Coobcio Opublikowano 11 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2005 W tym dziale będziemy sie wymieniac informacjami na temat tego jak sprawnie i szybko ruszyc oraz kiedy zmieniac biegi i jak tego dokonywać. Ruszanie Ustalamy sobie z jakich obrotów mamy ruszyć, musza to być takie obroty zeby po szybkim puszczniu sprzegła samochod nie stałw miejscu i nie palił gumy, a także zeby nie spadł za bardzo z obrotów. Naturalna sprawą jest ze poslizk kół bedzie bo musi być ale nie za duży, w moim przypadku optymalnie jest ruszać z ok 3200-3500 i szybko puscic sprzeglo - nie strzelać z niego :!: W skrócie wyglada to tak: 1) wzucamy I bieg i trzymamy wciśnięty pedeł sprzęgła 2) usatawaimy obroty na poziomie odpoweidnim 3) na komende "start" szybko puszczamy pedał sprzegła i jedzeimy... Zmiana biegów Aby w optymalnym momęcie zmieniać biegi przydało by sie znac charakterystyke przebegu swojego moenetu obrtoowego, np. Nissan Priemra GT P10 który kręci sie do 7500 uzyskuje gorsze wyniki jezeli zmiania sie biegi tuż przed samym odcieciem bo powyzej 6500 moment obr. drastycznie spada, optymalne obroty do zmiany biego to 7000obr.min. Nalezy pamietać aby manewr zmiany biegu trwał jak najkrócej, najefektywniejsza zmiana biegów to zmiana bez uzywania sprzegła po przez delikatnie odpuszcznie pedalu gazu przy zmianie na wyzsze przelozenia albo zamina biegów z uzyciem sprzegła ale bez puszczania pedału gazu od podłogi i strzelanie ze sprzegła jest tu jak najbardziej wskazane samochód przy kazdej zmainie wyrywa sie do prozdu, ja osobiście uzywam tej drogiej metody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przemo78 Opublikowano 11 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2005 Ja ruszam z około 2500-3000 tysięcy na gazie kręce go do max 6500 tysiąca bo później nie mam już mocy, a na benzynie jeszcze go nie próbowałem, generlanie około 7000 tysięcy i nastepny bieg. Co do zmian poszczególnych biegów to stosuje metode jak najszybszej zmiany biegów po przez wcisnięcie pedału sprzęgła, troszkę mi skrzyni szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 11 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2005 TAk jak lecimy na spalrni czy coś to tez oszczedzam i wciskam sprezglo... Ale na jakiś większych imprezach gdzie startuje kupa aut i liczy sie nawet 1 tyśieczna sekundy to juz bez kompromisów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 11 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2005 Coobcio jakie sprzeglo, jakie sprzeglo. Ja jzu prawie zapomnialem co to znaczy 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 11 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2005 Ha Ha Wielki Wacu napisz nam jak sie to robi na automacie zeby dobrze wystartować ja słyszalem o dwuch sposobach: 1) na "N" dać troche gazu a nasteponei wpiąc "D" ponoc bardzo szkoldiwe dal szkyni ale efektowne 2) to poycja "D" hamulec i gaz... Zgadza się ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 11 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2005 Obie są dobre! Ale tez ciagna za soba pewne minusy. Po kilku razach zmianie z N na D mozemy spalic skrzynie. Natomiad wsadzic na D potrzymac hamules i dac gazu troche nam zgrzeje skrzynie. Ni jest to grozne jesli nie robimy tego na kazdych swiatlac. No i nie wkrecac auta na wiecej jak 1600 do 1700 obr/min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przemo78 Opublikowano 12 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2005 Miałem kiedyś automata i w zasadzie to odradzam wykorzystywania pierwszego sposobu, pomyślcie jak musi czyć się automatyczna skrzynia jak w penym momencie dostaje takiego kopa od silnika że szok Myśle że kilka razy i po skrzyni, kiedyś widizałem jak koleżmka robił jeszcze coś takiego oczywiście nie w wyścigach automatem jechał do tyłu na luz, 1 i poszedł SZOK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 12 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2005 Ja zrobielm tak pare razy. Dalem na N narzucilem obroty a pozniej D. Gumy pali jak nic. Tylko pozniej wszystkie kontrolki sie siweca. Po prostu komputer "glupieje"!