proszę o pomoc. Jak sprawdzic. Co moge zrobic

[Gość Artur_NH]

Temperatura spadła do -10 i zaczeły sie problemy..

Witam ...Mam Almere n16 2,2 Di. W lecie Pali na dotyk, przy 0*C pali gorzej, przy minusowej mam duze problemy z odpaleniem a po wczorajszej nocy (około -8*C) autko nie odpala...Pompowanie pompką nie daje nic..Prubowałem ze 20 razy i nic .. Świece kiedyś sprawdzalem i grzeją, (nie mam zaworka by nie splywało paliwo), auto jeździ na bezsiarkowym dieslu + depresator. Niewiem co moze być powodem ze auto nie odpala wogóle ...HELP ! A dodam ze jak odpale jakims cudem i auto sie zagrzeje to juz pali na dotyk

...pozdrawiam...

[Teres]

Jeżeli w ciepłym pali bez problemów, to raczej nie problem cofającego się paliwa. Ja bym sprawdził jeszcze raz świece. A akumulator w jakim stanie ?

jak odpali, czy dymi na jakiś kolor?

[Gość serwis]

Skoro jest paliwo, jest temperatura w komorze, to proponuję zmierzyć kompresję na zimnym. Kontrolnie...

pozdr.

[mario632]

Ja mam 2.2 di z 2000r przebieg 160tys. Wczoraj w nocy mialem -11. Dzisiaj podszedlem i zapalil bez zadnego problemu. Moim zdaniem podstawa to dobry akumulator Z DUZYM PRADEM ROZRUCHOWYM! Wczesniej mialem niby dobry akumulator bo krecil niezle ale nie mial tego <walniecia> i tez byly problemy. Teraz mam nbowa centre 72 na 720 i jest ok. 2 rzecza jaka bym obstawial sa swiece zarowe

[Gość Artur_NH]

Akumulator nowiusieńki Centra 74/760 bodajrze..Jak odpali to dymi bodajrze na biało, jak dobrze kojarze. świece sprawdzałem 3 miechy temu i każda grzała ;|.. Akumulator kręci za***iscie , auto juz niby ma odpalić , słysze ze niby łapie ale dalej lipa...

[Teres]

kontrolnie możesz sprawdzić czujnik temperatury płynu... odpięcie wtyczki chyba wskazuje na największe mrozy (w razie jakby np. fałszował temperaturę na upalne)

[Gość serwis]

Jak kopci na biało to pierwszy sygnał do sprawdzenia świec. Świece mogą być dobre ale ich sterowanie już nie.

pozdr.