Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zabezpieczenia w notach!


Gość maxxx24
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiatm.

W radiu słyszałem o sytuacji "że agenci ubezpieczają co chcesz w aucie np: plus radio + coś tam...." " oni mają z tego prowizję i to się dla nich liczy!!"

Przy szkodzie (AC) zawsze wyliczana jest cena na podstawie danego rocznika i przebiegu.

Owszem dostaniesz 100% ale w/g tych wyliczeń.

 

Co do zabezpieczeń to też uważam że swoje małe "co-nieco" jest niespodzianką dla chłopców pod marketem.

Ewentualnie problem z gwarancją (ingerencja w elektrykę)

 

Pozdrawiam wszystkich i wyluzujcie się (to jest foum DLA NAS :) )

 

[wszyscy całe życie się uczymy...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

możliwe że przy jakimś wariancie ubezpieczenia w przypadku kradzieży auta, nie wylicza się wartości na dzień kradzieży, tylko wypłaca taką wartość jaka była w dniu zawarcia ubezpieczenia.

Ale niemożliwe jest, że obowiązuje to przez 3lata, uważam że wartość musi być aktualziowana (i od niej płacona składka) co rok. Czyli jeśli dziś ubezpieczasz auto a ukradną Ci je przed jednym rokiem, to dostajesz pieniądze bez potrącenia i bez ustalania wartości na dzień kradzieży. Ale nie wierzę że działa to przez 3 lata (czyli że dziś ubezpieczasz na 60tys zł i ta wartość jest uznana za 3lata w wypadku kradzieży)

 

Z drugiej strony firma ubezpieczeniowa (a tym bardziej agent który dziś pracuje a jutro nie musi) obiecywać może sporo rzeczy, ciekawe jak to wygląda gdy dochodzi do kradzieży? zawsze można odmówić wypłaty odszkodowania ze względu na dodatkowe okoliczności. Likwidatorzy merytoryczni bardzo często odmawiają wypłaty odszkodowania pomimo, wydawaloby sie zatwierdzenia szkody przez likwidatora technicznego.

Zostaje wtedy droga sądowa, ale na taki wypadek każda placówka likwidacji szkód ma radcę prawnego który zna sporo kruczków itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza się .nie wykupiłem przecież tego doubezpieczenia odrazu na okres 3 lat .umowa informuje o corocznym wpłacaniu składki (1500zł).to jest coś w rodzaju polisy wykupionej w zakładzie ubezpieczeniowym ale płaconej w ratach.dzwoniłem do mojego agenta ubezpieczeniowego ! śmiał się z niedowiarków!!! a najbardziej z tego człowieka co to twierdzi że z powodu takiej polityki ubezpieczeniowej firma może zbankrutować!!! przecież cały "pic" polega na tym,żeby firma wyciągnęła od kowalskiego jak najwięcej pieniędzy!!! to jeżeli ja przez 3 lata zapłace im prawie 5000 tys zł (samego doubezpieczenia) to w tym okresie do ich puli wpłynie prawie 10 % wartości mojego samochodu. a ze statystyk wynika ,że spośród 100 osób które zdecydują się wykupić takie doubezpieczenie(statystyki mojego ubezpieczyciela :D ) tylko niecałe 5 osób skorzysta z tej opcji.więc rachunek jest prosty do policzenia.nie opłaca im się??!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ha ha ha !!! żyć nie umierać!!! :diabel2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że spośród 100 osób które zdecydują się wykupić takie doubezpieczenie(statystyki mojego ubezpieczyciela ) tylko niecałe 5 osób skorzysta z tej opcji.więc rachunek jest prosty do policzenia.nie opłaca im się??!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ha ha ha !!! żyć nie umierać!!!

 

Uwielbiam tego typu rachunki... odrocmy zatem "teorie"

 

Jezeli na 100 osob, tylko 5 osob skorzysta z doubezpieczenia i zaplaci prawie 5000zl ubezpieczycielowi to jakie jest prawdopodobienstwo ze tym 5 lub jednemu z tych pieciu podprowadza samochod?

 

I konkluzja... jest sens dla max 0,05% prawdopodobienstwa taki interes? Ano jest, tylko i wylacznie dla ubezpieczyciela a nie ubezpieczajacego... ktos znalazl losia.

