Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] Czy macie w swoich plecionkę w wydechu ?


Gość Dziudak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie jak wyżej .Kiedyś pisałem ,że mam taki "rezonans-buczenie" w przedziale obrotów 2,8-3,5 tys.ale był wywalony katalizator.Teraz wstawiłem kata i buczenie ustało,zostało takie mrowienie pod podłogą .Znajomy mechanik powiedzał ,że to może być wina przenoszenia drgań z silnika albo z czegoś tam i być może wspawanie takiej plecionki w wydech spełni rolę amortyzatora drgań. Co wy na to szanowni koledzy ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ale mi właśnie poszła sie .... :/ przy wycinaniu kata, jest za***iście głośno a do tego są większe drgania. Coobcio słyszał jak to chodziło heheheh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta plecionka to przekleństwo moje...kiedys mi padła jak wracałem z Niemiec ( jak kupiłem auto ) 900 km od domu na autostradzie to wyobraźcie sobie jaki to był ryk pod autem jak jechałem...szło ohujec....

A wracając do tematu tak zwane "złącze elastyczne " powinno być zamontowane na układzie wydechowym własnie w celu wyleminowania drgań z silnika na reszte wydechu. Nie wiem czu do końca spełnia to swoje zadanie, bo moim zdaniem ta co mi założyli w Polsce jest do du... głośniej jest niz na oryginalnej...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informacje wiedziałem ,że mogę na nissanmaniaków liczyć :one: .Jeszcze jedno techniczne pytanie - gdzie wspawać tą plecionkę , przed katalitatorem ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie plecionki nie ma :zdziw:

Za kolektorem jest rura zagieta i za nią jest następna czesc wydechu skręcona z tą rurą za pomocą 2 śrub, które idą wewnątrz sprężyn i u mnie to stanowi element amortyzujący.

 

Ma ktoś takie cudo :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś widziałem takie coś,ale nie pamietam w jakim aucie. W mojej P11 jest złącze elastyczne "plecionka" . Ciekaw jestem co lepiej zdaje egzamin, te dwie sruby ze spręzynami czy plecionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w mojej P11.144 jest plecionka ktora chyba troche sie rozszczelnila. Silnik na wolnym biegu tak troche popierduje, zupelnie jakbym mial basowy tlumik :P mechanik powiedzial, ze ten "lacznik elastyczny" teoretycznie ma zachowac uklad wydechowy od drgan, ale w praktyce malo co zdaje to egzamin. juz bardziej dziala to jak np. zachaczysz gdzies podwoziem... W kazdym razie polecono mi zwyklego mechanika od tlumikow, zeby wycial ten kawalek i wspawal zwykla rure - tanio i po klopocie :) swoja droga w czesciach zamiennych taki odcinek ukladu wydechowego (bo to niesety jedt jeden odcinek od silnika, z sonda, do plecionki) kosztuje 800zl !! zdzierstwo :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z 2 miesiace temu wymienialem taka plecionke bo mialem dziure. wyszlo mnie u mechanika 130 zl z robocizna (oczywiscie nie ASO) wiec nie jest tak zl. tyle ze plecionka w mojej p11.144 jakas dluga jest bo trzeba bylo dospawac kawalek rury zeby mi starczyla na dlugosc, a kupilem najdluzsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calkiem niedawno tez przerabialem ten problem. Mialem przerdzewiala rure (front pipe) przy zlaczy z katalizatorem (z reszta kat tez poszedl do wymiany). Jeden z dostawcow sprowadzil mi ta przednia rure od jakiegos amatora i zlacze elastyczne mialo cale 10 cm dlugosci i elastycznosc porownywalna z sama rura (bliska 0). Goraco mu podziekowalem i zasiadlem do komputera, po paru minutach trafilem na dostawce wydechow, dealera firmy Bosal. Sprzedali mi doskonalej jakosci (choc nie z kwasiaka) przednia rure z dlugim superelastycznym lacznikem, kpl uszczelek i miedzianych nakretek. Problemem moze byc tylko cena bo w Polskich warunkach te okolo 300 zl to chyba nie malo. Ale przyznam, ze bylo warto.

 

Pozdrawiam

Gregg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plecionkę fabrycznie zakładano dopiero do P11 144 a w zwykłej P11 nie było plecionki

 

Tomek chyba zbyt pochopnie wydałeś werdykt....ja mam oryginalnie plecionke....nic tam nie było dokładane, tak jak zjechała z tasmy tak jest do dzisiaj,układ wydechowy jest w 100% seryjny. Chyba że twoja opinia jest o silnikach 1.6 to zwracam honor ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dawid007

W mojej P11 SR20DE '97 też już wymieniałem złącze elastyczne, jakoś dziwnie przejezdzając leżacego policjanta walnołem podwoziem (2 kumpli, i cały bagaznik z zakupami), na początku nawet niebyło to najgorsze uczycie wręcz przeciwnie fajniejszy sportowy odgłoś ale nie długo ze 2 miechy i sie rozsypało, potem to juz masakra i trzeba było wymieniać. Plecionke bez problemu dobrałem i na miejscu mi wspawali :) i jest tak jak było wcześniej. :)

 

wymiana tania chyba 80 zł z montażem

 

ja płaciłem 150 zł z montarzem

 

Ja też tyle zapłaciłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

jarkk

Leisurerack to dealer, zobacz ponizej rysunku ze "frontpipe" jest "under development" - w rozwoju. Nie znam Twojego auta ale sadze ze przyjac trzeba rysunki samego producenta. Nie zmienia to faktu, ze numery katalogowe sa dokladnie te same wiec nalezy uznac ze jest ok. Jesli wladasz angielskim to zadzwon do Leisurerack. Ludzie sa bardzo mili i (co mnie zaskoczylo w warunkach brytyjskich) maja wiedze o tym co sprzedaja. Mozesz zwyczajnie poprosic aby sprawdzil jak prawdziwa czesc na polce wyglada. Utrzymuja ponoc pelen asortyment wiec moze to jakos pomoze. Podpowiem ze maja glowy na karku bo bez rozsadnie zawsze oferuja dodatki w postaci srub czy miedzianych nakretek i je maja ;)

Pozdrawiam

Gregg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Padła mi omawiana tu plecionka w P11 SR20DE 96KW z 1998 r. Pojechałem na warszrat i facio zawołał 200 zł zarzekając się, że osłony rury trzeba wywalić bo niepotrzebne. Według mnie nie chciało mu się z nimi grzebać więc go olałem. Jednak przy rozmowie najpierw proponował łącznik o długości 25 cm, potem 28. U mnie siatka była już wczesniej zżarta w pewnym stopniu tak, że trudno ocenić jaki długi ten łącznik powinien być. W drugim warsztacie mechanik przywiózł łącznik 25cm i wspawał go w wymontowaną część wydechu. Potem z trudem naciągnął gumy do powieszki przy katalizatorze. Musiał na siłę naciągać je w kierunku przedu auta tak jaby ze 3 cm brakowało tego łącznika elastycznego (lub rury). No ale odpalił auto i furczenie ustało. Odjechałem ale porażka - w pewnym zakresie obrotów wydech dudni i wpada w rezonans jaby za sztywny był. W poniedziałek pojadę do warsztatu ale chciałbym wiedzieć czy łącznik elastyczny dobiera się do danego modelu auta i np. ile powinien mieć długości do mojej P11?

Przed wymianą wydech swobodnie wisiał sobie (harmonijka nie miała części siatki) i auto cichutkie było do czasu aż uszkodziłem tą harmonijkę. Według mnie za krótki łącznik wstawiono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...