Navara w A/T czy manualu

[Gość andy gordon]

zamowilem dzisiaj juz definitywnie opcje z AT

-zareczam ci ze, za czas jakis nie bedziesz mogl sobie wyobrazic ze kiedys miales watpliwisci.Jadac do pracy zabieram samochodowy termosik z kawa i spokojnie prowadzac racze sie jej smakiem.Zamowilem navke rowniez z automatem bo do tego przekonalo mnie doswiadczenie w "plaskaczu". :one:

[Gość ika74]

Jadac do pracy zabieram samochodowy termosik z kawa i spokojnie prowadzac racze sie jej smakiem

 

no tak kawka....a pewnie i poranna prasa, CNN NEWS przewija sie na przedniej szybie .... cały czas powtarzam ze na zachodzie auta sa lepiej wyposażone

[Gość andy gordon]

poranna prasa, CNN NEWS przewija sie na przedniej szybie

-chcialoby sie,ale tak dobrze to jeszcze nie ma.Fajnie chociaz ze za pomoca internetu i bluetooth moge co rano posluchac w aucie-radia zet,rmf.Choc tyle i az tyle.Tak daleko od domu -na wage zlota takie wynalazki. :one:

[Gość KR]

Witam jestem nowy, na etapie zamawiania patha.

W zwiazku z tym mam pytanie o spalanie A/T vs M/T.

[Gość navara]

Róznica bedzie około 1-2,5 litra mi navara pali 8,5 a w automacie nie zchodzi poniżej 10

[Gość ika74]

e tam- moim zdaniem manual i koniec. no ale to tylko moja subiektywna opinia- lubie sobie tym drązkiem pomachać

[Gość GregMar]

OMATKO :!!: A ja się rozleniwiłem na tej Audi A6 i od tego czasu tylko automat, a do tego jednego pedała mniej

[Gość MBL]

Nawet w terenie automat może być pod pewnym względem lepszy, napewno przy długich podjazdach. Wybacza błędy momencie podjezdzania na zbyt wysokim biegu to samo dotyczy brodzenia, lepszy automat.

Jedynym minusem jakim znam to w przypadku gdy skrzynia siorbnie wodę, napewno odrazu stanie. Manual napewno nie

Wygoda to rzecz święta, wolę automat

 

Jedynie do czego nie mogę się przyzwyczaić to pokrętła zmiany napędów (zupełnie jak w musso) wolę zdecydowanie drążek.

[domadm]

Przez ten jeden pedał mniej to bym kiedyś zęby stracił tak wcisnąłem "sprzęgło" przy włączaniu kolejnego biegu w automacie :<

 

Ale mimo bycia tradycjonalistą, żałuję że nie wziąłem navary w kolorze bordo z automatem... może następna!?

[Gość GregMar]

Czyli nic straconego :diabel:

[Gość SiwyAWNET]

Dwa dni temu odebrałem Navarkę i rzeczywiście pierwszy-drugi bieg ma cholernie krótkie przełożenie:(, a przy okazji po dłuzszych postojach w korkach pięta lewej nogi po sprzęgle boli:). Nie zmienia to postaci rzeczy, że jednak obstaję za MANUAL-em! Andy zgadzam się powoli MANUAL z ulic będzie "wymierał", ale właśnie takich aut po latach szuka się na ulicach:)

[Gość ika74]

a przy okazji po dłuzszych postojach w korkach pięta lewej nogi po sprzęgle boli[/quote/]

 

wrzuć na luz

[Gość kamela26]

jezeli lubisz wygodą jazde i chcesz iść z duchem czasu to oczywiscie automat ( mam i polecam)

[Gość andy gordon]

jezeli lubisz wygodą jazde i chcesz iść z duchem czasu to oczywiscie automat ( mam i polecam)

-zgadzam sie.A jednak Kamela czasem mamy podobne odczucia.. :one:

[Gość Danko]

Ok. Navara A/T odebrana. Trasa Warszawa-Krutyń-Warszawa zaliczona pomyslnie.

A/T jest totalnie komfortowe i wydaje mi sie,ze wlasnie w takim samochodzie ma sens...

Faktycznie kreci pod 4200obr./min, a mogłoby wczesniej zmieniac, bo wyje pod koniec juz jakby bez mocy....trudno. Niepotrzebnie wsiadlem do Discovery3, przyjaciela, bo widac roznice..

Zadowolonym, mimo tego. Ciekaw jestem czy mozna przeprogramowac prace skrzyni,zeby next bieg wrzucala przy 3500obr./min. max ?

Ok.

O spalaniu nie pisze,bo jeszcze jestem bez pokrywy na pake i na "dotarciu".

