pomysł na hałasliwy silnik ,co myslicie?

[Gość palmer]

denerwuje mnie praca mojego silnika na wolniejszych obrotach i przy odpalaniu, wiec stąd mój pomysł zeby podnies tę osłone ktora jest miedzy górnymi kołami zebatymi rozrzadu nnp. wrzucic pod nia 2 podkładki metalowe, co wy na to?a moze całkiem wywalic ten "daszek:?a z drugiej strony czy dospawanie kawałka metalu tak jak to zrobił tomek z wa-wy (zielone wp11) nie szkodzi łyżwą, czy przypadkiem nie naciaga zbytnio łancucha?ma ktoś moze jeszcze jakies inne patenty na tę dolegliwość( zmiana auta czy nie odpalanie silnika nie sa dla mnie rozwiazaniem)jedyną poprawe zauwazyłem przy nalaniu oleju prawie pod max lepiej chodzi ale wciaz nie zadowalajaco...pozdrawiam

[Gość yelcynn]

wiatm. tez sie dołacze do tego pytania gdyz mam ten sam problem. jest do dosyc drazniace. i tak jak u PALMER'a zmian auta czy cos takiego nie jest dla mnie rozwiazaniem.

prosze o rady co z tym zrobic.

Pozdrawiam

[Gość PMW]

zmien na mobil 1 5w50 bedzie troszke ciszej

 

apropos łańcucha i tego czy nie jest za bardzo naciągnięty... powinien być napięty jak skurczybyk ... gorzej jak jest za luźny - wtedy go słychać

[Gość palmer]

wiem o oleju powiedział mi kolega Gringo jednak chodzi mi o ten napinacz i tę osłonke

[SPEEDY]

:?: Slyszalem tez,ze po dolaniu uszlachetniacza metalu MILITEC tez silnik lepiej tzn.ciszej pracuje,swego czasu reklamowal go i stosowal w w swoim subaru wrc Cholek,ale glowy nie dam sobie uciac

[Gość palmer]

heh Hołek reklamował też lay`s-y wiec moze idąc tą drogą...

[Gość Gringo]

Witam Panowie,

 

myśle że Palmer owtorzył bardzo dobry temat, może w końcu ktoś wpadnie na jakiś pomysł jak uciszyć te głośne SR20DE, bo przecież musi być na to jakiś sposób. Na forum jest wielu tak zwanych "grzebków" którzy rozbierali juz ten silnik setki razy i wiedzą co i jak, może któryś z nich ma jakiś pomysł tylko nie chce o nim głośno mówić bo zaraz spotka się z krytyką na forum. Ja myślę że tutaj powinni zabrać głos ludzie którzy mają coś do powiedzenia w tym temacie.

 

Pozdrawiam

[kadi]

Napinacz gornego lancuch rozrzadu naparza jak holera u mnie rowniez. Znajac mojego mechanika to pewnie zalozyl jakis z dobra cena. silnik 1.6 16v

Zmienilem olej na gestszy i troche pomoglo. Nie wiem co juz z tym robic.

[Gość palmer]

heh z napinaczami to nie jest tak prosto najlpepiej kupic samemu za słuszne pieniadze w dzisiajszych czasach kazdy patrzy gdzie chociaz 10 zł przyciąć. ja oddawałem auto do 3 roznych mechaników kazdy wymieniał napinacz i pozniej jak sam go wqycianełem to kazdy był jakis wadliwy np. w jednym wogole nie było tego czrnego zaczepu itd. skonczyłem na produkcie z oferty nissana i nie jeste tak zle

[Gość kolter]

Czesć może odpowiem na jedno pytanie .A mianowicie kolegom chodzi zapewne o górną prowadnice łańcucha ,jeżeli chodzi o silnik 1.6 to nie wiem dokładnie do którego rocznika ale w pózniejszych wersjach z tej górnej prowadnicy zrezygnowano i nie montowano jej podkreslam ze chodzi o silnik 1.6 nie wiem jak to sie ma do silnika 2.0. A przypomniałem sobie :jeżeli chodzi o napinacz (silnik 2.0)Kolega Coobcio montuje go bez podkładki tylko na sylikonie(oczywiście cienka warstwa)Pozdrawiam

[Gość palmer]

to teraz zostaje dowiedziec sie jak to wygladało w silnikach 2.0 , zalac silnik półsyntetykiem i napinacz pacnąć na silinkon. jak bede cos wiedział to dam znać

[Gość jaras]

Szkłem d*pę ciężko utrzeć.

Najpierw musisz być pewnien, czy to co słyszysz to urok tego silnika czy usterka.

Walić o obudowę na wolnych obrotach nie powinno, bo to japan a nie dacia.

Lepiej żeby obudowa ograniczała ruch łańcucha, niż żeby latał jak kot z pęcherzem.