Gość domekgl Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 U mnie jest podobny problem w P11 '97. Poza skrzypieniem ramiona wycieraczek bardzo odstają. Nie wiem czy tulejki są już wytarte czy może coś innego. Co z tym zrobić?? :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Mam pytanie : Mi wycieraczki piszczą jak jest mokro (próbowałem - to na pewno mechanizm, jak podniose wycieraczki z szyb to dalej niemiłosiernie piszczy). Na sucho jest ok. Wygląda na to, że tulejki pozbawione są smaru czy mam rację czy to już typowy objaw ich wytarcia. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gladky Opublikowano 23 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2008 W mojej P.11.144 , też pojawiło się takie skrzypienie wycieraczki od strony kierowcy. Rozebrałem, wymyłem i przesmarowałem cały mechanizm i skrzypienia już nie ma. Po tym zabiegu przejechałem zimę i jak na razie jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość domekgl Opublikowano 9 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2008 naprawiłem wycireaczki do primery bardzo prosto ; wymontowalem i rozebralem całlo sc ,oski wyczysciłem papierem ścierny bardzo dokładnie drobniutkim a tulejke roztoczyłem na tokarce na taka średnicę jak wydał materiał potem wytoczyłem tulejkę i wprasowalem do środka od razu na maszynie.Całą tę konstrukcję ten niby trójkąt zlapałem za część cylindryczną i zatoczyłem tą gdzie jest wzmocnienie żeberka delikatnie i miałem już trzymanie z obydwuch stron tak samo postapiłem . Tulejki zrobiłem z textolitu ponieważ gdy on dostanie smar to jest praktycznie nie do zdarcia ale i tak 1x w roku trzeba rozmontować wyczyścić i nasmarować.Moje biegaja aż miło .Otwór można zrobić od wiertła 12 .To musi dorobić tokarz z jajami a nie partacz bo może mu peknąć .Nowe kosztuje 210 zł 1 szt x 2 jest 420 ja za 80 naprawiłem .POWODZENIA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a54dov Opublikowano 11 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2008 domekgl, a robiłeś może fotorelację z tej akcji? Niby Twój opis słowny jest wyczerpujący, ale dodatkowo wsparty fotkami byłby wspaniałym materiałem dla potomnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2311 Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Ja też dzisiaj postanowiłem zlikwidować problem piszczących wycieraczek. 1,5 godziny roboty, poobijane ręce ale udało się. Rozebrałem, wyczyściłem i nasmarowałem wszystko. No i błoga cisza :-). Satysfakcja byłaby pełna gdyby nie to że nie mogę sobie poradzić z ustawieniem wycieraczek. Wiem że jest tam wieloklin, więc jeśli dobrze rozumuję powinno się dać je ustawić dość precyzyjnie. Zakładałem i zdejmowałem to dziś już z 10 razy ( aż w końcu zrobiło się ciemno ) i za każdym razem w momencie dokręcania nakrętki na ośce, wycieraczka ustawia się albo tak że w gornym położeniu uderza o uszczelkę szyby albo nie dojeżdża do jej końca. Z drugiej strony ramię jest dość długie więc małe przesunięcie u jego podstawy przekłada się na dużo większe na końcu. Czy macie jakiś patent na ustawienie ramion ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mar32 Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 witam.ja z piszczącą wycieraczką poradziłem sobie dosłownie w sekunde.wd40 i spryskałem zawiasy wycieraczek,tych za wieloklinem ,tam gdzie jest sprężyna od tyłu.i koniec.a już miałem rozbierać i cudować.a w duszy przeklinałem sprzedawce który zapewniał że pióra są pierwszaklasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adrsta Opublikowano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2008 jak skrzypia wycieraczki najlepiej rozebrac ten mechanizm i go przesmarowac.. dokladnie.. i bedzie po sprawie.. tez na poczatq myslalem ze gumy wycieraczek sa liche pozniej zmienilem na boshoskie dalej to samo bylo myslalem ze szyba jest juz jakas walnieta a wystarczylo przesmarowac.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzych67 Opublikowano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 Takie sprawy sprawdza się na podniesionych wycieraczkach W Primerze to standard z wycieraczkami. To się dzieje po 120 tys. przebiegu. Wystarczy odkręcić wycieraczki i dobrać się do tych tulejek. Lekko wbić i posmarować. Potem konkretnie zasmarować po dokręceniu by wilgoć nie wchodziła. Tulejki, zwłaszcze od pasarzera sa w takim zagłębieniu i zawsze tam zostaje trochę wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blind.One Opublikowano 11 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2008 A ma ktoś te tuleje na sprzedaż? Ewentualnie może mi je dorobić? Bo na okolicznych szrotach nie ma zbyt wielu nissanów a wstyd wycieraczki włączyć. Skrzypienie jest tak głośne, że nawet radio tego