Szyberdach po raz kolejny.

[Gość Stranger]

Przeszperałem archiwum, ale nie znalazłem tam żadnych konkretów. Idzie wiosna i jak co roku o tej porze na nowo budzi się we mnie pomysł montażu szyberdachu w mojej rakietce. Ale po wizycie w kilku warsztatach mam zasadniczo dwie wątpliwości. Po pierwsze estetyczną, bo uważam, że nieoryginalne szybry, wyposażone w gigantycznej szerokości uszczelkę wyglądają po prostu okropnie, a po drugie praktyczną bo nie wiem jak wygląda szczelność takiego wynalazku i potencjalny jego wpływ na korozję dachu.

I tu powstaje pytanie. Czy ktoś z Was ZAMONTOWAŁ w swoim autku szyber, który nie cieknie, nie powoduje rdzewnienia dachu i do tego ładnie wygląda? Gdybyście polecili mi dobry i SPRAWDZONY osobiście zakład, który pomógłby mi spełnić moje marzenia o dziurze nad głową za rozsądne pieniądze, to byłbym skłonny przejechać nawet pół Polski.

[Gość bonzo]

niewiem ile chcesz stracić ale myśle że z tą firmą WEBASTO niepowinno być problemu

[Gość jarki]

Przeszperałem archiwum, ale nie znalazłem tam żadnych konkretów. Idzie wiosna i jak co roku o tej porze na nowo budzi się we mnie pomysł montażu szyberdachu w mojej rakietce.

 

Moim zdaniem i wielu osób wypowiadających sie na forach motoryzacyjnych taka operacja nigdy nie będzie gwarantowała takiego efektu jak fabryczny montaż. Pomijam kwestie estetyczne bo o gustach się nie dyskutuje ale bałbym się nieszczelności i osłabienia dachu. Producent/projektant auta przewidział takie osłabienie już na etapie projektu i chyba odpowiednio wzmocnił tę cześć. Tego nie zrobi Ci żaden zakład. IMHO nie warto ryzykować. Ale może wypowiedzą się osoby bardziej obeznane i które montowały sobie szyber. ja mam na szczęście fabryczny i baaaaardzo mi się podoba :one:

[Gość Stranger]

niewiem ile chcesz stracić ale myśle że z tą firmą WEBASTO niepowinno być problemu

Sprawdzałem to Webasto Hollandia 300 Classic Medium ( większy nie wejdzie ) kosztuje z montażem 1550 zł. Trochę rdoga inwestycja jak na dziesięcioletnie auto... Webasto ma w swojej ofercie fantastyczny dach Hollandia 700, który wygląda po zamontowaniu jak fabryczny, ale nie ma go w Polskiej ofercie...

 

Moim zdaniem i wielu osób wypowiadających sie na forach motoryzacyjnych taka operacja nigdy nie będzie gwarantowała takiego efektu jak fabryczny montaż. Pomijam kwestie estetyczne bo o gustach się nie dyskutuje ale bałbym się nieszczelności i osłabienia dachu. Producent/projektant auta przewidział takie osłabienie już na etapie projektu i chyba odpowiednio wzmocnił tę cześć. Tego nie zrobi Ci żaden zakład. IMHO nie warto ryzykować. Ale może wypowiedzą się osoby bardziej obeznane i które montowały sobie szyber. ja mam na szczęście fabryczny i baaaaardzo mi się podoba :one:

Łatwo Ci się mówi bo masz oryginalny... Ja od kiedy mam prawo jazdy kocham ten kawałek szyby nad głową i w dwóch autach miałem już oryginalny dach, będący źródłem olbrzymiego mojego zadowolenia. Ale co zrobić jeśli w obecnym aucie nie mam? Pogodzić się z tym, wzdychając każdorazowo spotykając na mieście auto z otwartym dachem, czy zaryzykować osłabienie konstrukcji ( osłabienie jest ewidentne, widziałem jak wyglądają "bebechy" dachu z fabrycznym szybrem i bez ) montując dach ( nomen omen mający 3 letnią gwarancję na szczelność )?

[Gość jarki]

czy zaryzykować osłabienie konstrukcji ( osłabienie jest ewidentne, widziałem jak wyglądają "bebechy" dachu z fabrycznym szybrem i bez )

 

I właśnie to jest dla mnie główny powód na "nie" dla montażu niefabrycznego. No chyba że Webasto robi to jakoś czarodziejsko.

[Gość Stranger]

czy zaryzykować osłabienie konstrukcji ( osłabienie jest ewidentne, widziałem jak wyglądają "bebechy" dachu z fabrycznym szybrem i bez )

 

I właśnie to jest dla mnie główny powód na "nie" dla montażu niefabrycznego. No chyba że Webasto robi to jakoś czarodziejsko.

Nie zrobi czarodziejsko, chyba że zostawi belkę wzmacniającą ziejącą w środku szklanego dachu

Jestem tak zdesperowany, że nawet brałem pod uwagę sprzedaż autka i kupno identycznego z szybrem, ale tego nie da się zrobić dokładając tylko 1,5 kPLN...

[Gość Szymeq]

Moge Ci powiedzieć, że montowałem z qmplem szyber do swojej sieczki - szyber uniwersalny wcześniej siedział też w n13. Jako, że auto jest jakie jest nie bałem się i zamontowaliśmy sami. Jeśli kupisz nowy szyber to na 99% nie będzie cieknoł warunkiem jest prawidłowy montaż. Opiszę po krótce ja my to zrobilśmy....

