[P10/W10] REGULACJA PRZEDNICH REFLEKTORÓW

[Gość macias-1981]

Jesli ktos wie niech mi podpowie co zrobić? Prawa strona świeci mi niżej i wyregulowałem jak tylko bylo mozna do góry i mimo to świeci jeszcze ciut za nisko.Co teraz? Jest jakis inny sposób na podniesienie świateł??? :-k :-k :-k :-k :-k :-k

[Gość darecki]

może masz urwany jakiś uchwyt mocujący lampę i dlatego lampa świeci poniżej.

[Gość 28Darek]

Sprubuj dorownac lewy do prawego a pozniej wszystko to razem podniesc do gory takim fajnym pokretlem pomiedzy fotelami. Do regulacji reflektorow sluza dwa pokretla: jednym regulujesz wysokosc a drugim skupienie wiazki swiatla. Jezeli to nic nie pomoze to po wewnetrznej stronie kazdego reflektoru u dolu jest uchwyt mocujacy, wystarczy zalozyc zwykla podkladke pomiedzy plastikowym mocowaniem a blacha i caly reflektor troche podniesie sie do gory. U siebie tak zrobilem i udalo mi sie ustawic odpowiednia wiazke swiatla.

[Gość so.mar]

Jak juz Panowie piszecie po podajcie proszę które to są dokładnie śruby do regulacji świateł w P10. Póki co znalazłem tylko śrube przystosowaną pod płaskiśrubokręt albo kluczy 8 mm ale za bardzo nie widzę żeby to coś dawało. Pokręciłem w jena stronę , potem w drugą ale jakichś rewelacyjnych ruchów nie widać. Pomocy bo ciemno robi sie coraz wczesniej a ja jutro jade 800 km.

[Gość krzysno]

Sprubuj dorownac lewy do prawego a pozniej wszystko to razem podniesc do gory takim fajnym pokretlem pomiedzy fotelami. Do regulacji reflektorow sluza dwa pokretla: jednym regulujesz wysokosc a drugim skupienie wiazki swiatla. J

 

ja mam tylko jedno pokrętło!

[Gość Bruneros]

Sprubuj dorownac lewy do prawego a pozniej wszystko to razem podniesc do gory takim fajnym pokretlem pomiedzy fotelami. Do regulacji reflektorow sluza dwa pokretla: jednym regulujesz wysokosc a drugim skupienie wiazki swiatla.

 

tego drugiego do regulacji wiązki światła u mnie nie ma.

[lisek]

spróbuj poruszać żarówką czy nie rusza ci się cały odblask. Jeśli się rusza to prawdopodobnie wypadła kulka trzymająca odblask w silowniku.

 

Naprawia sie to prostu, tylko trzeba rece nagimnastykowac. Siłownik odkrecasz 3ma śrubkami (gwiazdka) i siłownik masz w ręku. Jak odpadnie bezwładnie to problem rozwiązany. Wykręcasz śrube z klosza zapinasz na siłownik i ostrożnie wkręcasz.

 

U mnie tak było, że nie mogłem opuścić świateł. Póżniej sie okazało, że ja sobie kręce i kręce, a odblask jest bezwładny i ma mnie gdzieś.

 

Oczywiście to jest tylko sugestia aby to sprawdzic, no i oczywiscie jesli masz sterowanie elektryczne.