nie zagłusza. Pozdrawiam i czekam na Waszą pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart-qlka2 Opublikowano 12 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 A ja co prawda w Almerce wymieniłem oba przeguby. Opory na wycieraczkach były takie, że po zrzuceniu głównego cięgna ciężko było wycieraczkami wogóle ruszyć. Sprawdź opory u siebie bo jak nic z tym nie zrobisz możesz sobie silnik z wycieraczek spalić. A jeżeli chodzi o trzpienie to wyczaiłem jakiegoś gościa z Allegro który oferował wszystkie części do wycieraczek. W serwisie kosztowały 180 PLN za stronę a u niego dostałem po 140 PLN/szt.i to oryginalne części NISSAN Made in Japan Do primery z tego co wiem mogą być droższe. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blind.One Opublikowano 13 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2008 Krotkie pytanie: czy mechanizmy wycieraczek w midelach P10, P11, P11.144 sa identyczne? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomekD Opublikowano 15 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Czy można gdzies kupić takie tuleje? U mnie nie skrzypi ale luz na nich jest tak wielki ze odstające remię wycieraczki zahacza o klape Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marsdorf Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 Odświeżam temat gdyż wczoraj wracając z trasy oczywiście w deszczu wycieraczki skrzypiały jak oszalałe,myslałem że to guma aż do momentu gdy coś strzeliło i wycieraczki staneły w połowie szyby!! Była 21.00 a do domu 200km dobrze ze przestało padac i była tylko lekka mżawka,jakos sie dojechało.Dzis rano rozebrałem podszybie dostałem sie do mechanizmu i okazało się że wyrobiła sie plastikowa tuleja na pierwszym cięgnie od silniczka.Koszt nowego cięgna w serwisie Nissana w Rybniku to 80zł,dziś zamówione jutro wymieniam. Dla wszystkich którzy myslą,że to stare pióra wycieraczek(ja tak cały czas myslałem) cenna informacja, lepiej sprawdzic i przesmarować niz potem w trasie pluc sobie w gardło,że nie chciało sie prędzej tego zobaczyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart-qlka2 Opublikowano 24 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2008 Samo cięgno raczej nie skrzypi. Skrzypią raczej ośki wycieraczek a to znaczy że mają straszny opór. Jak w Almerze ściągnąłem cięgno od silnika to opór był tak duży że nie szło wycieraczek ręką ruszyć do normalnej pracy. Sprawdź to lepiej u siebie bo jak założysz nowe cięgno które ten opór wytzryma to możesz zarżnąć silnik wycieraczek !! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marsdorf Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Samo cięgno raczej nie skrzypi. Skrzypią raczej ośki wycieraczek a to znaczy że mają straszny opór. Jak w Almerze ściągnąłem cięgno od silnika to opór był tak duży że nie szło wycieraczek ręką ruszyć do normalnej pracy. Sprawdź to lepiej u siebie bo jak założysz nowe cięgno które ten opór wytzryma to możesz zarżnąć silnik wycieraczek !!Pozdrawiam. u mnie skrzypiało cięgno na łączeniu z silniczkiem, wytracił sie smar i ten plastik sie wyrobił,wycieraczki chodzą leciutko ale i tak wszystko przed złozeniem najlepiej dobrze wszystko wyczyścić i przesmarowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 4 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 mi też skrzypią (po wymianie piór) ale ostatnio zauważyłem, że pióro od strony kierowcy skacze jak żabka. Spróbuję w sobotę rozebrać, nasmarować i zobaczymy jak będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
competer Opublikowano 10 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2008 Dzisiaj zabrałem się do wymiany mechanizmów. Okazało się, że padł tylko sworzeń na wysokości środka podszybia. Samo podszybie demontuje się prosto, jednak u mnie i tak skarajne zapinki poszły się je..... i zostało tylko mocowanie na dwa wewn. malutkie blachowkręty i zapinki połączone z uszczelką wewnętrzną. Cięgna i sworznie miałem od P10 i tu okazuje się, że te są inne niż w W10. Powód to pewnie inna buda, tylko na pierwszy rzut oka wyglądająca z przodu tak samo. Same sworznie również są inaczej wykonane, ale pasują. Otóż do W10 były wykonane całe z teflonu, a te od P10 są z duraluminium, ale same środki już też z teflonu. Mogę poratować kogoś jednym takim elementem za 40 zł plus przesyłka(mniej niz połowa tego co zapłaciłem na TEJ aukcji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 2 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2009 Jest tych postów tyle. Większość pisze że smarowała i wyciągała mechanizm. Co do demontażu to jest info w "zrób to sam" Moje pytania Jaki smar- zwykły towot, wazelina silikonowy? Jak zdejmowaliście ramiona- ściągacz samoróbka, czy za piwo