Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

LPi Vialle - problem z pracą na benzynie


Gość expander

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

W Primerze 1,6 mam instalację LPi Vialle.

Mam następujący problem: po uruchomieniu silnika, samochód przez jakiś czas zachowuje się jak "zamulony" - silnik nie ma mocy i długo wkręca się na wyższe obroty.

Po jakimś czasie - jak "ręką odjął"... wszystko jest ok - i moc i wchodzenie na obroty.

 

Domyślam się, że ta poprawa wiąże się z przejściem z benzyny na gaz.

 

Więc pozostaje do rozszyfrowania, co tak bardzo przeszkadza silnikowi na benzynie.

Bo wprawdzie czytałem o tym, że w tych instalacjach (V gen) na gazie powinno być lepiej niż na benzynie, to jednak nie sądzę, że różnica powinna być aż tak duża... :-)

Na co więc radzicie mi zwrócić uwagę? Jakie elementy "około"-silnikowe są używane podczas pracy na benzynie, a nie pracują przy gazie w tej instalacji?

 

No i do kogo z tym jechać? do mechanika, czy do gazownika? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że do mechanika, ale czy czegoś nie "rozreguluje" w tak zaawansowanej instalacji gazowej? Może jakieś namiary na mechanika z czułym podejściem do instalacji gaz. we Wro?

A może jakieś namiary na gazownika we Wro, który ma pojęcie o LPi?

 

(Instalacja była już zamontowana w samochodzie ściągniętym z Holandii).

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witajcie

 

Expanderze czy już udało Ci sie usunąć usterkę zamulającą Twojego Nissana? Pytam bo mam również instalację firmy VIALLE V generacji i mam podobna sytuację. Mianowicie gdy uruchamiam samochód (pamięta ostatnie ustawienie i automatycznie włącza się gaz) po nocy lub dłuższym postoju samochód jest zamulony, szarpie, a nawet potrafi czasem zgasnąć. Po 5-10 min jazdy nie jest to już aż tak odczuwalne, a jak się auto rozkręci to zamulenie i szarpanie znika. Sprawa ma się podobnie nawet gdy uruchamiam auto początkowo na benzynie.

 

Jeśli udało Ci się rozwiązać problem napisz proszę: w jakiej firmie dokonywałeś naprawy, co naprawili i ile Cię to wyniosło. Jestem z Pomorza ale jestem gotów jechać nawet na południe (wiem, że mógłbym bliżej do Warszawy na Laurową 10 na Tarchominie w autoryzowanym serwisie, ale to droga impreza) by pozbyć się uciążliwości i być może nawet zapobiec większym uszkodzeniom.

 

Wyczytałem na forum na stronie www.v40.pl że niejaki Pedro dłuższy czas para się instalacjami VIALLE i pomógł paru osobom ( udzielił się np. w tym poście: http://www.v40.pl/forum/viewtopic.php?t=704 ). Wg jego postów dużo daje już sama wymiana wszelkich filtrów w instalacji gazowej oraz oleju w pompie tłoczącej ciekły gaz pod ciśnieniem.

 

Pozdrawiam i czekam na odzew.

 

PS. Przepraszam zrazu:

1) forum Nissana (którego to auta sam jestem szczęśliwym posiadaczem) za link do strony innej marki auta jednakże jest tam więcej wątków na temat LPG-LPi.

2) niejakiego Pedro za samowolne wymienienie jego xywy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Expanderze czy już udało Ci sie usunąć usterkę zamulającą Twojego Nissana? (...)

 

Tak. Ale...

Po pierwsze ja miałem kłopoty tylko na benzynie - przynajmniej te opisywane.

 

A jest co opisywać - bo od czasów mojego posta wiele się wydarzyło.

Zanim zdążyłem cokolwiek zrobić z tym muleniem - padła pompa gazowa... nie całkiem, ale typowe objawy zacierania miała... gazownik we Wro twierdził, że powinno dać się naprawić (w sensie czyścić/ smarować / regenerować), ale sam tego nie chciał robić. Chcąc nie chcąc udałem się do W-wy właśnie na Laurową. Tam niestety też nie chcieli się bawić z tą pompą (stary model, nie damy gwarancji, etc.) i zarządzili wymianę na nową. A to, jak się okazało, wiązało się z wyjęciem zbiornika - na jakieś 2-4 tygodnie...

