Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Automatyczne ssanie - pytanie


Gość Zak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przy zakupie dostalem informacje, iz automatyczne ssanie jest odlaczone ze wzgledu na male trasy jakie pokonywal poprzedni wlasciciel. Latem nie ma najmniejszego problemu z odpalaniem natomiast zima trzeba napompowac pedalem gazu ok 10 razy autko i wtedy tez odpala bez problemu, w innym przypadku nie ma szans na uruchomienie. Pytanko czy warto to ssanie wlaczyc czy zostawic tak jak jest ?? Jako ze jestem totalny "lajkonik" w temacie zdaje sie na wasze doswiadcznie.

 

Sunny 1,4 91 rok wersja z gaznikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość hermoll

ehh... pewnie ze wlaczyc, po to jest ssanie ze jak jest zimny silnik to ma pracowac na bogatszej mieszance, pozatym odpowiada ze utrzymywanie obrotow na zimnym silniku

 

jezeli auto jezdzi na krotkich odcinkach to trzeba sie pogodzic ze bedzie wiecej palic, albo skorzystac z innego srodka do przemieszczania badz pieszo..

 

inna sprawa jest np to ze ssanie moze nie dzialac prawidlowo i albo caly czas dziala na ssaniu, albo jest tak ustawione ze dziala b dlugo

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ssanie powinieneś ustawić z powrotem, wtedy nie będzie problemów z uruchamianiem. Możesz ewentualnie wyregulować według własnych potrzeb. Regulację przeprowadza się przekręcając w lewo lub prawo grzałką przy gaźniku. Najpierw jednak proponowałbym sprawdzić grzałkę, czy działa. Być może poprzedniemu właścicielowi zepsuła się i odłączył ssanie, żeby silnik nie pracował cały czas na podwyższonych obrotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Michalek1987

Mialem podobny problem w swoim N13 1.3 na gazniku, auto przy odpalaniu na zimno po chwili gasło. Pojechalem do gaznikowca i naprawil mi jakas blaszke za 30zł i jak reka odjal. Proponuje podjechac do warsztatu gdzie sie takimi sprawami zajmuja. koszt niewielki. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość hermoll
naprawil mi jakas blaszke za 30zł

wyczerpujaca odpowiedz..blaszke a wiesz co za blaszka i skad wiesz ze u innych to ta blaszka i skad wiesz czy tak samo roziwazane jest ssnaie i skad wiesz czy gaznik w N13 to ten sam co w N14

 

zastanow sie zanim napiszesz cos, a jak piszesz to wypowiedzi jakas blaszka..koszt niewielki...ble ble

a moze ktos podjedzie i go skasuja 130 zamiast 30 bo to nie bedzie ta blaszka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość hermoll

zeby tylko Ci nie spartaczyli, wogole malo kto sie podejmuje grzebania przy japonskich gaznikach, np w Czestochowie jest tylko jeden gosc ktory sie zajmuje i potrafi cos w nim madrego zrobic

i pamietaj ze uszczelki do gaznika to tylko dostaniesz w serwisie, do N14 nie pamietam ale jakos 150 czy 200zl za komplet kiedys mi powiedzieli w ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kondzio

Podłącze się pod temat :)

 

U mnie jest sprawa taka:

po odpaleniu i przejechaniu kilku km, kiedy silnik jest już dobrze nagrzany mam wahania obrotów. Wygląda to tak, że (przy stojącym aucie) obroty sa nieco podwyższone potem na chwilę spadaja do normalnych i znowu idą w górę... itd...itd... Przy niskich obrotach zauwazyłemże zanim siępodniosa słychać spod maski coś jakby "cyknięcie", jakby otwierający/zamykające elektrozawór? :027: Stosunek pracy silnika na wysokich obrotach do niskich to jak 70 do 30 (5-6 sek. wysokie - 1-2 sek. niskie)

 

No mam zagwozdkę - jakby co tp wężyki podciśnienia ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tam jakies elektrozaworki jak np przehazujesz i jak schodzi z obrotow slychac cyk cyk cyk :)

jak gazujesz to wyłącza sie elektrozaworek wolnych obrotow a gdy silnik schodzi z obrotow to zaworek cyka sobie spowrotem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja podłączę się pod temat.

Co to jest ta śrubka zaznaczona czerwonym kółkiem na zdjęciu? Wymieniłem gaźnik i po odpaleniu na ssaniu trzymał wysokie obroty około 3000, zacząłem grzebać przy gaźniku i przez przypadek wykręciłem parę obrotów tą śrubkę i jak jest zimny to już trzyma około 1500. Dodatkowo zauważyłem, że klapka od ssania na zimnym silniku nie domyka się do końca. Próbowałem ją ręcznie docisnąć ale coś nadal ją blokuje. Wykręciłem ww. śrubkę jeszcze parę obrotów i klapkę już można zamknąć ale z kolei silnik nie pracuje na ssaniu. Nie wiem czy się zabrać i przeczyścić ssanie bo niby wszystko jest ok ale nie mogę wyregulować silnika na gazie.

 

Maj2009paint.jpg

 

Zdjęcie zrobiłem rano jak jeszcze samochód stał w garażu i silnik był zimny. Na starym gaźniku klapka jest całkowicie zamknięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polozeniem klapki steruje oska ktora jest prawie dokladnie ponizej zaznaczonej srubki a nia kat ustawienia obudowy automatycznego ssania oraz sprezyna bimetalowa w obudowie automatycznego ssania. jak odkrecisz czarna obudowe po prawej ponizej zobaczysz jak to dziala. jest nawet na niej opis w ktora strone krecic by ssanie bylo bogatsze lub ubozsze. mozlie ze wymagane jest przesmarowanie oski czy ciegien przepustnicy.

 

pozdrawiam

slawek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ssanie w N13 jest okropnie przekombinowane - niestety. :( Zimowe przygody z obrotami burzyły całą sympatię jaką miałem do mojego Słonka.

Na prawdę szkoda że Japońce nie zrobili tego klasycznie na linkę...

 

Przy odrobinie dobrej woli da się to nieszczęsne ssanie wyregulować, ale wymaga to dużo samozaparcia i wielu prób.

 

Reguluje się przekręcając "grzałkę" automatu (w lewo - grzeje dłużej, w prawo krócej - ja przestawiałem lato/zima) oraz śrubką przy gaźniku moment zazębiania na zapadkach w automacie. Oprócz tego za sprawne działanie odpowiada siłownik podciśnieniowy odciągający przesłonę ssania (potrafi się rozszczelnić i wtedy ssanie mamy non-stop) oraz przekaźnik załączający grzałkę. W ostatniej kolejności przyczyną niesprawności może być zaśniedziała/nadpalona grzałka sprężyny bimetalowej.

Tyle wiadomości pozostało w zawodnej pamięci z moich perypetii.

 

Po pięciu latach eksploatacji udało mi się ssanie ustawić prawie idealnie.. :)

Niestety gaźnikowcy kompletnie wymiękali przy tym temacie. Coś tam kręcili - ...i było tak samo beznadziejnie, tylko że inaczej... :/

Polecam powalczyć z tym samodzielnie.

 

O przekaźniku napisałem słów kilka na stronach ac nissan club

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...