u szklarzy, a może jescze inaczej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary7 Opublikowano 2 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2009 Mi wczoraj zaczęło skrzypieć,już naprawiłem Za pierwszym razem jak zdejmowałem ramię to podważałem śrubokrętami ale trzeba bardzo uważać bo łatwo te ramiona porysować. Dzisiaj zeszło bez problemu Skrzypiało lewe ramie więc psiknąłem tam WD40 poczekałem aż wsiąknie między ten metalowy element a plastik,jak już nie skrzypiało to napaćkałem tam zielonego tawotu (taki akurat mam) założyłem tą gumową osłonkę,na to ramię + nakrętka i na koniec kapselek zakrywający nakrętkę. Następnie krótka modlitwa żeby to na jak najdłużej wytrzymało :diabel: i się okaże z czasem czy to wystarczy Jedną godzinę mi to zajęło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 2 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2009 Mi wczoraj zaczęło skrzypieć,już naprawiłem Za pierwszym razem jak zdejmowałem ramię to podważałem śrubokrętami ale trzeba bardzo uważać bo łatwo te ramiona porysować. Dzisiaj zeszło bez problemu Skrzypiało lewe ramie więc psiknąłem tam WD40 poczekałem aż wsiąknie między ten metalowy element a plastik,jak już nie skrzypiało to napaćkałem tam zielonego tawotu (taki akurat mam) założyłem tą gumową osłonkę,na to ramię + nakrętka i na koniec kapselek zakrywający nakrętkę. Następnie krótka modlitwa żeby to na jak najdłużej wytrzymało :diabel: i się okaże z czasem czy to wystarczy Jedną godzinę mi to zajęło Kiedyś też tak zrobiłem jak ty i po roku rozbierałem mechanizm od nowa. Tym razem zdjąłem zabezpieczenia podkładki i gumkę uszczelniającą zlałem to benzyną ekstrakcyjną, żeby resztki starego smaru i brudu wypłynęło i nawaliłem smaru od nowa. Puściłem wycieraczki w ruch przed złożeniem - oczywiście bez ramion i próbowałem jeszcze podociskać ten smar głębiej po ośkach. Dodatkowo walnąłem grubą warstwę od spodu po wszystkich łączeniach i pod ośkami. Złożyłem gumki, podkładki i zabezpieczenia i walnąłem jeszcze jedną warstwę smaru. Na koniec gumowy kapturek i wycieraczki. Mam nadzieję, że tym razem pomoże na dłużej. Jednak radziłbym przy pierwszych popiskiwaniach rozebrać, wyczyścić i nasmarować - bo szkoda tych właśnie teflonów, które pewnie lubią się wytrzeć. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzeg255 Opublikowano 2 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2009 Ja u siebie jakis czas temu zdjalem podszybie i wszystko ladnie wypsikalem wd40,no i to byl blad,pierwszy deszcz i skrzypienie wrocilo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 3 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2009 Kurka ludziska. "Zdjąłem, nasmarowałem ,psiknąłem WD" Takich postów jest tu ponad 40, po co je powielać. Pytam o rodzaj smaru i demontaż ramion. Nie piszcie już że i wam skrzypi albo jeszcze nie Pytam tych co to robili czym i jak Więc wyrażajcie się prosto i na temat Np Użyłem gluta z nosa do smarowania i zdjąłem ramiona brecha :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 3 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2009 Kurka ludziska. "Zdjąłem, nasmarowałem ,psiknąłem WD" Takich postów jest tu ponad 40, po co je powielać. Pytam o rodzaj smaru i demontaż ramion. Nie piszcie już że i wam skrzypi albo jeszcze nie Pytam tych co to robili czym i jak Więc wyrażajcie się prosto i na temat Np Użyłem gluta z nosa do smarowania i zdjąłem ramiona brecha :diabel2: Do smarowanie użyłem smaru wysokiej jakości uniwersalnego Taki: http://www.allegro.pl/item621756842_hurt_s...gratisy_fv.html Do ściągnięcia ramion użyłem rąk i śrubokręta z kawałkiem grubszej ściereczki. Ściereczkę podłożyłem na plastik a pod śrubokręt, lekko podwadziłem w kilku miejcach i zeszło bez uszkodzeń. Jak masz bardziej zapieczone (chociaż u mnie ośki były w stanie idealnym niezabrudzone) to trza kombinować ściągacz. Powiem szczerze, jak teraz przeglądnąłem aukcje ze smarami to aż w szoku jestem ile rodzai tego jest i w sumie można by użyć może jakiś bardziej stały - byłby odporniejszy na wodę, ale myślę, że ten starczy na dłuższą chwilę. Ten co podałem w aukcji jest dość miękki - nie wiem jak to nazwać - nie tak stały jakbym chciał Ufff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bullitt Opublikowano 3 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2009 u mnie do ściągania poszedł ściągacz, a do smarowania smar silikonowy, ale po półtora roku jakby powoli czasem delikatnie skrzypnie więc pewnie wolnym czasem będzie powtórka z rozrywki ale sporadycznie się to popiskiwanie póki co pojawia więc nie jest źle. Oczywiście przy demontażu wszystko najpierw oczyściłem ze starego smaru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.