grzechotanie w kole N16

[meridion]

Poradźcie, jak mam mocno skręcone koła słyszę tzw pykanie-metaliczne :zdziw: Co to jest?

 

Jak miałem P10 to było grzechotanie i to poszły przeguby napędowe-tu jest dźwięk jak by jakis drut, blaszka zawadzała. No i w Primerze miałem przebiegu 130 tys a tu mam 40 tys. Boze : co z tymi japończykami-jak nie lampy parujace to znowu wypalające się soczewki oraz jakieś fatalne tyle ze podobno trwałe zawieszenie.

[Marins]

moze to wspomaganie?? sprawdz czy masz wystarczajaco plynu od wspomagania. u mnie bylo slychac takie cos jak mi brakowalo plynu i skecilem na maxa.

[Gość jackN16]

dobre pytanie bo mam podobny problem, tyle ze przy nie wielkim skreceniu kol.. to tez moze byc wspomaganie?

[meridion]

no juz mi lzej ze nie jestem odosobniony w tym problemie.

Uwaga: czekam do 8.00 (czas na kawę) i sobie zadzwonie do ASO. Oczywiscie info od chłopaków z serwisu podam zaraz na forum :sylwester:

[Marins]

jackn16 tak bez zobaczenia i uslyszenia to moge powiedziec ze to moze byc wszystko , u mnie byl taki odglos dopiero jak skrecilem na maxa a potem im mniej plynu bylo to coraz to przy mniejszym skrecie bylo to slychac. Nie mialem pojecia co to moze byc az wkoncu z ciekawosci zajrzalem pod maske zobaczyc ten plyn. To moze byc taka drobnostka ale nie koniecznie lepiej zapytac sie jakigos mechanika.

 

norbrert: I jak tam z aso co powiedzieli??

[meridion]

W ASO zapisali mnie na poniedziałek-wytłumaczyłem objawy grzecznie, zasugerowałem ze moze płynu brak w wspomaganiu-powiedział pan że odgłosy faktycznie te same ale jesli samochód by stał a nie jechał ))

Czekam zatem do poniedziałku-jesli to naprawde przeguby napedowe-to sie wnerwie, bo to znaczy ze materiał w naszych wózkach to szajs. Rozumiem autko powyzej 100 KM, zrywanie z piskiem na skreconych kołach, ale przeguby pamietam takie ch*j...we miał mój tato w syrence.

[arek N16 2,2 Di]

Poradźcie, jak mam mocno skręcone koła słyszę tzw pykanie-metaliczne Co to jest?

 

Jak miałem P10 to było grzechotanie i to poszły przeguby napędowe-tu jest dźwięk jak by jakis drut, blaszka zawadzała.

Możliwe żę przy skręconych kołach delikatnie się obcierają klocki o tarcze hamulcowe (tarcze się zwichrowały).

Ja też tak miałem rozebrałem klocki przeczyściłem przedmuchałem nasmarowałem i teraz jest ok nic nie popiskuje.

Jeżeli to nie pomoże to trzeba przetoczyć tarczę i wymienić klocki bo jak piszesz przy 40 tys mogą być już startę. Bo przegłuby przy takim przebiegu powinny być jeszcze dobre

Pozdrawiam

PS Napisz co Ci fachowcy zdjagnozowali

[meridion]

Uwaga-wróciłem z ASO. Pan powiedział, że poluzowała się belka poprzeczna silnika i dlatego słychać było chrobotanie przy skręconych mocno kołach :zdziw: Dziwnie brzmi ale już jest o.k. :one: Na gwarancji oczywiście czyli naprawa za free.