Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana tylnych hamulców


Fer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na przeglądzie czepili mi się słabego hamulca ręcznego, pojechałem podciągnąć linkę hamulca i przegląd jakoś przeszedł, rok minął prawie i znów mam obawy by znów tego nie czepili się, w jednym z warsztatów powiedzieli mi, że to wina albo zużytych szczęk albo bębnów, bo linka już max jest podciągnięta i nic nie da się więcej.

 

I ciśnie mi się na myśl kilka rozwiązań -

1. Wymiana linek, 2 bębnów i szczęk co koszt samych części to ok 800zł (430zł za 2 bębny, 180zł za szczęki na oba koła i 190zł linki do ręcznego) - ceny z http://www.motosklep24.pl/index.php?module...p;grupa=r101116 ,może źle pomyślałem, ale wydaje mi się, że dobre ceny wypisałem

2. Kupno zacisków, tarcz i klocków, lecz tu nie mam zielonego pojęcia czy można tak przerobić... bo jeszcze ręczny dochodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marcin101

Nie przerabiaj na tarcze

rozebrac bebny, przetoczyc (koszt ze 20 na kolo) nowe szczeki, linki trzeba sprawdzic czy pracuja, czesto przyczyna jest prozaiczna w postaci zacierajacych sie i blokujacych samoregulatorow albo dzwigienek

Najprosciej jest wszycho wywalic i zalozyc nowe a bardzo czesto nie potrzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tarcze z tylu kladzie sie glownie wtedy jesli masz ABS albo w jakis ciezkich autach

jak zalozysz tarcze moga blokowac kola i nie bede mowic jaki bedzie efekt tego

 

ja kupilem szczeki kashiamy czy jak to sie tam pisze koszt ok 50zl - komplet, bebny wlasnie przetoczyc albo kupic na zlomie za grosze w lepszym stanie, jesli linki beda oki to przesmarowac przeoliwic i bedzie smigac,

ja jak zaciagne reczny na fulla to ruszyc nie moge

a 430 za bebny to chyba w ASO ??

spokojnie za 100zl kupisz sztuke

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ręczny + hamulec bembnowy to mocne połączenie, tarcze tak mocno nie łapią z rękawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... 2 bębnów i szczęk co koszt samych części to ok 800zł (430zł za 2 bębny, 180zł za szczęki na oba koła i 190zł linki do ręcznego)

 

:galy: Skąd te ceny? nowe bębny to za 150-180 zł komplet kupisz. Poza tym często wystarczy przetoczyć i założyć nowe szczęki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ceny 1 bębna albo pary brałem z http://www.motosklep24.pl/index.php?module...how&o=24007

 

 

Objawa jest taka - wszystko normalnie niby działa, zaciągne ręczny to samochód nie stoczy się na jakiejś pochyłości, lecz też spokojnie można ruszać na zaciągniętym ręcznym i nie czuć, że coś samochód blokuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objawa jest taka - wszystko normalnie niby działa, zaciągne ręczny to samochód nie stoczy się na jakiejś pochyłości, lecz też spokojnie można ruszać na zaciągniętym ręcznym i nie czuć, że coś samochód blokuje.

 

A czy Ty w ogóle zajrzałeś do tych szczęk?. To że mechanik tak mówił to jeszcze nie znaczy że tak jest. Może chciał naciągnąć Cię na wymianę. Jak tak czytam to wydaje mi sie że może wystarczy samą linkę wymienić. Mi też na przeglądzie diagnosta powiedział że słabe hamulce i będą do wymiany szczęki. Pojechałem do swojego mechanika. Zdjęliśmy bębny i co :?: Nic wszystko w porządku, trzeba było tylko troche przeczyścić bo dużo syfu przez parę lat się zebrało i niekiedy słabiej odbijały. Tak więc sprawdź najpierw wszystkie możliwości. Może tylko są brudne i źle odbijają, linki gdzieś brudne, zapieczone. W koszty łatwo wejść a często niepotrzebnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozliwe ze wystarczy wyregulowac, bez zdejmowania nawet koła, wystarczy od wewnetrznej strony sciagnac plaska gumke i pokrecic tam troche srubokretem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przekładka na tarcze, hmm zapomnij. Koszta części, koszta robocizny a i mogą się zapiekać tłoczki jak nie katujesz hebla.

 

Po co toczyć bęben? Toczy się jak jest jajo albo dupny rant.

