Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

Czy to nie za dużo za robotę


Guest Sawyer
 Share

Recommended Posts

Guest Sawyer

Mam do wymiany lewy górny wachacz, w ASO Grzegdala chcą za to 290zł z robotą. Nie mam pojęcia czy to dużo czy mało, ile to może kosztować ??????????????????

Link to comment
Share on other sites

Guest bullitt

za tą cene to kupisz na allegro dwa wahacze i jeszcze sporo kasy Ci zostanie. a co do wymiany to trzeba tylko podnieść samochód zdjąć koło i mieć dwa oczkowe klucze 17, kasa kosmos, bo roboty to jest na pół godziny wliczając jeszcze picie browaru po robocie

Link to comment
Share on other sites

Ja chciałem w serwisie tylne klocki i tarcze wymienić.Chcieli 90 zł.wymieniłem sam.2 h

ale piffo było:)To wachacz też za dień z piffem się wymieni:)Odliczając koszt wachacza zostaje peno 160 zł.Chyba nie ma sensu do warsztatu wstawiać

Link to comment
Share on other sites

Wahacz 120 - 160 zł (zależy od firmy i sklepu ;) ). Berek ok. 2,60 zł - łoj dużo w berka pogonisz jak sam wymienisz :D

Link to comment
Share on other sites

Guest martinezx1

Ja ostatnio smarowalem gorne wahacze, koles powiedzial, ze nie maja luzów i smarowanie wsytarczy za bagatela 360 pln. Podstawowy problem to odkrecic śruby, reszta to kaszka z melczkiem, jak masz troche pojecia to sam sobie wymienisz.

Pifko przy robocie obowiazkowe

Link to comment
Share on other sites

Guest Sawyer

chyba spróbuję jutro pogrzebać, nie jestem zbyt biegły w tym temacie. Najwyżej się nawalę i wezwę szwagra do pomocy.

 

 

Ciekawostka: myślałem że może w norauto będzie taniej, 430zł :zdziw: :zdziw: :zdziw:

Link to comment
Share on other sites

Guest Sawyer

Jest tylko jeszcze jeden problem, skąd ja mam wiedzieć/poznać jak ten wachacz wygląda.

 

tylko się nie nabijać :diabel:

Link to comment
Share on other sites

Guest martinezx1
ciekawe ile wytrzymaja po smarowaniu, Przeważnie kilka miesięcy bo smar niszczy tulejki gumowe

Chyba nie sądzisz, ze te tulejki tych wahaczy chodzą na sucho!! Dobry smar łożyskowy i powinno wytrzymać ładnych parę tyś. km. (oryginalnie jest tam smar molibdenowy)

Ile wytrzyma u mnie nie wiem, to sie okaże w praniu.

Link to comment
Share on other sites

Guest cornholio78

sądzę że sporo mechaników smaruje tulejki w punkcie mocowania z karoserią. Jak chcesz moge Ci przysłac wahacz który wytrzymał 2 miesiące po takim zabiegu, bo bystry mechanik przesmarował punkty mocowania.

Link to comment
Share on other sites

Guest jaras
Mam do wymiany lewy górny wachacz, w ASO Grzegdala chcą za to 290zł z robotą. Nie mam pojęcia czy to dużo czy mało, ile to może kosztować ??????????????????

 

Płacisz za:

oryginalny wahacz

robote

umiejętności

odpowiedzialność

narzędzia pracujące

szyld

 

Ceny zamienników i fantazję mechaników koledzy wyżej podali więc oceń sam.

 

P.s. Fantazja w ASO jest nie mniej słynna;-)

Link to comment
Share on other sites

Guest martinezx1
sądzę że sporo mechaników smaruje tulejki w punkcie mocowania z karoserią. Jak chcesz moge Ci przysłac wahacz który wytrzymał 2 miesiące po takim zabiegu, bo bystry mechanik przesmarował punkty mocowania.

Wrzuć jakieś foty, bo nie mogę sobie tego zobrazować. Podstawą smarowania tulejek w tych wahaczach jest ich rozebranie na czynniki pierwsze.

Pozdro

Link to comment
Share on other sites

jaras-sądzisz,żeoryginalny wahacz

robote

umiejętności

odpowiedzialność

narzędzia pracujące

szyld będie kosztować tylko 290 zł?

Ile kosztuje oruginalny wachacz?-bez szyldu i kompetencji?

Link to comment
Share on other sites

Guest jaras
jaras-sądzisz,żeoryginalny wahacz

robote

umiejętności

odpowiedzialność

narzędzia pracujące

szyld będie kosztować tylko 290 zł?

Ile kosztuje oruginalny wachacz?-bez szyldu i kompetencji?

 

Pomyliłeś adresata pytania Sawyer podał cene.

 

Zadzwoń do ASO albo hipola i się dowiesz.

Czasem w ASO uda się kupić oryginał w cenie sklepowego zamiennika.

Link to comment
Share on other sites

cornholio78 napisał:

ciekawe ile wytrzymaja po smarowaniu, Przeważnie kilka miesięcy bo smar niszczy tulejki gumowe.

Po pierwsze: w wachaczach nie ma gumowych tulejek .

Po drugie: jażeli nie są jeszcze wytarte tulejki, masz odpowiedni smar i zrobisz to tak jak ma być (tzn. rozebrać na czynniki pierwsze,usunąć stary smar,wymyć wachacz w benzynie ekstrakcyjnej,nałożyć nowy smar i dokładnie złożyć ) to nie ma powodów aby taki wachacz nie wytrzymał jeszcze co najmniej kilkanaście tysięcy kilometrów. Wiem to z własnego doświadczenia.

Po trzecie: wachacz wymienisz sobie sam, to nic trudnego. Potrzebujesz tylko dwa mocne klucze i trochę siły aby odkręcić śruby.

Dasz sobie radę. Powodzenia. :)

Link to comment
Share on other sites

ciekawe ile wytrzymaja po smarowaniu, Przeważnie kilka miesięcy bo smar niszczy tulejki gumowe

Chyba nie sądzisz, ze te tulejki tych wahaczy chodzą na sucho!! Dobry smar łożyskowy i powinno wytrzymać ładnych parę tyś. km. (oryginalnie jest tam smar molibdenowy)

Ile wytrzyma u mnie nie wiem, to sie okaże w praniu.

Jeden z was pisze o wachaczu z tulejami gumowo metalowymi a drugi o takim z tulejami pływającymi (rozbieralnymi). ;) Ale to tylko tak na marginesie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...