Guest Morozik Posted March 14, 2007 Share Posted March 14, 2007 Byłem na przeglądzie i diagnosta powiedział że mam do wymiany górne tuleje przedniego wahacza. Ile one kosztują, bo z jakims łożyskiem sprzedawca w sklepie motoryzacyjnym mówił mi że 170 pln na strone. Czy po wymianie tych tulei trzeba ustawiać zbieżność kół? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Hubertus Posted March 14, 2007 Share Posted March 14, 2007 Nie baw sie w wymianę tulei. Kup całe wahacze. Można je wymienić samemu = po dwie śruby na wahacz. ja nie musiałem ustawiać zbieżności. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Gringo Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 Wymień wahacze, ja wymieniałem i kupiłem polecanej firmy 555, ale ustawiałem zbierzność bo po każdej ingerencji w zawieszenie to robie....szkoda opon a 17 calowe nie są tanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Skała Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 Tuleje które są dostępne wytrzymają max.10tys.kmWymień cały wahacz to w sumie będzie taniej.Ale z zawieszeniem to lepiej sprawdzic u kogoś zaufanego, a jak nie to u min.2mechanikow.Oj potrafią niektórzy niezły kit wciskać.Kiedyś jeden chciał mi wymieniać łożysko zwrotnicy itd. po miesiącu od wymiany.Oczywiście już się z nimi nie ,,widuję,, a łożysko przejechało 60tys.km i ma się dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jarkk Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 Tuleje które są dostępne wytrzymają max.10tys.km Gumowe te po 30 zł/kpl - tak Ale teflonowe - czy coś tego typu - około 100 za komplet i już ponad 20kkm zrobiłem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Gringo Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 Ja zmieniłem całe wachacze,ciekaw jestem ile wytrzymają przy felgach 17" i Dolnośląskich drogach. Jak padną to dam znac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Morozik Posted March 17, 2007 Share Posted March 17, 2007 oki zamawiam całe. dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest WOJCIECH_BIERĆ Posted March 18, 2007 Share Posted March 18, 2007 Witam serdecznie! Jeżeli maszkogoś kto ma zniżki w Inter Carsie to kup całe wachacze bo kosztują 120zeta około i nie ma się co bawić z resztą trylko całe wymienć.Pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Gringo Posted March 19, 2007 Share Posted March 19, 2007 Spokojnie panowie...Mrozik to kokretny gość i napewno nie kupi lipy....tylko 555 Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Morozik Posted March 19, 2007 Share Posted March 19, 2007 Dzięki za uznanie Gringo, właśnie czekam na... pierwszego przyszłego miesiąca wtedy robie odrazu zakup 555. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bullitt Posted April 5, 2007 Share Posted April 5, 2007 Moi mili odgrzewam ten temacik bo skrzypiące wahacze doprowadzają mnie do szału, ale jako że narazie kasy brak na nowe wahacze to chce zrzucić stare i przesmarować tuleje i w związku z tym mam pytanie jak się za to zabrać, konkretnie chodzi mi o to jak wyjąć te swożnie z wahaczy żeby umyć i nasmarować tulejki, czy jest jakieś zabezpieczenie pod tymi gumowymi uszczelnieniami? postarajcie się w jak najprostszy sposób mi to opisać czy to wyjdzie bez problemu, czy może jest tam jakaś zawleczka, zabezpieczenie lub cokolwiek w tym rodzaju? jutro bede się za to zabierał i liczę że z waszą pomocą jutro też uda mi się to złożyć a nie zepsuć coś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dinodino Posted April 5, 2007 Share Posted April 5, 2007 Witam. Szkoda roboty. Wymień wahacz. Np. na taki. http://www.allegro.pl/item182720344_nissan...lewy_japan.html Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
