Guest cichociemny30 Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 w najbliższym czasie chce pomalować moja micre wizualnie auto nie ma dziur - tylko "plamki rudej" wybijające się w kilku miejscach spod lakieru. auto chce pomalować całe - pytanie do lakierników - blacharzy oraz kolegów, którzy sami już odświerzali auto: 1. jak przygotować auto do malowania?? 2. jak najlepiej malować?? 3. jakie są potrzebne rzeczy do malowania?? 4. oraz wszytsko co powinienem wiedziec DZIEKUJĘ ZA ZAINTERESOWANIE I LICZĘ NA ODPOWIEDŹ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maciulek Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 nie jestem blacharzem lakiernikiem ale malowałem keidyś malucha hehe 1) zmatować całe auto, musi być idealnie suche i czyste 2) tego trzeba się po prostu nauczyć 3) pistolet, sprężara, farba, taśma i cała masa narzżędzi do rozkręcania auta 4) ..? nie wiem co wiesz a czego jeszcze nie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest cichociemny30 Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 a każda informacja sie przyda. a czym matowi3ec auto - papier scierny czy inny twor?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Snafu Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 ja staraałem sie pomalować sowję autko ale fach lakiernika to nie lekka sprawa :/ wydałem coś koło 400 zeta na materiały a efektów jak nie było tak nie ma :/ pistolet około 100 zł farba i lakiery jakieś 200 zeta spachłówka papier ścierny i cała reszta dodatków też jakoś 100 poszła :/ pomalowałem całe dzwi wszysto wyszło nawet cacy do momętu jak zaczołem malować lakierem bezbarwnym :/ tu pojawiły sie zacieki skórka pomarańczowa i rybie oczka wszystko naraz na jednym elemęcie :/ masakra następnym razem daje do profesionalisty :/ ja matowiłęm papirerm wodnym najpierw 300 potem 500 niktórzy zalecają jeszcze 800 albo 1000 dla ładnego efektu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maciulek Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 jest strona o malowaniu w necei nie pamietam adresu :/ lakiery trzeba dobrze dobrac inaczej pojawiaja sie pomarańczki itp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gray5 Posted March 21, 2007 Share Posted March 21, 2007 a ja powiem ze najpierw porozkrecałem autko, zderzaczki drzwi te 2 czarne paski z dachu itp;] wszystko było matowione ,szpachla do wyrównania małych nierównosci ,ja akurat miałem farbe akryl wiec nietrzeba było bazy i klaru kłaść, oczywiscie przed malowaniem zmatowic jakims papierem wodnym, potem podkładzik , znowu zmatowic lakierek:P jakby jakies syfki były to wodny papier i polerka gąbką na szlifierce;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest cichociemny30 Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 a co odkrcic maska rozumiem że tak, a drzwi?? tylna klapa?? czekam na info Panowie rozpisujcie się. Ja chce moja micre pomalować konkretnie ale samodzielnie. czas nie gra roli, ale zaraz pojawia się pytanie ile czasu zajmuje samo malowanie samochodu - chce malowac dwa elementy tzn dwa kolory czarny i biały a może znacie jhakiś fajny program do stylizacji auta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Snafu Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 musisz liczyć sie z czasem i kasą samo malowanie nie trwa długo ale najgorsze są przygotowania więc jeśli niemasz za wiele czasu lub cierpliwości do takch rzeczy to odradzam samodzielne malowanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gray5 Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 ja ogolnie przy malowaniu zdjąłem przednie błotniki, maske , tylną klape, drzwi i odrazu wyregulowalem zawiasy , lusterka z drzzwi tez zdjąłem , przedni ,zderzak, , przy okazji mozesz kupic puche do konserwacji profili zamknietych w progi dac i gdzie popadnie:P, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest majsterus Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 najważniejsza rzecz - kabina bezpyłowa nie garaż zlany woda... do tego wiedza na temat papierów ściernych wodnych bo lakier ma tendencje do zapadania sie po jakimś czasie i wychodzą rysy . szpachlówki natryskowe lakiery akrylowe, metaliki, rozcieńczane wodą, odtłuszczanie powierzchni żeby nie było rybich oczek pożądny sprzęt czyli ważne wydajność kompresora - żeby nie było spadków cisnienia, odwadniacz i odolejacz w systemie i do tego praktyka bo be tego narobisz "firan" na powierzchniach pionowych więc jak widać nie mając spełnionych tych warunków lepiej to zlecic lakiernikowi bo powierzchnia lakieru jako pierwsza sie rzuca w oczy a jak nie masz tego wszystkiego ogarniętego to możesz najwyżej pomalować drzwi wejściowe od domu :diabel: bez urazy ale tak wyglada sprawa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Pablo_Snk Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 Porządny pistolet koszuje koło 3tyś, ja bym na twoim miejscu dał komuś kto się na tym zna, chyba ze chcesz fuszerke odstawić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest cichociemny30 Posted March 24, 2007 Share Posted March 24, 2007 fuszerka raczej odpada - myślę, że jeśli będę sobie autko robic z pomocą kolegi, który przemalował skutecznie kilkanaście autek to jest szansa że będzie to jakoś wyglądać. Moja micra jest biała - wiec maluje auto na kolor biały - nie powinno być problemu z przyjeciem lakieru a na lakier b. do tego maska, dach oraz tylna klapa pomalowane będą na kolor czarny - myślę, że ten projekt powinien wypalić. Może potem umieszcze na forum foty z tego projektu - dzis zbieram skutecznie informacje o tym jak to zrobić aby mialo to ręce i koła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maciulek Posted March 24, 2007 Share Posted March 24, 2007 Ja bede jakoś w przerwie świątecznej malował kumplowi malucha Planujemy kolor pomrańczowy i napis "pinifarina" na dole drzwi hehe... ps. nikt jeszcze nie wspomniał by po dotarciu szpachlu zbryzgać go gładzią szpachlową w sprayu. Jeżeli tego nie zrobisz może być widać rysy pod słońce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest majsterus Posted March 24, 2007 Share Posted March 24, 2007 kolor czarny to najbardziej niewdzięczny kolor wszystko ale to dosłownie wszystko na nim wychodzi, każda drobna ryska, niedociągnięcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RAAAD Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Moje zdanie jest takie jesli kolega ma pomalowane juz kilka aut to wie z czym to się je.Napewno jeśli chcesz miec ładne autko to ja osobiscie polecałbym warsztat lakierniczy który w tym jest dobry szkoda twojej kasy i pracy a efektu to napewno nie bedziesz miał takiego jak pomaluje warsztat a jak pomalujesz ty.Zawsze będziesz miec jakies rysy mimo położenia podkładu ,lakieru i polerce.To jest taka syzyfowa praca szpachel szliwujesz potem wyrównujesz szpachlem nierówności, na koncu 360 ,240 do podkładu zalezy czy na mokro czy na sucho przygotowujesz.Nastepnie podkład matujesz po natryśnieciu.Dobrze okleic do podkładu i do malowania zeby nic co nie ma byc koloru nie było pomalowane.A po malowaniu spolerowac calego jesli są smieci.A materiały tez troche kosztuja szpachel,podkład,papiery itp itd.Jest jeszcze taka możliwosc zebys sobie rozebrał autko i sie dogadaj w jakimś dobrym warsztacie zeby ci przygotował i pomalował na picus glancus.I cenowo moze troche wiecej zapłacisz i moze bedziesz lepiej zadowolony Życze powodzenia ,bo się przyada.No i fotki moze zobaczymy i efekt całej pracy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.