Spalanie X-trail silnik 2.2 dCI 136 KM

[Gość luto]

WITAM

mam X-traila 2,2 DCI 136km 2003r. mój spala mi średnio 8,5 l/100 (3/4 trasa) przebieg 130tkm. Martwi mie w nim to, że trochę ciężko dopala, czy zimny czy ciepły ( nie do przyłożenia jak to w dieslach ) Olej, filtr wymieniony. Poza tym zaczyna mi coś lekko stukać z tyłu, rytmicznie z obrotem kół, sczególmie podczas jazdy bez gazu z góry. Gdy nacisnę lekko hamulec stukot ustaje. Klocki były wynieniane. Byłem w serwisie i podobno powodyje to lekki luz na tylnym moście (midzy na koncówkach półosi wchodzących w mecganizm napędowy). Napiszcie jeśli któś mieł podobne problemy. :/

[Gość kodi]

No i przejechałem pierwszy zbiornik paliwa w cyklu mieszanym. Połowę po mieście a połowę w trasie. Na zbiorniku przejechałem 660km i tak się złożyło, że jak po trasie przyjechałem do domu - zapaliła mi się kontrolka rezerwy. Pojechałem na stację i do baku weszło 52 litry.

Znaczy się - rezerwa zapal się u mnie gdzieś na 8 litrów do końca a spalanie w cyklu mieszanym wychodzi mi coś ok. 7,9 litra. Jak się utrzyma na takim poziomie to będę zadowolony. Dla przypomnienia mam nissana z 2003 roku z silnikiem diesla o mocy 114kM. Ach i stram się śmigać dość spokojnie bez szaleństwa.

[Gość adamst]

i z innej beczki - jest u mnie pod kierownicą po lewej stronie przy przełączniku świecenia świateł w zależności od obciążenia samochodu - taka zielona dioda. Nie wiem co to jest i póki co nie zauwazyłem, aby się paliła.

Poradzicie.

Mam X-Traila T30 z grudnia 2006 . Zauważyłem, że ta lampka pali się przy włączonych awaryjnych... Dziwna sprawa, ale tak jest u mnie. Pozdrawiam

 

[ Dodano: Wto 28 Paź, 2008 19:17 ]

Niestety!!! Mój X-Trail grudzień 2006 pali 10 l/100. Wydaje mi się że jeździłem w miarę spokojnie. Jest to mój pierwszy pomiar, dopiero się uczę jeżdzić dieslem. Cóż... Pożyjemy zobaczymy. Ale chodzi wspaniale! Chciałem mu dodać trochę koni, nawet znalażłem firmę, ale jest to chyba zbędne

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!

[Gość kodi]

Tak co do diody to się zgadza - właczone awaryjne. Czemu ma to służyć w tym miejscu?

 

Co do spalania - drugi pomiar. Jazda już typowa miejska - co prawda mieszkam za miastem jakieś 6km, ale ciężko uznać to za jakąś wielką trasę. Trochę stania w korkach. Główna trasa to z domu do pracy - jakieś 20km. Na 54 litrach przejechałem 650km. Z obliczeń wynika, że spalił 8,3litra/100km. Jazda spokojna. Nie jest źle. Oby tak już zostało.

Teraz zalałem na Shellu. Zobaczymy czy to ma jakieś znaczenie.

[Gość MonteChristo]

52 l / 560 km wrrr..ale mam ciezka nogę.

[Gość adamst]

Dalej spalanie. W trasie jest ok. Przy spokojnej jeździe (tak do 120 km/h) bez żadnych gwałtowności 8,6 l. W jeżdzie mieszanej nic poniżej 9,5l. Ale trochę mało przyjemności z jazdy

[Gość MonteChristo]

adamst mi tez wycodzi jeszcze 0,5 l wiecej.

Ok grudnia wymienie FILT PALIWA (450 pln ) wiec moze wtedy sie poprawi cos.

[Gość adamst]

Faktycznie trzeba dbać o filtry: po wymianie kompletu, przy takiej zimie, 9 l w cyklu mieszanym!!! Tak chyba ma być. Wymiana filtrów powietrza paliwa co zakładane 15000 to pomyłka.

[Gość kodi]

To ja Was troche powkurzam

U mnie spalanie zeszło - 2 ost. tankowania do ok. 7,5 litra. Zauważyłem także, iż nie ma wielkiego znaczenia czy trasa i jazda np.130-140 czy trasa mieszana z przewagą miasta. Spalanie jest bardzo podobne. No może przy jednostajnej jeździe 90km/h była by zmiana, ale przy ww prędkościach nie ma to już znaczenia. Zaznaczam za każdym razem, że śmigam dośc delikatnie i wersją 114km.