widaw Posted April 5, 2007 Share Posted April 5, 2007 jak się za to zabrać, konkretnie chodzi mi o to jak wyjąć te swożnie z wahaczy żeby umyć i nasmarować tulejki, czy jest jakieś zabezpieczenie pod tymi gumowymi uszczelnieniami? postarajcie się w jak najprostszy sposób mi to opisać czy to wyjdzie bez problemu, czy może jest tam jakaś zawleczka, zabezpieczenie lub cokolwiek w tym rodzaju? jutro bede się za to zabierał i liczę że z waszą pomocą jutro też uda mi się to złożyć a nie zepsuć coś poczytaj sobie do dnia dzisiejszego przejechałem ponad 120 tyś km na tych samych wahaczach. Nic nie stuka. Nie wykazuje luzu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bullitt Posted April 5, 2007 Share Posted April 5, 2007 No super dzieki za linka z tego co tam widzę na fotkach to te swożnie powinny wyjść bez problemu po wyjęciu tych gumowych uszczelniaczy jutro rano walę do sklepu po smar i koło południa rozbieramy wahacze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jarkk Posted April 6, 2007 Share Posted April 6, 2007 jutro rano walę do sklepu po smar A w zasadzie jaki smar ma być użyty do tego zabiegu :?: Znalazłem na forum, że silikonowy, ale tylko jedna odpowiedź taka była Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bullitt Posted April 6, 2007 Share Posted April 6, 2007 w tym linku podanym przez widawa też jest że smar silikonowy więc taki kupiłem skoro on sam już tyle czasu na nim jeździ i nie ma problemów. Zaraz zabieram sie za rozbieranie wahaczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BULI Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Witam, przylepię się trochę do tego tematu. Posiadam P11.144 z 2001 r. silnik 1,6. Podczas zjazdu z "hopki" czuć i słychać takie puste stuknięcie w prawym przednim kole - co to może być? Wymieniłem tulejkę w górnym wahaczu i dalej się tłucze. Druga sprawa, od tygodnia zauważyłem, że po wymianie rozrządu (odkręcali przednią belkę) zawieszenie przy małych prędkościach i przy małych nierównościach strasznie słychać przednie zawieszenie, takie stukanie i nie jest to przyjemne. Boję się czy coś mi się nie urwie. Ostatnio jak byłem na przeglądzie i ustawiać geometrię to na szarpakach niby wszystko było OK. Czytałem (używając funkcji szukaj), że to wina górnych wahaczy. Mam pytanie czy z waszego doświadczenia tylko to trzeba wymienić, czy jeszcze jakieś końcówki, łączniki, stabilizatory? Przegób chyba to nie jest bo przy skręcie nie słychać go. Proszę o pomoc i będę wdzięczny za fachową poradę. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Maras Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 U mnie puka drążek kierowniczy. Tak więc lepiej sprawdź zawieszenie w jakimś serwisie robiącym zawieszenia. Mnie to kosztowało 10zł, a nowy wahacz przynajmniej 120 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BULI Posted May 29, 2007 Share Posted May 29, 2007 Może jeszcze dzisiaj podjadę do mechanika na przeglądzik, bo trzeba jakieś części zamówić i lepiej wiedzieć co. Dam znoć co było. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Gringo Posted May 29, 2007 Share Posted May 29, 2007 Maras a gdzie we wrocku można przetrzepać zawieszenie żeby ktoś kompetentny mógł mi sprawdzić i powiedzieć co jest do roboty a co jest OK ? Z góry dzięki za pomoc i sorki z OT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Maras Posted May 29, 2007 Share Posted May 29, 2007 Ja byłem tu: www.diagnostyka.wroclaw.pl Czy kompetentni to zobaczymy, podjechałem do nich głównie dlatego, że mam blisko z pracy Ale ceny mają w porządku. Za wymianę drążka kierowniczego + geometria chcą 110 zł. W Norauto natomiast zawołali 200 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Gringo Posted May 29, 2007 Share Posted May 29, 2007 OK, dzięki wielkie za info....postaram sie tam jak najszybciej dotrzeć Pozrdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest umas Posted May 29, 2007 Share Posted May 29, 2007 Odnośnie smarowania górnych wachaczy to najlepszy jest smar MOBIL 1, taki w tubce (gęsty, koloru niebieskiego). Po zakupie nissanka zawsze pierwszą czynnością jaką sprawdzam to właśnie wachacze górne tj. tuleje i czy jest tam jakiekolwiek smarowanie. Jak tulejki nie są jeszcze wytarte to rozbieram wachacz i myję go w benzynie ekstrakcyjnej a póżniej smaryję i składam. Jeżeli to zrobisz to masz spokój z wachaczami na długi czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.