Guest Wacław Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 Witam ponownie. Ponieważ teraz jeżdżę na włączonej klimie ( P12 dti 2.2 2002 r.)to z reguły słycha tylko dmuchawę. Dzisiaj odpaliłem auto bez dmuchawy i po odpaleniu słychac głośny, nawet bardzo głośny "turkot" tak jakby gdzieś z pod konsoli środkowej . Po chwili ten turkot milknie na wolnych obrotach ale po dodaniu gazu znowu się pojawia. Po zdjęciu kopyta z gazu przez chwilę go słychac i znowu milknie . Jak sie rusza to zaczyna stukac i tak już stuka. Ten "turkot" jest miarowy tzn. nie zwiększa się jego częstotliowśc przy dodaniu gazu a jedynie pojawia się jak sie pogazuje. Najpierw po odpaleniu był on tylko chwile a teraz już utrzymuje się dośc długo zanim zamilkne, ale po dogazowaniu jest. Mechanio sprawdzaał pod maską co mógł ale nic nie znalazł. Pomóżcie jak możecie bo jest to strasznie wk....ce. [ Dodano: Sob 26 Maj, 2007 10:40 ] Jeszcze coś co dzisiaj rano zauważyłem . Jak samochód jest w garażu i w miarę jest chłodno to ten turkot jest ledwie słyszalny lub wogóle, dopiero jak długo postoi na słońcu i jest gorący to się dośc poważnie nasila. Pomóżcie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest jarek111 Posted May 27, 2007 Share Posted May 27, 2007 A nie jest to przypadniem spreżarka klimatyzacji?? Piszesz, że wyłączyłeś dmuchawe ale wyłącz klimatyzacje oraz dmuchawe i zobacz czy ten turkot będzie nadal jeśli nie to sprężarka a jesli będzie dalej to nie wiem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest clex Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 opisz to dokladniej. trudno zrozumiec, czy halas pojawia sie tylko przy wlaczonej klimatyzacji czy rowniez bez niej. moze masz uszkodzone lozysko w dmuchawie albo jakies syfy tam sie zgromadzily i bija w lopatki (mialem tak w jednym z aut) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Wacław Posted May 29, 2007 Share Posted May 29, 2007 Więc to jest tak . Sprawdzałem już na wszystkie sposoby i nic tu nie ma do czynienia klima czy dmuchawa. Objawy są takie, że jeżeli auto stoi w garażu po dłuższym spoczynku to przy odpaleniu ledwie słychać delikatny "turkot" dochodzący tak jakby z pod kokpitu. Jeżeli auto stoi długo na parkingu w słońcu lub po dłuższej trasie , bądź stoi przechylone to przy zapalaniu pojawia sie bardzo głośny " turkot", który po chwili mija. Dodając gazu on się znowu pojawia ale tak jak pisałem częstotliwośc tego "turkotu" nie rośnie wraz z dodawaniem gazu. On sie pojawia przy dodaniu gazu i potem w czasie jazdy już też jest chociaż mniej słyszalny bo go silnik zagłusza. Dzieje się to niezależnie czy jest klima i dmuchawa włączone czy wyłaczone. Dziwne jest jeszcze to że słychać to bardzo w kabinie ale po otwaciu maski tam nic nie słychać tylko dalej w kabinie. Wygląda to mi na to że jest to coś pod konsolą . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest B12 Posted May 29, 2007 Share Posted May 29, 2007 ale tak jak pisałem częstotliwośc tego "turkotu" nie rośnie wraz z dodawaniem gazu. Chomiczek sobie biega w kołowrotku. Pod konsolą nie ma za bardzo co terkotać. A może z CD jakiś problem? Poza tym, niektóre odgłosy z silnika, niektórzy lepiej słyszą z wnętrza zamkniętego auta. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest fIlek Posted May 31, 2007 Share Posted May 31, 2007 A jaki jest charakter tego turkotu? Metaliczny, czy głuchy? Jeśli metaliczny, to możesz mieć problem z którymś z elementów napinających pasek klinowy (u mnie akurat była to sprężarka od klimy - jedno z jej łożysk). Nie ma znaczenia, czy klima chodzi czy nie, bo przecież koło pasowe sprężarki cały czas pracuje. Łatwo to sprawdzić - zluzować pasek na napinaczu i ręcznie pokręcić kołami pasowymi i napinacza. Jeśli masz problem ze sprężarką to zajrzyj na http://www.euro-klima.pl/polish/index.html - wymiana łożyska 150zł (zawsze to lepiej niż 700-800 za sprężarkę - do naszego rocznika są droższe, niż do młodszych) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Wacław Posted May 31, 2007 Share Posted May 31, 2007 Jest to raczej głuchy turkot i ciężki do opisania. To tak jakby coś się odkręciło i rytmicznie dość szybko o coś uderzało. Dziwne jest jednak to że po chwili się wycisza a po ruszeniu znowu się zaczyna Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest fIlek Posted June 3, 2007 Share Posted June 3, 2007 Ja bym obstawiał któreś z kółek pasowych Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest B12 Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Napęd pompy próżniowej? Tylna część głowicy, nad skrzynią. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.