 

Kolega ma klasyka, może go katują cenami nie tak jak nas.

 

Rozebrać, przemyć, przeczyścić, nasmarować poskładać i smigać.

 

Zobacz ceny szczęk w sklepie internetowym intercarsu, kupię Ci z rabatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamule już dawno zrobione.

Na oko wszystko było ok, wzieli mi przejechali szczęki, bębny papierem ściernym, podregulowali i podjechaliśmy na rolki, okazało się że nie ma ani nożnego ani ręcznego z tyłu - poprostu szczęki się ślizgały o "szklaną" powłokę na bębnach. Bębny były już raz toczone więc już do wymiany poszły ...

 

Ogólnie to mam nowe szczęki + nowe bębny. Niestety troche zdarli ze mnie na cenach części ... 218-224zł za 1 bęben ... ale 5x zł za szczęki ... a sam bębny te same po 155 mogłem kupić. Ale następnym razem jak robota będzie się szykowała to wcześniej części sobie kupie, a mechanik tylko poskłada i wyreguluje.

 

PS. Za 3-4 krotne rozkładanie hamulców, szlifowanie starych, założenie nowych, 2 regulacje wzieli tylko 125zł, jak dla mnie to cena w miare, a zakład chce też coś naprawić, a nie wymieniać tylko na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40-60 pln to koszt wymiany szczęk z tyłu. W nissanie jest fajnie bo śrubami można zrzucić bęben.

 

Z tego ich chcenia naprawiania to zabuliłeś dwa razy za rozbieranie i składanie;-)

Suma tego i tak masz wszstko nowe a wiecej za robote zostawiłeś;-)

 

Z tego kupowania samemu to jest tak, jak robiłem z kumplem auto sąsiadom. Pokupowali se z internetu części i auto stało tydzien, bo co się coś ruszyło to było od innej wersji hahahaha i trza wymieniać;-)

 

A my wieczorkiem podjechaliśmy, zabieramy sie za robote, ups. cylinderki inne. ;-D fajrant;-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego ich chcenia naprawiania to zabuliłeś dwa razy za rozbieranie i składanie;-)

Suma tego i tak masz wszstko nowe a wiecej za robote zostawiłeś;-)

Ale wizja zapłacenia np tych 60-100zł za przeszlifowanie, czy nawet wytoczenie bębnów była lepsza niż ok 550-600zł za wszystko. I tak dopiero zaczynam ogarniać samochód i narazie mam wszystko nowe wsadzone, a następnym razem już sam zrobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego ich chcenia naprawiania to zabuliłeś dwa razy za rozbieranie i składanie;-)

Suma tego i tak masz wszstko nowe a wiecej za robote zostawiłeś;-)

Ale wizja zapłacenia np tych 60-100zł za przeszlifowanie, czy nawet wytoczenie bębnów była lepsza niż ok 550-600zł za wszystko. I tak dopiero zaczynam ogarniać samochód i narazie mam wszystko nowe wsadzone, a następnym razem już sam zrobie.

 

Wizja w leciwym aucie które nie łapie nic a nic;-) Powiem tak, widząc szczęki i mierząc bęben można pokumać czy to bedzie działać czy nie.

Jak rozbebeszysz to widzisz, a jak jest lipa to nie skłądasz tylko do sklepu idziesz.

Przynajmniej ja tak robie.

Bez obrazy ale wydaje mi się bzdurą to co zrobili.

Jeśli szczęki były na tyle grube ze składali je, to czemu nie wsadzili za drugim razem bębnów nowych tylko?

 

 

Jak bedziesz robił znów, haha za 100 000 km :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli szczęki były na tyle grube ze składali je, to czemu nie wsadzili za drugim razem bębnów nowych tylko?

Pierwszy raz rozłożyli - widać było że szczęki jeszcze dobre są, bęben też (niestety już był on "półokrągły) więc stare szczęki jeszcze mogły być. Ale po sprawdzeniu na rolkach nic to nie dało.

Bębny były raz toczone więc jeszcze raz jakby wytoczył to by były już za cienkie. A części musiał koleś zamawiać i na drugi dzień przywieźli mu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie do nowych bebnow powinny byc tez nowe szczeki

Też jest takie moje zdanie, bo stare szczęki są wyszlifowane w kształt starego bębna, a troche czasu minie aż się dotrą do nowych bębnów, a dodatkowo gonił mnie czas, bo przegląd musiałem zaliczyć na dniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie do nowych bebnow powinny byc tez nowe szczeki :) tak samo jak jest z tarczami i klockami

 

Tak właśnie powie Ci każdy kto z tego żyje.