Pozdrawiam

[maac]

U mnie w nowoodebranym autku przy jeździe mieszanej z przewagą trasy, przejechałem pierwszy tysiąc ze spalaniem 7,5 l, fakt że delikatnie ale to chyba niezły wynik ? :diabel:

[Gość tim]

U mnie spalanie średnie według kompa 7,1l dystans 778km,średnia prędkość 101,4km. do przejechania pozostało 86km/po zapaleniu się komornika/.Natomiast do zbiornika wlałem 53,51litry VERVY,co dało średnio 6,9l, jazda mieszana miasto 40 trasa 60% /tankuję zawsze pod korek, ponoć zapobiega to prze-dostawaniu się wody do zbiornika,tak mam napisane w instrukcji do ciągnika MF/nie mam ciężkiej nogi do gazu i hamulca.Oby spalanie pozostało na takim poziomie.

pzdr

[Gość adamst]

To chyba jeździsz na wolnych obrotach Ja w takim razie muszę do serwisu

[Gość tim]

staram się w miarę możliwości/drogowych/ korzystać ze wszystkich przełożeń skrzyni i zmieniać bieg na wyższy możliwie szybko, 6-kę włączam przy około 100km/h, nie wciskam gazu do podłogi/chyba że wyprzedzam/raczej hamuje silnikiem, jeżdżę dynamicznie ale płynnie i nie znoszę dławiącego się silnika na za-wysokim biegu i małym gazie

[Gość przemekx]

Przejechałem dopiero pierwszy 1000km, diesel 2.0, 150KM, średnie spalanie wyszło ok 8,4. Obserwując komputer w czasie jazdy wydaje mi się że spalanie w cyklu mieszanym może oscylować pomiędzy 8.0 - 9.0, nie ma ciężkiej nogi. Tankowałem na bp.

[Gość godunow]

mój pierwszy pomiar 413 km=30,5 l co daje 7,38 l/100 generalnie w trasie, ale przez Wawę i w fatalnych warunkach pogodowych. Pomiar pod dystrybutorem - pod korek.

[Gość crafenberg]

2.2DCI 136 KM

Komputery zawsze kłamały i do póki tego nie ogarną to nie ma co się zapatrywać na wskazania komputera pokładowego.

Ja mam osobiście ciężką nogę i nigdy nie mieściłem się w danych producenta wszelakich samochodów a zaczynałem od micry przez almere, primere a kończąc na X-sie, ale jak czytam że wasze zabawki palą 10l/100 to wam współczuje.

Warszawa i okolice tryb mieszany 2wd lub auto 8.3 l/100

Ostatnia wyprawa na weekend do Rzeszowa 300km tam kilka testów na górkach, z powrotem test prędkości 180km/h - w sumie pod dystrybutorem z kalkulatorem w reku wyszło 7.3l/100km.

tO JEST WG MNIE REALNE ZUŻYCIE SILNIKA 2.2 CDI jeździłem wcześniej primerą z 1.9 dci i zużycie było mniejsze o 1 litr

pozdrawiam

[Gość art2850]

witam, u mnie 2,2 84 kW przy tankowaniu pod korek (Shell) wyszło 8,6 l, jazda tylko Wa-wa, korki itp, elastycznie bez kompleksów (lubię wyprzedzać)

[picius]

2.2DCI 136 KM

 

Pół na pół miasto i teren niezabudowany - od 7,1 do 8,0 .... czyli tak jak miało być....

[Gość wiesio]

Przejechałem 34tys km. Średnio 6,2 na sto. Ale ostatnio większość po mieście. Dla mnie to szok, że diesel może palić więcej niż 7l. To jaki sens go wogóle kupować. o czym wy piszecie. Może jeździcie na benzynie, a gary mają pojemność 5l.

[picius]

6,2 ??? Chyba Micrą a nie X-Trailem :-P

[Gość wiesio]

micrę ma żona. Przecież wszystkie katalogowe normy spalania są z dużym naddatkiem. Jeżdżę już piątym samochodem od nowości. Norma jest taka, że od średniej z katalogu należy odjąć ok. 15-20%. Co w tym dziwnego........

[Gość uchmanek]

Ja zawsze wychodziłem z założenia, żę do wartości katalogowej trzeba dodać 20%. Niby normy wymagają, żeby producent mierzył soalanie na seryjnym samochodzie, ale i tak max. go odchudzają, specjalne oponki mocno napompowane itd.

[Gość adamst]

Muszę gdzieś jechać z moim X-em! Fakt dostał w kość ale 11 litrów na trasie to przesada. Próbowałem. Licznika nie zamyka, ale prawie 200 km/h. Naprawdę! Może ktoś wie coś o jakies firmie?

[Gość ZdzWol]

T30 - 7,3. Spodziewałem się wyższego wyniku, zwłaszcza po niektórych wpisach . Jazda mniej więcej pół na pół miasto/trasa, ale lubię sobie nacisnąć :027:

[Gość amator x-triala]

Własnie wczoraj dokonałem pierwszego podliczenia i.... jestem bardzo zadowolony! Mój T30 2,2 dCi na 41 l przejechał 500 km. Czyli srednio wyszło 8,2 l/100km.

Z czego ponad 300 km w krakowskich korkach, a reszta w górzystym terenie. Mam załączony napęd na AUTO. Leje do niego najzwyklejszy olej ze stacji Carrefour. Mam nadzieję, że jak jeszcze lepiej wyczuję ten samochód i sie ociepli, to poprawię ten wynik