Na początku zdjeliśmy podsufitkę i zobaczyliśmy czy w wybranym miejscu nie przebiegają jakieś wzmocnienia konstrukcyjne, należy zwrócić uwagę czy lampka kabinowa nie będzie nam przeszkadzać - tu było czysto więc zrobiliśmy z tektury szablon ( w nowych jest gotowy) i wytrasowaliśmy - wyrysowaliśmy go na dachu. Szyber dach należy rozbroić jeśli był w całości ( jeśli był rozłożony to skręćmy go tzn ramkę z częścią która będzie od środka po to aby zobaczyć jaka szpara nam zostanie po skręceniu - a dlaczego to opisane później ) , wyjąć szybę tak aby w ręku została nam sama ramka- delikatnie się obchodzimy z nia aby jej nie skrzywić i nie przekośić bo później będzie ciekło na 1000% . Przymiarka - oblukanie dookoła auta czy aby jest symetrycznie i odrysowanie z szablonu "dziury" na dachu - rysowanie robiliśmy na zew. Następnie do okoła lini obkleiłem szeroką taśmą - aby nie porysować dachu - wiercenie dziurki pod nóż wyżynarki i jazdaaaaa :diabel2: . Z wyżynarką należy delikatnie, bardzo powolutku posuwać się do przodu i mieć nowy nóż z małym zębęm, w miejscach gdzie połać blachy jest duża dobrze jest usztywnić - ja trzymałem/podpierałem od spodu :diabel: .

Warto od środka przykryć wszystko bo gorące opiłki wpadają wszędzie. Po wycięciu otworu - przymiarka czy pasi i ewentualna korekta - można podpiłować ręcznie pilniczkiem ale też delikatnie aby z dachu nie zrobić faworka . Jeśli wszystko jest oki zakładamy podsufitkę, ustawiamy ja tak jak jest na codzień i odrysowujemy przez dziurę kształt szybra. Zdejmujemy ją i teraz można pomalować ranty dziurwy jakąś farbą szybkoschnącą - zabezpieczyć golizne otworu :diabel:. W tak zwanym między czasie jak farba schnie wycinamy ładnie nożykiem tapicerskim otworek w podufitce. Możemy zabrać się za wklejanie ramy szybra. Ja użyłem do wklejania czarnego silikonu do wklejania szyb czołowych - oczywiście wcześniej wsadziłem tube do garnka z gorącą wodą aby silikon był bardziej "plastyczny" - do pistoletu i atak... Silikon nakładałem na ramke szybra w rogu tej ramki - w miejscu gdzie dach się będzie kończył i wsadzamy w otwór sukcesywnie dociskając ale z umiarem aby nie zrobić wspomnianego faworka z dachu . I teraz są dwie możliwości - jeśli wiemy, że da się skręcić na styk tak aby nie powstała szparka od spodu to skręcamy na max - następnie usuwamy nadmiar silikonu który nam wyjdzie na dach oraz od środka przy pomocy szmatki ( najlepsza pielucha tetrowa) i benzyny ekstrakcyjnej. Jeśli wcześniej stwierdziliśmy, że nie da się skręcić na styk to zakładamy podsufitkę - mocujemy w strategicznych punktach i wtedy skręcamy ramkę od spodu i od góry wycieramy nadmiar silikonu. Skręcamy z wyczuciem aby nie pozrywać gwintów, czyścimy dokładnie zanim silikon zacznie łapać wkładamy szybę i na końcu zrywamy taśme zabezpieczającąa od spodu mocujemy części maskujące i GOTOWE Należało by zosatwić auto na jak najdłużej - na noc aby silikon w spokoju wysechł.

Aha i jeszcze jedna uwaga - nie pomylcie się przy montażu ramki - bo my się pomyliliśmy i jak założyłem szybę to wyszło jak właz w czołgu :diabel2: szyba się otwierała z przodu - ale szybko przełożyliśmy i jest git :one: .

Na spokój trzeba liczyć ok pół dnia i min 2 osoby oraz

- pisak do wyznaczania położenia,

- ew tektura na szblon,

- taśma zabezpieczająca,

- wiertarka/wkrętarka z wiertełkiem do blachy,

- wyżynarka z drobnym ostrzem ew drobny pilnik do metalu,

- noż tapicerski,

- farba szybkoschnąca - zabezpieczająca,

- silikon do szyb w tubie oraz pistolet,

- śrubokręty odpowiednie do śrub w szyberdachu,

- szmata oraz benz ekstrakcyjna

 

chyba wszystko - powodzenia

[Gość MIS]

A ja mam oryginalny - cieknie i dach rdzewieje

Jesienia i w zimie (duze opady deszczu i topiacego sie sniegu) zaluje ze go mam !!

Ale latem ... :D

 

Tak czy siak musze go zrobic w tym roku bo wiecej juz chyba nie wytrzyma i boje sie ze mi na głowe spadnie

[Gość Goldak]

WHAT ?!?! Tobie w N15 cieknie ??, heh w moim 12-letnim N14 na szczęście nie mam takich problemów, szyber nie raz się przydaje; raz gdy jechałem w komplecie z pełnym bagażnikiem to przez szyber wystawał nowiuteńki dywan