Gość sergiej Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 no i w koncu padl rozrusznik pod koniec swojego zywota ledwo co krecil trzeszfzal ale jeszcze palil ...ale dzisiaj rano wstalem chcialem jechac w miasto i lipa juz nic muy nie pomoglo ...jak wroce z urlopu to wyjme i dam znac co u mnie padlo ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaga Opublikowano 3 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 Wieczorem wsiadam do auta, przekręcam kluczyk - rozrusznik kręci, ale nie zapalają się czerwone kontrolki i samochód nie chce odpalić. Bezpieczniki w aucie wg mnie są w porządku. co może być przyczyną, że nie mogę odpalić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość thot83 Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Podłącze sie do tematu. Mam podobny problem, czyli przekręcam kluczyk. kontrolki przygasają a rozrusznik cisza. Dodam tylko, że mam drugi rozrusznik sprawny podmienilem i dalej to samo. Poprzedni wlaściciel zrobil obejscie i zapala samochod bezpośrednio od klemy akumulatora. Potem wyczaił ze czasami depnięcie sprzegła podczas przekręcenia kluczyka pomaga. I faktycznie pomagało a teraz juz mam totalną lipe. Bo nic juz nie pomaga i autko odpalam kabelkiem pod maską co bywa jednak mocno uciązliwe, zwłaszcza na stacjach bęzynowych. Ma ktoś jakiś pomysl? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikey_one Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 Jeśli kontrolki przygasają i nic się nie dzieje, to gdzieś jest zwarcie. Jeśli pali "na krótko" to szukaj przyczyn w np. stacyjce... Manual masz przyklejony powyżej w tym dziale a tam jest ładnie rozpisane co i do czego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gretom1 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 Miałem podobny problem i to nie byla wina rozrusznika, nie znam sie do konca na tym ale chodzilo o taka kostke ktora po otwarciu maski jest mniej wiecej na srodku przykrecona do blachy za silnikiem na gorze pod podszybiem. Ona jesli sie poluzuje i nie bedzie miala dobrej stycznosci z karoseria to nie bedzie miala wogole masy. Odkrecilem ja i nawiercilem nowy otwor obok i dobrze sie trzyma, przylega i jest od tamtej pory ok. Sprawdzcie to. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tyniu Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 Mój problem polega na tym, że KONTROLKI WOGULE NIE PRZYGASAJĄ po przekręceniu kluczyka. Pchanie "na pych"TEŻ NIC NIE DAJE! WOGÓLE SIE NIE ODZYWA! Próbowałem odpalac na kable i nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 wyglada na to ze nie masz w ogole podpietego do stacyjki.. a moze immobilajzera zapomniales wlaczyc? ja tak sie ostatnio skumulowalem, napchalem sie tej ciezkiej krowy az sie spocilem a na koncu mi sie przypomnialo o tym maginczym kluczyku do immobilajzera odpalil z klucza magicznie latwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tyniu Opublikowano 8 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 Witam!!! Jeżeli twój problem przedstawia sie tak:) : Po przekręceniu kluczyka kontrolki NIE PRZYGASAJA, nie pomaga palenie na kable itd. to wjedz na kanał okręc mase od rozrusznika, przeczyść wszystko ładnie i jedź!! MIAŁEM TO SAMO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gretom1 Opublikowano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2008 No to wlasnie to napisalem wczesniej ze jesli Ci nawet nieprzygasaja kontorlki tzn ze gdzies tam sie cos poluzowalo przy tej kostce od zapłonu bodajże, musisz dobrze podlaczyc mase bo inaczej nigdy nieodpalisz!!! MASA kolego MASA!!!pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anulencjasz Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Witam , mam nadzieję że nikt nie będzie zły za odświeżenie tak starego postu, szukałam rozwiązania swojego problemu w archiwum ale niestety nie znalazłam dla siebie zadowalającej odpowiedzi. Ale do meritum , mam bardzo podobny problem z moim Sunny B13 , prawdopodobnie rozrusznik , niestety szukając w necie, w manualach serwisowych nie jestem wstanie znaleźć umiejscowienia rozrusznika aby wypróbować metody "na młotek" .Czy bez kanału dostęp do rozrusznika jest niemożliwy? Model Sunny 2.0 d kombi rok 1994 Z góry dziękuje za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komorokoro Opublikowano 25 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2015 (edytowane) nie masz B13 tylko Y10 w benzynie rozrusznik jest od strony kabiny i dostep z góry jest słaby w dieslu chyba miejsce to samo Edytowane 25 Lutego 2015 przez komorokoro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.