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 18 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2005 A uzupelnienie, zeby oszczedacz przeguby i ruszać jeszce efektywniej można ruszac z "recznego" Wyglada to nastepująco: 1) usatwiamy sie na lini startu 2) wrzucamy periwszy beig i trzymamy sprzeglo 3) trzymamy w reku zaciagniety ręczny 4) ustawaimy odpowiednie obroty 5) puszczamy powoli sprzeglo aż do momentu kiedy poczujemy ze delikatnie podnosi się przod auta (połsprzeglo) 6) na komende start puszczamu sprzeglo i jednoczesnie reke z dzwignia hamulca. I cała na przód !! Mozna pare setnych sekundy zaoszczędzić oraz nie będziemy męczyli napędu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vulture30 Opublikowano 22 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2005 Mozna pare setnych sekundy zaoszczędzić oraz nie będziemy męczyli napędu... ale zjaramy sprzęgło? tzn. możemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 23 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2005 Sprzęgło i opony ale to normalka przecieżnormalka... Liczą się głonie efekty a i tak przy takich dwuch przejazdach po 15 sek. każdy za wiele się stać w wozie nie moze. Ps. Troche się martwie o moje leciwe połośki jak one znisą prawie podwooną moc, opony typu slik i nowąsuper przyczepną nawieszchnie na betonie - VHT :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ceremo Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 Sprzęgło i opony ale to normalka przecieżnormalka... Liczą się głonie efekty a i tak przy takich dwuch przejazdach po 15 sek. każdy za wiele się stać w wozie nie moze. Ps. Troche się martwie o moje leciwe połośki jak one znisą prawie podwooną moc, opony typu slik i nowąsuper przyczepną nawieszchnie na betonie - VHT :roll: ja sie o moje nie boje, ale sprzęgło to mi się zakręci jak nic :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 5 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2005 Po tych 3 dniach jazdy z turbiną to naprawdę bedize mi potrzebna trkacja żeby dalo sie plynnie ruszyć bez burn outa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szeryf Opublikowano 5 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2005 A uzupelnienie, zeby oszczedacz przeguby i ruszać jeszce efektywniej można ruszac z "recznego" Wyglada to nastepująco: 1) usatwiamy sie na lini startu 2) wrzucamy periwszy beig i trzymamy sprzeglo 3) trzymamy w reku zaciagniety ręczny 4) ustawaimy odpowiednie obroty 5) puszczamy powoli sprzeglo aż do momentu kiedy poczujemy ze delikatnie podnosi się przod auta (połsprzeglo) 6) na komende start puszczamu sprzeglo i jednoczesnie reke z dzwignia hamulca. I cała na przód !! Mozna pare setnych sekundy zaoszczędzić oraz nie będziemy męczyli napędu... dodam że dobrze by było na starcie patrzeć się na drogę paręnaście metrów przed siebie i tylko kontem oka obserwować światła... wtedy podczas ruszania koncentrujemy się tylko na ruszaniu a nie jeszcze na obserwowaniu drogi przed nami... wymaga potrenowania ale działa!! kolejne setne urwane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 może by tak panowie dla nieznajacych technik i zasad 1/4 mili aby zapodali jakiś mały podręczny słowniczek np co to jest VHT albo trakcja, albo out coś tam coś tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość microlot Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 VHT - czyli potocznie zwany klej - zeby uzyskac lepsza trakcje ppodczas przejazdu , a glownie startu, po raz pierwszy uzyte w polsce podczas ostatnich zawodow na cwiartke w BP, niestety wyrzadzilo wiele szkod jak , zmielony dyfer w GT2 K......, pourywane poloski itp :cry: Trakcja - tego szuka wielu zawodnikow a zwlaszcza TT czyli kierowca Supry Intercarsu, niejaki P.Dobrowolski (dalej jej nie znalazl :mrgreen: ) a tak powaznie to chodzi o to zeby ruszyc z jak najmniejszym poslizgiem kol lub jak