 

oczywiśce jak masz zapłacić za rozbieranie tego za miesiąc to lepiej wymienić wszystko. Jeśli starczy Ci to na 20 000 jeszcze to hmmm.

 

Poznamy jakieś uzasadnienie zmiany całkiem dobrego klocka przy wymianie tarcz?? Czy mamy przyjąć jak zabobon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku hamulców tarczowych jest inna kwestia..

podczas eksploatacji ulegaja tarciu, czesto w nierownomierny sposob, szczegolnie jesli tarcze są bliskie wymianie

jesli zalozysz stare klocki do nowych tarcz, moga sie szybko pokrzywic ze wzgledu na nierowna powierzchnie klocka

jesli masz zamiar zalozyc stare klocki to trzeba je koniecznie przetoczyc na rowna powierzchnie - tu wychodzi kwestia, przetaczac, po cholere jak dolozysz pare zlotych i masz nowy kpl

zawsze mozna podjac ryzyko i zalozyc stare klocki "od tak sobie" ale zapewniam, ze jak tarcze sie pokrzywią to reklamacje u producenta masz odrzuconą na wstępie (widać fioletowe przebarwienia - przegrzania na tarczach)

 

no i to by bylo na tyle wg mnie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku hamulców tarczowych jest inna kwestia..

podczas eksploatacji ulegaja tarciu' date=' czesto w nierownomierny sposob, szczegolnie jesli tarcze są bliskie wymianie

jesli zalozysz stare klocki do nowych tarcz, moga sie szybko pokrzywic ze wzgledu na nierowna powierzchnie klocka

[/quote']

 

Więc jeśli załozę nowe klocki do starej używanej tarczy powierzchnia styku bedzie taka sama, wiec analogicznie grozi to pokrzywieniem całkiem dobrych jeszcze tarcz. Nikt jednak nie mówi klientowi o konieczności wymiany tarczy razem z klockiem.

 

jesli masz zamiar zalozyc stare klocki to trzeba je koniecznie przetoczyc na rowna powierzchnie - tu wychodzi kwestia' date=' przetaczac, po cholere jak dolozysz pare zlotych i masz nowy kpl [/quote']

 

Nie trzeba, wystarczy nie wyjechać przed warsztat i chamować ostro ze 180 do zera. Pare kilometrów oszczędnej jazdy wszystko dotarte

 

zawsze mozna podjac ryzyko i zalozyc stare klocki "od tak sobie" ale zapewniam' date=' ze jak tarcze sie pokrzywią to reklamacje u producenta masz odrzuconą na wstępie (widać fioletowe przebarwienia - przegrzania na tarczach) [/quote']

 

Nic tak nie działa na klienta jak wizja utraty gwarancji;-)

Powiem tak, za dużo naścierałem tego żeby łykać takie teorie jak niedźwiedź miód.

 

A jakie uzasadnienie bebny szczęki?

Pewnie i tak tego nie kupie, a nóż może jednak;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeeeee tam;-) da się mnie przekonać po prostu nie jestem łatwy;-D

 

Ciekawski tez bardzo jestem, powiedz mi o tych bebnach i szczękach.

 

Gdybym stał w sklepie i sprzedawca komuś mówił takie książkowe porady to bym siedział cicho;-) Swoją droga kiedyś niemal nie padłem ze smiechu jak zobaczyłem tylną okładkę zezytu o naprawie 126p (czarna seria około 8 zeszytów). To co tam pisało o częstotliwości sprawdzania i wymiany było lepsze niż Mont Python;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

atam z tymi bebnami i szczekami mozna sobie darowac ;) tam chodzi o raczej o to zeby nie musiec rozkrecac po paru tysiacach, aby wymieniac szczeki

 

znam przypadki w ktorzych np klient chce kupic jeden klocek, gdzie komplet sklada sie z czterech poniewaz tylko jeden mu sie zdarł lub tez kupują używane klocki lub okładziny bo mozna na nich jeszcze pareset km przejechac, straszna glupota ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie do nowych bebnow powinny byc tez nowe szczeki :) tak samo jak jest z tarczami i klockami

 

atam z tymi bebnami i szczekami mozna sobie darowac

 

 

od tego się zaczęło :one:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...