 

Wiec wysnuwajac tego typu teorie zawsze bierz pod uwage to ze moze byc rozpatrywana na kilka sposobow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zrozumialem dobrze, to moze Ty mnie zle odczytales, ale sprobuj mnie "oswiecic"

 

rozumiem Ciebie tak:

- przyjales statystyke dla 100 osob ("na 100 osob wykupujacych doubezpieczenie, czyli placa prawie 5000pln) - TAK?

- 5 osob skorzysta z doubezpieczenia - czyli biora kasiore!? np gdy ukradna im auto - TAK?

- 95 pozostalych osob kase trzaska ubezpieczyciel - TAK? (czyli zarabia - to co opisales)

 

Jezeli masz 3x TAK to wtedy:

 

Powiedz mi jaki jest sens placic tyle kasy, ze znajdziesz sie wsrod tych 5-ciu osob, ktorym ukradna? Skoro sam w ktoryms z pierwszych postow napisales ze Ci nawet emblematu nie ukradna bo garazujesz!

 

Ni jak tylko dalej mi wychodzi max 5/100 (0.05) z rachunku, czyli bardzo niewiele, prawie jak blad statystyczny :D Oczywscie nie wzialem pod uwage Twojego nacisku na "niecale 5 osob" co jeszcze zaniza te dane.

 

Ale oczywiscie to Twoja kasa i nic nam do tego... jednak to nie my zaczelismy o do/ubezpieczeniu wiec kontynuujemy watek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lemur dobrze gada.masz racje.może to i "naiwniactwo płacić taką kasę za doubezpieczenie ,ale ja należę do tych osób które chcą być bardzo dobrze zabezpieczeni.nie rozumiem tylko do czego zmierzasz z tym zdemaskowaniem??CZEGO NIBY MAM SIĘ BAĆ?? pisze bo nie pojmuję takich ludzi jak ty notek.ale już nie będe pisał na tym wątku (który sam zaczałem) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lemur dobrze gada.masz racje.może to i "naiwniactwo płacić taką kasę za doubezpieczenie ,ale ja należę do tych osób które chcą być bardzo dobrze zabezpieczeni.

maxxx24 ale to nie o to chodzi, tylko wczesniej pisales zupelnie cos innego, a pozniej wyszlo ze stawka jest aktualizowana jak zawsze co roku (wycena wartosci samochodu) a nie ze wyplaca Ci wartosc nowego samochodu, i zapewne dlatego wynikla taka dyskusja.

 

Oczywiscie jak napisalem, ja ani mysle nikt inny nie ma Ci za zle czy cos odnosnie tego ze tyle placisz, tylko kazdy dazyl do wyjasnienia szczegolow :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

Maxxx24 Ty leiej uważaj z kim się kłocisz :D

 

sprawdź kto ma 2 punkty karne i za co.

Pewnego dnia znów załozy drugie konto, popisze troche idiotyzmów jako ktos inny, da sam sobie punkt "pomógł" a potem zaatakuje Cię z tego drugiego konta. Bo to taki dziwny człowiek jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
ile macie zabezpieczeń w swoich notesach?bo w sumie nie potrzeba brać żadnego zabezpieczenia dodatkowego gdyż jest fabryczny immobilieser.

 

Witam Panów!

Na dniach odbieram NOTE wyposażonego w inteligentny kluczyk. Z założenia ma on pozwalać na otwarcie samochodu bez grzebania w torebce w poszukiwaniu kluczy. I tu moje wątpliwości - czy uda się działanie tego gadżetu pogodzić z alarmem?

W ASO powiedziano, że alarm można założyć tylko u nich, bo inaczej traci się gwarancję. Rozumiem, że podobnie jest w przypadku zabezpieczeń niestandardowych zakładanych samodzielnie, o których pisaliście (?!).

Muszę wybrać zabezpieczenia do auta dla własnego spokoju i ubezpieczyciela, więc uprzejmie proszę o konstruktywne podpowiedzi.

Pozdrawiam, Willow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy komenda do otwarcia siłowników zamka centralnego pochodzi z jednego czy z innego układu - to dla siłowników nie ma specjalnego znaczenia. Więc zasadniczo i ogólnie rzecz biorąc nie widzę związku w czy masz kluczyk inteligentny czy nie.

