lukas Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2007 chłopaki,od jakiegoś czasu moja primka nie radziła sobie tak dobrze z jazdą,przeczyściłem przepustnicę,przepływomierz,wyprałem stożek,i niewiele się zmieniło[może odrobinę],ale dziś naoliwiłem filtr dopiero,i tak sobie nyska stała z 5 godzin,w bezruchu.po robocie wracam do domu a primka jakby dostała z 10 koników ekstra,i na benzynce i na gazie,więc czy to napoliwienie filtra ma jakiś wpływ na pracę silnika i jego moc????bo że oliwka zatrzymuje zanieczyszczenia to wiem doskonale ale co z tą lepszxa pracą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2007 szczerze watpie zeby to mialo jakies znaczenie ale kto wie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shogun Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Witam IMHO oliwka raczej nie miała wpływu ale... Przedwczoraj wieczorem przeprowadziłem akcję prania stożka w swoim szpachlowozie. Kiedy filtr był już uprany i jeszcze mokry to przystawiłem do niego gębę i zassałem powietrze . Ledwo dałem radę. Odstawiłem go na noc i rano kiedy podsechł powtórzyłem eksperyment. Powietrze udało się zassać praktycznie bez oporu. Wniosek końcowy jest taki, że opory stawiane przez filtr mocno zależą od wilgotności filtra. A dlaczego prałem stożek to może jutro opowiem na hamowni . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2007 nie wiem jak to jest ale po praniu moze mój stożek maił jeszcze zatkane pory ,a po wysuszeniu i naoliwieniu jest czym oddychać-odczucia są rewelacyjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.