zakup dwuletniej navary

[Gość humax5400z]

Mam pytanie, czy opłaca się kupić ten samochód, czy lepiej poszukać coś innego ? Zastanawiam się ponieważ czytałem trochę to forum i zauważyłem, że psują się trochę te Navary. To jakieś śruby niedokręcone itp. po takich małych przebiegach.

 

Co wy na to?

[Gość navara]

Zalezy na jaką sztuke trafisz ja mam 30tys.km i nic

[crensch]

no wlasnie znajomy na 45k i tez nic (znaczy na przegladzie po 30k wymieniali mu caly naped - ale to sie trafialo przy pierwszysch egz)

[Gość kamil.lublin]

ja 12 tyśięcy przez dwa miesiące i też nic się nie psuje

[Gość Ryży Koń]

Hmmm a co zamiast Navary? Bo ja konkurencji nie widzę

 

 

Niestety

[dzemik]

Do wyglądu L200 można się przyzwyczaić ale nie z hardtopem :kosci:

 

Dzisiaj mijałem na A4 Hiluxa - biedak pod góre nie był w stanie nawet 120 km/h osiągnąć. :

 

Konkurencją może być Hilux z mocniejszym silnikiem, podobno od wrzesnia br ?

[Gość Grzesiek13]

Do wyglądu L200 można się przyzwyczaić ale nie z hardtopem :kosci:

 

Dzisiaj mijałem na A4 Hiluxa - biedak pod góre nie był w stanie nawet 120 km/h osiągnąć. :

 

Konkurencją może być Hilux z mocniejszym silnikiem, podobno od wrzesnia br ?

 

Najgorsze, że dopiero w toyce zmienili silnik z 102 kM na 120 kM po dołożeniu intercoolera.

teraz pozostało im dołożenie pojemności silnika

[Gość Ryży Koń]

Nie od września tylko od listopada.

[Gość Berez]

ja mam full opcje (taka prawdziwa full) i jestem bardzo zadowolny. najbardziej ciesze sie z automatycznej skrzyni i ta doplate najbardziej polecam

[dzemik]

Nie od września tylko od listopada.

czyli w Polsce od marca

[Gość Wojan]

lepiej poszukać coś innego

 

Proponuje parcha tylko w opcji musisz zadołować sobie w ogródku zbiornika paliwa dwupłaszczowy 50m3 i zgadać się z PKN

[crensch]

Dzisiaj mijałem na A4 Hiluxa - biedak pod góre nie był w stanie nawet 120 km/h osiągnąć. : quote]

podobno listopad bedzie 170km

[Gość peteros]

Rozważam rozstanie z primerą i przejęcie leasingu dwuletniej navary (czterodrzwiowa Comfort 2,5 DCI, z sieci krajowej). Podobno bezwypadkowa i oczywiście jeszcze na gwarancji. Prześledziłem parę wątków, ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie: na co zwrócić szczególną uwagę (poza typowymi dla każdego auta rzeczami) podczas oglądania/jazdy próbnej takim autkiem przed zakupem?

 

Kiedyś jeździłem trochę 4-litorwym wranglerem benzyniakiem, ale pick-upa nigdy nie dosiadałem...

[Gość Yaroo]

Poczytaj walkę kolegi Crensch'a z navarą

 

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=187959#187959

 

Daje do myślenia

[dzemik]

Zobacz czy nie jest bita. Jeśli nie ma więcej niż 100 tys km przebiegu to się nie przejmuj niczym -jest gwarancja producenta.

 

Zobacz czy ma zrobione przeglądy - co 30 tys km lub co dwa lata. Przegląd lakierniczy co rok. Jeśli tak to masz gwarancję 3 letnia lub 100 tys km

 

A reszta to już tylko przyjemność jeżdżenia :one:

[Gość peteros]

O perypetiach Crenscha czytałem. Aż dziw bierze, że kogoś nie zaszlachtował albo nie trafił do Tworek... Do zakupu podchodzę jak pies do jeża. Najbardziej niepokoi mnie napęd - kojarzy mi się ze sprinterem, którym kilka razy omal nie wylądowałem w rowie.

[dzemik]

Jesli myslisz , że przesiadając się z primerki na pickupa , bedziesz miał ten sam komfort jazdy , osiągi - to niestety możesz się rozczarować.Sprawdź te warunki na asfalcie i na polnej drodze.

