[P11] - "klekotanie" przy przyspieszaniu

[Gość Towalt]

Witam,

Dotyczy - P11, z 1998 roku, 2.0 benzyna, 98000 km. Szukam pomocnej informacji od kogoś, kto może już tego doświadczył. W momencie gdy dodaję gazu pojawia się dźwięk klekotania (delikatne, niemetaliczne), który znika gdy puszczam gaz i pojawia sę zaraz jak tyko ponownie go dodaję, każdorazowe dodanie gazu wywołuje ten dźwięk. Serwis nie stwierdził usterki związanej bezpośrednio z wnętrzem silnika, zasugerowali obijanie o elementy układu wydechowego i kazali czekać na bardziej "efektowne" objawy. Przychodzą mi do jeszcze do głowy myśli o zużytych poduszkach pod silnikiem, ale moja wiedza jest b.skromna w tym temacie. Przypomina to komuś coś z czym się spotkał ? Będe zobowiązany za pomysły.

[pastello]

Mam ten sam model i ostanio mialem to samo z tym ze mi klekotało podczas jazdy jak dodawałem gaz u a Ty konkretnie tego nie okresliles - czy podczas jazdy czy postoju. Jezeli w czasie jazdy to prawdopodobnie przegub zewnetrzyny - u mnie pomogla wymiana. Pozdrawiam

[Gość Towalt]

Tak, przepraszam zapomniałem, faktycznie problem jest jedynie w czasie jazdy i to raczej szybszej niż wolniejszej, tzn. raczej nie słyszę tego poniżej 40 km/h. Na postoju w trakcie dodawania gazu jest OK.

Dzięki

 

[ Dodano: Sro 09 Maj, 2007 13:25 ]

Konsultowałem z serwisem (sam siebie pytam po co?) i zarzekają się, że w tym przypadku to nie przegub zewnętrzny. Z opisu w instrukcji napraw, wynika że "jeżeli w miarę rozpędzania samochodu występują drgania, może to być oznaką zużycia wewnętrznych przegubów równobieżnych", i właściwie to mogłbym to moje "coś" tak nazwać, może to ktoś skomentować ?

[Gość marceli]

..a może to benzyna ma mało oktanów wtedy motor klekocze jak sie dodaje gazu.Sczególnie pod obciążeniem.Ja tak kiedyś miałem.pozdr P10 GA16DS+G

[Gość Towalt]

Benzyna to pierwsze o czym pomyślałem, choć pojawiło się to na połowie zbiornika, a tankowałem do pełna na BP (od zawsze), zaraz jak tylko mogłem dolałem do pełna 98 - nie pomogło, na tej mieszance jeżdżę już z 300 km i nadal "klekoce" :/

[Gość kriskob1]

kiedys mialem taki sam problem w corsie. okazalo sie , ze po wymianie panewek problem uszedl w zapomnienie. ale glowa do gory , mozliwe , ze to zle ustawiony zaplon.

[Gość marceli]

Hmm..wydaje mi się że raczej o panewki to mozesz być spokojny.Może to i dzwięk podobny ale....w nysie z takim przebiegiem??niemozliwe.Chyba ze ktos na wodzie jezdzi :diabel:Poza tym słyszałem jak ostatnio u kumpla poleciała panewka(spokojnie w lancii nie w nysce)to waliło a nie stukało. :/ ale on krecił do 7500rpm :one:pozdr.