Gość maykel132 Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Jestem od jakiś 3 miesięcy jestem "szczęśliwym" posiadaczem primery p10 koloru czerwonego. Wziąłem ją od znajomego więc nawet jej jeszcze nie przerejestrowałem. Teraz stoję przed obliczem wyjazdu za granicę i będe musiał niestety sprzedać swojego nissanka. Tutaj powstaje mój problem, poprzedni właściciel mało dbał o niego ze strony wizualnej czyli "jak gdzieś się coś wgniotło, to trudno" Przed pomysłem wyjazdu chciałem zrobić z primery łądne auto i myślałem o jej polakierowaniu, tutaj pytanie, czy skoro mam go za miesiąc sprzedać to czy mogę mieć ew. problemy z racji tego że będzie świeżo polakierowany?? Dodam że chce jeszcze w nim wymienić górny rozrząd bo zaczął się odzywać i tylne opony gdyż planuje jeszcze nią dłuyższy wypad przed wyjazdem.proszę o pomoc w moim problemie oraz jeśli ktoś chciałby kupić p10 to walcie po 10 maja można ją brać. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DuMonde Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Moja rada taka - nie dokłada sie do auta które masz zamiar sprzedac.Nikt nie da ci wiecej dlatego ze beda nowe opony i lakier oraz rozrząd - to nikogo nie obchodzi.Liczy sie rocznik.Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maykel132 Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2007 W sumie tak ale rozrzad i opony i tak musze wymienic bo mam zamiar nim jeszcze pojechac do czech a co do lakieru to chcialbym zobaczyc co mozna z niego zrobic. lakierowalbym sam pomoglby mi zaprzyjazniony lakiernik wiec nie wyniosloby mnie to wielkich pieniedzy tylko czy moge miec pozniej problem ze sprzedaniem go. Bede mial na to 2 tyg. Dzięki za odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaciekQBN Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Jeśli się zdecydujesz na malowanie, to zrób dokładna doku fotograficzna przed i w trakcie malowania, bo Ci zarzucą, że auto po dzwonie i picowane przed sprzedażą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rav1975 Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 zawsze mogą sobie sprawdzić grubość powłoki lakierniczej. Na Twoim miejscu nie lakierowałbym - szkoda czasu i pieniędzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maykel132 Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 ostatnio co lakierowalem to byl maluch i przynioslo mi to wiele frajdy i satysfakcji. Jeszcze pomyślę o tym ale mam jeszcze dylemat co do rozrządu. Chciałbym z przyjaciółmi na początku maja pojechac do czech odpocząć i zastanawiam się czy robić przed tym ten rozrząd i czy słyszalny rozrząd będzie mógł odbić się znacząco ew. na cenie samochodu jak będe go sprzedawał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hoover Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Ja bym sobie lakierowanie odpuścił. Po co komplikować sobie sprawę przy odsprzedaży i wchodzić w koszty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.