A spytaj jaki alarm montują - czy taki sam jak do innych Note'ów: bo jak tak to ogólnie problemu nie ma żadnego.

Informacja z ASO: "Model alarmu to Nissan NATS 2000. Jest to dosyć prosty alarm. W wyposażeniu ma czujnik wstrząsowy, ultradźwiękowy i odcięcie zapłonu." Koszt założenia tego alarmu w ASO to 1.300zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Ci pokażą fizycznie albo podjedź do jakiejś innej dobrej firmy co się zajmują alarmami (np. car audio itp.): bo pod tym oznaczeniem może się kryć zwykła... Cobra. Też prosty alarm z ww. gadżetami na pokładzie.

Ale tak czy siak ASO i Nissan nie ustąpią w kwestiach gwarancyjno-montażowych.

A tak w sumie - do czego zmierzasz tak poza tym? :)

OK, dziękuję - idę dzisiaj po dokumenty niezbędne do rejestracji auta, to każe sobie ten alarm pokazać. Ciekawe czy zgodziliby się zamontować w ASO alarm zakupiony gdzie indziej? - zapytam

I proszę się nie doszukiwać żadnych niecnych podtekstów w moich pytaniach. Nie każda kobieta w końcu zna się na motoryzacji tak jak Wy Panowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie witamy... rodzynkę :D

Dziękuje serdecznie - mam nadzieję, że będę mogła się od czasu do czasu wesprzeć na którymś forumowym męskim ramieniu ... w kwestiach NOTE'kowych oczywiście :030:

 

Ad rem ... co sądzicie o znakowaniu pojazdów?

Właśnie czytałam o systemie AutoDot OCIS - możeby zastosować dodatkowo coś takiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notek ma rację, przy byle jakim problemie z elektryką będą mieli haka i wymówkę.

Ja alarm dostałem gratis i prawdę mówiąc nawet nie wiem jaki:) ale chyba coś obiło mi się o uszy, że cobra. Na razie działa bez zarzutu.

 

I oczywiście witam i pozdrawiam rodzynkę (a chciałem napisać, że pan wilow pomylił znaczki hehe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Wiecie co?Mam totalnego wk***a1@$%%@&!**@^!!!!

Przyjechał klient po Note,a Note się obraził i nie odpalił.Swieci się cały czas NATS,rozrusznik zakręci ostro i po sekundzie odcina mu napiecie.Mało tego po przekręceniu stacyjki w ON uruchamia się wentylator chłodnicy.

Próbowałem na obydwu kluczykach,efekt ten sam :thumbsdown:

:wtf2:  :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobne problemy miał kolega w tiidzie, jemu włączały się światła i immo też nie pozwalał odpalić,wymieniali moduł BCM bodajże , ale się powtarzało i w końcu wymiana zamków (???) pomogła ,ale to może być coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żal mu było się z tobą rozstawać

Chyba...

Ale klient będzie czekał,przynajmniej tak powiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku odłączałem,nic to nie dało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępna diagnoza na dzisiaj,odłączenie aku spowodowało kasację kodów imo.Co dalej,zobaczymy elektronik grzebie,a laweta już czeka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem coś podobnego w Polonezie Ojca. Samochód stał dość sługo z odpiętym akumulatorem. Zarówno alarm jaki i immo, całkowicie się "rozprogramowały". Na szczęcie tam była procedura "ręcznego" wgrania kluczyka do immo. Coś się tam kluczykiem włączało, wyłączało, czekało, potem znowu załączało itp. i dało się kluczyki "wgrać". Może u Ciebie jest podobnie, tyle tylko, że w Nissanie pewnie nie będzie tak łatwo.

 

Daj znać czym się to skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie padło imo,a sterownik silnika.Wykasowałem mu pamięć...sam nie wiem, jak są tylko przypuszczenia.Oprócz tego poleciał przekaźnik wentylatora i bezpiecznik ABS-u.

Zrobiłem to na tyle skutecznie ,że elektryk dwie godziny męczył się żeby mu zaczął sterownik odpowiadać :D

 

Zdolny jestem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...