Chciałbym zagazować, ale....

[Gość roshi]

niedoczytalem :

 

pocieszć się, że kierowcy jeżdżący na benzynie zapłacą więcej za litr paliwa. Ciekawa filozofia.

 

to nie jest zadna filozofia tylko zwykle przeliczenie kosztow. nie pocieszam sie ze benzyna bedzie drozsza, tylko kalkuluje. nie wiem czemu uwazasz to za dziwny argument.

 

 

zatem nawet, jezeli gaz wzrosnie do 2,50 to benzyna i tak bedzie juz po 4,60 wiec roznica pozostaje podobna - wniosek nasuwa sie jeden - chcesz oszczedzac to zaloz gaz

[Gość AdaSch]

Cześć,

 

ciekawy temat

 

ja słyszłae, że gaz sie nie nadaje do nowych nissanow i toyot ze względu na zmenne fazy i suche spalanie. Co tu dużo gadać, kumpel z osiedla toyota corrolla 1.6 100k km na gazie i silnik do kapitalnego remonu. Aso i nie tylko stwierdziło, że to wina LPG. Jest trochę wkurzony ale teraz to już po ptakach,

 

Co do tico.

 

również wspominam obie bardzo dobrze to autko. Super silnik. Zwiediliśmy całą polsę, i nigdy absolutnie nigdy się nic nie zepsuło. Tylko przegląd, mat eksploatacyje i to wszystko

 

w traci palił około 4l w miescie 5l może gazu trochę więcej ale jakie to były śmieszne kwoty.

 

Ponieważ tico było już 3 autem w rodzinie z żalem go sprzedałem. Pomimo że wydawał się mały to tico jest większe od almery i od micry po zlożeniu siedzeń.

jak kupiem telewizor 29' to do tico się zmiescił a do almy nie,

 

to tak na boku

 

p.s.

znam takiego magika który umie przestroić gażnik w tym silniku. w tedy tico idze w 10s do setki i pali około 11l/100km. On ze swoim tico był na hamowni i z tego co pamiętam to miał 75 koni przy 9krpm. Alez to autko szło. W mojej opini skrzynia lepiej chodziła w tico niż w almerze czy micrze. niestety wadą była korozja i tragiczne spowalniacze

[Gość marcin101]

micra k12 na gazie i pracuje pod L

60kkm na LPG i powypalaly sie zawory...

właściciel powiedział, że nigdy w życiu nie zalozy juz gazu....

A benzyna przeskoczyla juz 4

[Gość trebor_d]

Witam!

Rozpocząłem ten wątek to pozwolę sobie wtrącić parę uwag.

 

Oczywi

 

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 2007 14:51 ]

Witam!

Rozpocząłem ten wątek więc pozwolę sobie wtrącić parę uwag wynikających z moich obserwacji.

 

Po pierwsze nie zdecydowałem się na założenie gazu do mojej Almerki. Zaważyły rozmowy z dwoma zaprzyjaźnonymi mechanikami i ze znajomymi.

 

Czytam na forum że spalanie wzrasta o 20%? Wszyscy jednogłośnie odpowiedzieli (mechanicy i znajomi) że: 1 litr benzyny to 1,5 litra gazu przy zachowaniu identycznej dynamiki jazdy. Ktoś kłamie

 

Każdy miał w horyzoncie 3 miesięczym problemy z instalacją. Problem z kolei ja rozumiem jako najdrobniejszą usterkę i większości takie były. Ale nawet na takie nie mogę sobie pozwolić.

 

Ponadto po dwóch latach, może troszkę dłużej na 100 % zmienię autko, więc po roku zwróci mi się instalacja, w następnym "bedę zarabiał", albo ograniczał koszty przejazdu - około 3000 zł. Co daje średnią na rok 1500 zł, a to już są "gówniane" oszczędności.

Pozdrawiam

Maruda z Wałbrzycha

[Gość roshi]

no prosze! wiec trebor_d sam sobie odpowiedzial na pytanie

 

wniosek jest jasny: potrzeba instalacji gazu to rzecz indywidualna i nalezy samemu sobie wszystko dokladnie przemyśleć i obliczyć. nasze opinie i wywody mogą być jedynie poboczymi argumentami, które pomogą podjąć decyzję

 

no to chyba EOT