Korozja, co robic, pomóżcie!

[Gość krzysno]

złapałem w mojej W10 kapcia, i przy okazji pobytu na podnośniku zerknąłem pod spód- a tam TRAGEDIA. Mocowania obydwu tylnych wahaczy bardzo skorodowane, blacha wokół tych mocowań jak sitko! Wulkanizator powiedział, żebym to sobie szybko zrobił, albo najlepiej sprzedał autko

sprzedać zgniłe trudno, a poza tym dobrze mi się nią jeździ

napiszcie, czy da się coś takiego jeszcze naprawić, i jakie mogą być przybliżone koszty (bez malowania)

no i oczywiście czy warto

dzięki

[Grzegorz53]

Witam

Bez paniki. Poszukaj taniego blacharza w małej miejscowości, wszystko Ci połata i zabezpieczy. Jeśli auto dobrze jeździ to warto wszystko zrobić. Za kilka setek będzie spokój.

[_Janusz_]

Znajdź dobrego blacharza, niech Ci to wszystko elegancko pospawa i zabezpieczy. Dodatkowo, niech Ci oglądnie resztę podwozia i ją zabezpieczy, a jak są ogniska korozji, niech je zlikwiduje.

[Gość krzysno]

a czy jest taka możliwość, że po prostu nie da się tego naprawić? bo jestem skłonny włożyć jakiś 1000zl, o ile wszystko będzie potem ok

[Grzegorz53]

Wszystko można zrobić, tylko pozostaje kwestia ceny i opłacalności całej roboty. Jeżeli będzie zrobione solidnie (popytaj wśród znajomych o uczciwego blacharza) i niedrogo to na pewno sie opłaci. Korozję trzeba stale mieć na oku i co pewien czas robić poprawki.

[Gość krzysno]

byłem u blacharza, powiedział za robociznę, bez malowania, tylko z zabezpieczeniem antykorozyjnym i baranek na progach 500zł

myślicie że to dobra cena?

[_Janusz_]

Sądzę, że jest to uczciwa cena, pod warunkiem, że będzie to zrobione bardzo dobrze, a nie na odwal. Zapytaj się ile weźmie z malowaniem

[Gość pers]

cena bardzo dobra,bierz o ile jest dobry i Ci dobrze zrobi wszystko

[Gość dawidu87]

Potrzebuję pilnie błotnik przedni lewy do p11 144. Lakiernik już umówiony.....pomoże ktoś..??PILNE  pozdrawiam