 

Przejedź się tym samochodem jako kierowca , jako pasażer z boku i jako pasażer z tyłu.

 

Nie ma co się oszukiwać - w żadnym pickupie warunki podróżowania po asfalcie nie będą takie dobre jak w osobówce.

 

Tak jak i warunki podróżowania osobówka w terenie nie będą tak dobre jak w pickupie.

[Gość peteros]

Jazda testowa obowiązkowo. Chęć zakupu navary dyktują trzy trzy główne czynniki:

1) nowy dom z okropną drogą dojazdową

2) dwa duże psiury, z którymi trochę jeżdzę

3) koszty - odpis VAT w cenie i paliwie

 

Pod uwagę biorę jeszcze ciągle jakiegoś dużego vana...

[dzemik]

Jazda testowa obowiązkowo. Chęć zakupu navary dyktują trzy trzy główne czynniki:

1) nowy dom z okropną drogą dojazdową

2) dwa duże psiury, z którymi trochę jeżdzę

3) koszty - odpis VAT w cenie i paliwie

 

Pod uwagę biorę jeszcze ciągle jakiegoś dużego vana...

 

 

To powinienieś być zadowolony.

ad.1 - może trochę trzepać , ale pasażerowie mają cykor łapki i moga sie trzymać

ad.2 to duży plus - psy moga na maksa usyfione siadać na swoją pakę , ale musisz mieć hartop.

ad. 3 - bardzo przyjemne paliwko - u mnie teraz za 2,68 zł netto :kosci:

[Gość peteros]

1) Wytrzymają... W primerze też nieźle rzuca ;-)

2) Hardtop koniecznie - za ile można go wyrwać w używce?

3) $ Jesli nawara żłopie koło dychy, to netto będzie porównywalne z primą 2.0 na LPG brutto.

 

Nowe pytania:

5) Co ile wymienia się oleum w silniku, w skrzyni i innych przekładniach?

6) Jakie ogumienie montowano firmowo w modelu 4-drzwiowym z 2005r.? Rozmiar/marka.

[dzemik]

ad. 2 mało jest używanych hardtopów, widziałem pod Żywcem za 3 tys

ad. 5 oleum w silniku 30 tys lub dwa lata, a skrzynia i mosty chyba 120 tys. tak mam w Terrano a tutaj chyba więcej :diabel2:

ad.6 ogumienie możesz mieć 16 albo 17 - GY Wranglery - takie raczej na asfalt lub suchy a najwyżej lekko podmokły teren.

 

W błocie powyżej pół koła to strach.

[Gość ika74]

2) dwa duże psiury, z którymi trochę jeżdzę

 

 

temat bliski memu sercu ...moje doświadczenie wskazuje ze ZADEN absolutnie Zaden samochod ktory ma bagaznik połaczony z przestrzenia dla pasazerow sie nie sprawdza.( no chyba ze sie wozi tylko wykapane,wyczesane i wyperfumowane psiaki na wystawy )

[Gość peteros]

W kombiaku z kratą leasingową też się jakoś mieszczą. Od dobrych kilku lat używam dedykowanej maty z wysokim rantem, która przeżyła już chyba wszystkie możliwe kataklizmy psio-komunikacyjne ;-)

 

Navara interesuje mnie z racji chęci odnowienia rodzinnego parku maszynowego. Nęcący jest pełny odpis VAT, choć moje zapędy studzi jej zachowanie się na czarnym.

 

Czy jest jakiś sposób na to, żeby navarę wyrwać od dilera na kilkudniową jazdę próbną?

[Gość andy gordon]

moje zapędy studzi jej zachowanie się na czarnym.

-plotki,plotki.Crenscha przeboje to wyjatek potwierdzajacy..

 

[ Dodano: Pon 26 Mar, 2007 19:17 ]

temat psa tez mi jest bliski-czy przypadkiem wasz psiur troche nie"lata"wam po pace?Jakies porady?

[Gość peteros]

andy, czyli co - można pruć śmiało po asfalcie z załączonym 4x4?

 

Psiury same się dostosowują - jak czują, że bardzo nosi, robią lie down i obniżają punkt ciężkości :-) Na wystawach widziałem różne wynalazki na stabilizowanie psa, ale moim zdaniem to raczej niepotrzebny wydatek...