 

Zaczęła się więc jazda na benzynie. I problem mulenia stał się "palący". Udałem się więc do specjalistów od instalacji wtryskowych we Wro. Okazało się, że rzeczywiście nie pali jeden gar (3-ci), ale ci fachowcy też się wykazali... bez pytania odcięli mi całą instalację gazową od wtrysków benzyny - twierdząc, że to przez emulator od instalacji gazowej.

Rzeczywiście pewna poprawa się pojawiła - gar zaczął palić - z tym, że nadal nie było ok, więc zarządzili jeszcze wymianę komputera benzynowego.

Mimo drastycznych środków (odcięcie kabli od instalacji gazowej) - rzeczywiście na benzynie chodził teraz lepiej.

 

3 tygodnie minęły, ale wieści z Wa-wy nie były dobre - dalej trzeba było czekać na nową pompę. Dopiero po jakichś 6 tygodniach dostałem info, że mogę się pojawić na montaż zbiornika z pompą.

Było trochę kłopotów z tą pociętą instalacją... Wymienili też emulator na nowy, przywieziony przeze mnie.

Wszytko wyglądało na działające, więc zarządziłem powrót do Wro.

 

Niestety po drodze do domu, coś dziwnego się zaczęło dziać - sterownik pokazywał, że na moment (na początku na ułamek sekundy) zasilanie przeskakiwało na benzynę. Mimo, że jechałem na gazie - widać było, że benzyna też "schodzi". Potem przeskakiwało już na dłużej, ale "za chiny" nie dawało się wyłączyć instalacji gazowej całkiem...

 

Kosztowało mnie to kolejną wycieczkę do Wawy i wymianę jeszcze sterownika (tego w kabinie) - w sumie już nie wiem o co chodziło - czy o uszkodzenie sterownika, czy brak kompatybilności z nową pompą (sterownikiem pompy) - w każdym bądź razie to już zrobili mi w SCS-ie za free w ramach gwarancji...

 

A reszta - no cóż - niezła zabawa:

nowa pompa w SCS-ie + kilka drobnych prac - +/- 1800 PLN

zabawy z wtryskiem we Wro (cięcie kabli + nowy komp + regulacje) - 1000 PLN

aha - jeszcze emulator nowy... nie pamiętam.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość czopochrup

nie lepiej wyj... ta isntalke i wsadzic zwykla ? :X ze sie tam spytam...

1800 PLN
1000 PLN
zsumuj i masz sekwencje ;) w sumie nie jestem w temacie ale :D to bybylo najtansze wyjscie ;p z tego co piszecie:>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yezzzooo, ale koszty....

współczuję...

ot i V ta generacja, wszystko fajnie, jak się nie pieprzy. Ta instalacja jest niby dobra, nie rozumiem dlaczego tak się wszyscy producenci uwzięli na wtrysk fazy ciekłej do nowych aut. Przy odroibnie rozwagi niektórzy montują IV tą generację i dają gwarancję na silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest z tą instalacją vialle, jeśli wszystko jest w porządku to jest to najlepsza instalacja gazowa w samochodzie, ale jeśli coś się zepsuje to lepiej już poważnie się zastanowić czy naprawiać czy lepiej założyć nową instalację, która będzie tańsza w eksploatacji.

P.S. remontami vialle to nie zajmuje się pedro tylko kenoip- kontak do niego można znaleźć na stronie http://www.v40.pl/forum/

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mialem niedawno podobne obawy w maximce, szarpalo na benzynie nim sie nagrzal silnik, jak juz byl cieply bylo ok, na lpg tez bylo ok. Pb dotankowywalem po 5l co jakis czas najtanszej 95 na shellu, zawsze tak robilem i bylo ok. Pierwsze myslalem ze zimno sie robi i dlatego ... ale sie ocieplilo i dalej tak samo nie rowno przyspieszala przymulajac czasem. W ten weekend zalalem za 15L benzynki 98 v-power i wszytsko wrocilo do normy, na szczescie :) A mialem zaufanie do shella.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...