kto woli z jak najlepsza przyczepnoscia. Bourn out (chyba tak sie to pisze ) czyli krotko mowiac palenie gum przed startem w celu uzyskania odpowiedniej temp.:twisted: Jak sie w czyms pomylilem niech mnie ktos poprawi :!: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 to nie ma żartów z tym klejem, i dzieki mam nadzieję, że nie tylko mnie się rozjasniło w głowie w tym ciekawym temacie :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 14 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 VHT - specjalny klej rozlewany w celu zwiększenia o niby 300% trakcji. A trakcja to przyczepność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KOSA Opublikowano 14 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2005 a nie myślał ktoś nad takim rozwiązaniem jak odcięcie zapłonu na czas przełaczenia biegu, chodzi mi o przełączanie bez sprzęgła cos takiego miałem w moto jak się ścigałem i to powodowało że wogóle nie było potrzeby używania sprzęgła do przełączenia na wyższe biegi, tylko w moto jest bardzo krótki skok dźwigni od zmiany biegów a w samochodzie znacznie dłuższy, ale można by coś z tym pokombinować myślę że konstrukcyjnie nie było by to trudne do zrobienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 16 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2005 SKrzynia senwencyjna załatwiła by sprawę, a jeszcze lepiej komputer silnikowy Autronic ...2 ma on opcje do zmiany biegów bez uzywania sprzęgła, dodatkowo mozna robić dowolne mapy dla silnika ale cena nieco pnad 10 tyś zł z montarzem i strojeniem nie jest zbytnio ciekawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość GugiBaoo Opublikowano 8 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2005 Ja starrtuje max z 2500obr/min i jeszcze na zoltym swietle -udalo mi sie czas reakcji zrobic 0.017 sek delikatny piski i nastepnie zmiana biegow bez odpuszczania gazu przy 7000 tys :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gre Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Ja starrtuje max z 2500obr/min i jeszcze na zoltym swietle -udalo mi sie czas reakcji zrobic 0.017 sek delikatny piski i nastepnie zmiana biegow bez odpuszczania gazu przy 7000 tys :twisted: I ŻEGNAJ SPRZEGLO!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość GugiBaoo Opublikowano 9 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 coś za coś -ale na marginesie to jeszcze sprzęgla nie wymienielem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maglev Opublikowano 13 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2005 Coobcio wyjaśnij mi następujacą rzecz, otóż... patrząc na pierwszy lepszy wykres, ot powiedzmy twój http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2700 (tam gdzie jest napisane stan do października 2004 (niebieski wykres) mamy: - 155 koni mechanicznych przy około 6325 obrotów na minutę! - przebieg momentu obrotowego największy w przedziale 4600 - 5600 obr/min! przy czym szczytowy moment o wartości 173 niutonometry osiąga przy 5300 obr/min. W związku z powyższym moje pytanie: dlaczego, jak napisałeś na początku postu, zmieniasz biegi przy 7 tysiącach obr/min? :shock: skoro moc drastycznie przy tej wartości spada nie mówiąc już o momencie obrotowym, czy nie jest tak, że optymalnym momentem do zmiany biegu są obroty rzędu około 6000-6250 obr/min kiedy moc maksymalna jeszcze rośnie (aż do 6325 obr/min) przy dość wysokim, ale już spadającym momencie obrotowym (od chwili owych 5300 obr/min)? za wyjaśnienie z góry dziękuję :wink: :-k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 13 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2005 Na niższych beigach masz zawsze więcej momentu i mocy niż na wyzszych wynika to z przelorzenia. Ponadto jak zmieniam beigi na samej odcince to odrazu wskakują mi w mozliwe spory moment obrotwy, a jakby jeszcze wyzej kręcić motor (do 7500) to przy zmienie biegów idealnie wbijało by się w najwyższy moment czyli 180nm przy ok 5000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.