Wracajac mialem 12.2l/100km.

 

Paka zaplacona z zapasem ale nie moge sie zdecydowac czy lamana na "3" jak Mayo czy podnoszone w poziomie tworzywo, a moze z relingami na mocowanie roweru ale nie podoba mi sie ta reflowana blaszanka...chyba ,ze na czarno pomalowaliby.

 

Oka. Tyle na poczatek.

Fajne auto...ale te zakrety...fotele slabo boki trzymaja.

 

danko

[Gość andy gordon]

Faktycznie kreci pod 4200obr./min, a mogłoby wczesniej zmieniac, bo wyje pod koniec juz jakby bez mocy....trudno. Niepotrzebnie wsiadlem do Discovery3

-No taki juz urok automatow.Przyzwyczaisz sie i radzilbym na dotarciu go tak nie przeciagac.Gdy poruszasz sie w miare elastycznie wyc nie powinno.W kazdym razie ja u siebie tego nie slysze,ale moze juz z przyzwyczajenia..

 

[ Dodano: Pon 07 Maj, 2007 03:59 ]

ale te zakrety...fotele slabo boki trzymaja.

-oj czuje ze go nie oszczedzasz ale zgadzam sie ze mogloby byc lepiej wyprofilowane.

[Gość GregMar]

Andy... Pewnie fotele w Pathu V6 są lepsze, bo mają funkcję pionowego startu i lądowania :one: ...

[Gość Danko]

Andy, 4razy sprowokowanie 4500obr/min to jeszcze powinien zniesc bez bólu...

 

Nie chodzi o oszczedzanie, na Naszych Mazurach jakos prostych dróg budowac nei umieli...

Drzewa zawsze były wazniejsze....

 

Pozdro.

 

ps. na innym topicu nikt mi nie odpowiedzial jaka jest realna glebokosc brodzenia (wszyscy zaangazowani w bzdurna awanture o jakies detale w Path'u V6. Kurz taki,ze mojego wolania nie widac. Maja zdrowie...) , bo 450mm z instrukcji to jakos mało...

 

Pozdrosy Andy.

danko

[Gość GregMar]

Hmmm... To nie lepiej łódkę kupić :diabel: A tak serio to zdaje się Maxiu swoim Pathem 2,5 wjeżdzał w spora wodę... Spróbuj poszukać jego tematów tam opisywał swoje wyprawki a głębokość powyżej 500 mm tez się chyba trafiała...

[dzemik]

Możesz spokojnie wejść w wodę do głebokości 60 cm , ale trzeba pamietać o technice jazdy , czyli pchać falę przed sobą i nie dopuscić do zgasnięcia silnika. Wlot powietrza do filtra powietrza jest w nad lewym kołem .

 

a do porównywania Patha i Navy to .... no comments ...

[Gość ika74]

ps. na innym topicu nikt mi nie odpowiedzial jaka jest realna glebokosc brodzenia

 

no wiesz....REALNIE to trzeba by wjechać i sprawdzić :diabel: ....na razie wszyscy trzymaja sie tego co producent podaje bo wiesz...autka nowe,na gwarancji..... :diabel: :diabel: :diabel:

[Gość GregMar]

Pewnie Ika zamiast autka lepiej się samemu zalać :diabel: szczególnie czytając Kamę

[Gość ika74]

a do porównywania Patha i Navy to .... no comments ...

 

 

Dzemik a czytałes ostatnia "fachową opinie" ze navara w zimie do garazu bo sie jezdzic nie da ?

a Ty zdaje sie zime w górzystym terenie przejeżdziłeś? Chłopie z - takim talentem to sie nie marnuj tylko NA RAJDY STARTUJ :diabel: !!!

[dzemik]

Wiesz chyba po czytaniu takich opinii to tylko narty na nogi , flaszeczka do plecaka i do najbliższej bacówki pieszo dymać a nie Navka.

 

Przed zimą chciałem łańcuchy zakładać , ale dojechałem wszędzie zimą tam gdzie dojeżdżały kuligi To troche OT.

 

Co do AT i manuala, zgadzam sie z Ryżym - jak chcecie coś ciągąć ciężkiego to tylko manul- szkoda AT na takie katowanie.

 

Może też jestem tradycjonlistą ale też wolę w terenie liczyc na drążek . Na highwayach - a do Euro 2012 niedaleko - to AT badziej się sprawdzi jak ktos woli, żeby lewa noga odpoczęła

[Gość andy gordon]

Dobrze ze nie powstal watek o wyzszosci manuala nad automatem.. Milo ze forumowicze w tej kwesti sa zgodni, :one: ze jak kto lubi!