[P10/W10] Skaczące obroty.........

[Gość piotras]

Witam wszystkich.........

Parę dni temu kupiłem primerkę p10 91r. 2.0 SLX 16v Hatchback.

Od razu zobaczyłem pewien feler .....

Otóż po odpaleniu wchodzi normalnie ssanie i obroty są 1400-1500 ,pożniej spadają do normalnych 800 aby po jakimś czasie znowu wskoczyć na 1500 i po jakimś czasie znowu na biegu jałowym 800 i tak wkółko . Czytałem trochę na forum ale wszystko bardziej do gażnikowców się tyczyło.

Co możecie poradzić ,od czego mogę zacząć szukać przyczyny tych skaczących obrotów.

Nie mam instalacji gazowej.

[Gość jacob81]

Z tego co ja bym typowal to silniczek krokowy.

[_Janusz_]

Przyczyn skaczących obrotów może być wiele. ja bym zacżął od wyczyszczenia przepływomierza, sprawdzenia/wymiany przewodów WN, świec, filtrów. Sprawdziłbym rownież kopułkę rozdzielacza - palec. Zabaczyłbym też czy ma poprawnie ładowaie i oczyścić masy - łącznie bloku silnika z karoserią, akumulator z karoserią. Narazie to mam tyle pomysłów.

[Gość piotras]

Z tego co ja bym typowal to silniczek krokowy.

 

silnik na wtrysku ma silniczek krokowy??

 

a moze to sonda ???

[Gość marceli]

a moze to sonda ???

Sonda tez moze byc przyczyną falowania...ale to raczaj nie takie duze skoki moim zdaniem.Moze poprostu zwykła regulacja wystarczy??Moze łapie gdzieś lewe powietrze i tak gubi obroty??Sprawdzałeś?

[Gość PreFiX]

Witam,

 

Miałem podobnie i przyczyną był pęknięty wąż gumowy przy filtrze powietrza przez który zasysane było powietrze. Po wymianie węża jak ręką odjął a też zamierzałem szukać "grubych" przyczyn.

 

Pozdrawiam

[Gość piotras]

Witam,

 

Miałem podobnie i przyczyną był pęknięty wąż gumowy przy filtrze powietrza przez który zasysane było powietrze. Po wymianie węża jak ręką odjął a też zamierzałem szukać "grubych" przyczyn.

 

Pozdrawiam

 

Jutro sprawdzę tego węża

[Gość marmor]

Żeby nie powielać tematów podepnę sie pod istniejący.

Miałem problem z chłodnicą - auto się grzało, wentylator chodził w zasadzie non stop co powodowało podwyższone obroty. Wymieniłem chłodnicę i...

Po odpaleniu jest ok, włączę światła jest ok (czyli ok. 800 obr.). Przejadę kilka kilometrów - obroty na biegu jałowym 1200 - 1400 (silnik się nie grzeje, wentylator się nie włącza). Wyłączę silnik na 5 minut - po włączeniu wszystko ok - obroty 800.

O co biega ? Wiem, że włączenie świateł niby podwyższa obroty - ale nie może być tak, że auto przez włączone światła ma cały czas 1300 - 1400 obrotów !

Poza tym niekiedy wyłączenie świateł nie powoduje zmniejszenia obrotów. Gazu nie mam.

O co tu biega ?!

[Gość piotras]

Witam,

 

Miałem podobnie i przyczyną był pęknięty wąż gumowy przy filtrze powietrza przez który zasysane było powietrze. Po wymianie węża jak ręką odjął a też zamierzałem szukać "grubych" przyczyn.

 

Pozdrawiam

 

Jutro sprawdzę tego węża

 

No i sprawdziłem , i od obudowy filtra odchodzi te sztywna rura powykręcana na wszystkie strony (kto widział to wie o co chodzi) , no i mocowanie tej rury przy obudowie filtra jest troche takie lużne można o 1 cm przesuwać tą rurę .

I teraz nie wiem czy to jakos uszczelnić np. tasmą izolacyjną??

 

A nawiązując do tych obrotów to zauważyłem pewną miarowość w skokach tychże obrotów.

Otóż jadę sobie na trójce i wrzucam bieg jałowy i ....obroty spadają do tych nieszczęsnych 1500 i tak zostaje do momentu gdy dojeżdzam do skrzyżowania, (oczywiście na luzie) .

Hamuję , i gdy samochód staje w miejscu to obroty spadają do normalnych 800.

I tak w kółko??

:?: :/ :/

:zdziw:

[_Janusz_]

Jeśli jedziesz na jakimś biegu a później wrzucasz luz i nadal jedziesz, a on Ci trzyma obroty na poziomie tych 1500rpm to jest to chyba norma, ponieważ u mnie jest identycznie. Obroty spadną dopiero po zatrzymaniu. Tam jest taki bajer ze z prędkościomierza ida sobie impulsy do komputera i to on wydaje rozkaz kiedy mają spaść obroty.

[Gość piotras]

Jeśli jedziesz na jakimś biegu a później wrzucasz luz i nadal jedziesz, a on Ci trzyma obroty na poziomie tych 1500rpm to jest to chyba norma, ponieważ u mnie jest identycznie. Obroty spadną dopiero po zatrzymaniu. Tam jest taki bajer ze z prędkościomierza ida sobie impulsy do komputera i to on wydaje rozkaz kiedy mają spaść obroty.

 

:zdziw: :zdziw: No toś mnie teraz zagiął po całości ..........jeżeli mówisz że tak się dzieje i u ciebie to chyba nie muszę sie o nic martwić ..chyba że ty też masz taką sama usterkę

[_Janusz_]

U znajomego w samochodziku marki Rover jest identycznie. Zresztą znajomy mechanik mówił mi, że tak ma być i to jest normalne (a nie jest to żaden podwórkiwy/garażowy pan złota rączka - tylko osoba która się naprawdę zna na rzeczy)

[Gość piotras]

No to jestem zadowolony.....uspokoiłeś mnie ,dzięki za pomoc.

A tak nawiasem mamy takie same wozy i napisz ile twój pali w miescie benzyny

[_Janusz_]

No niestety nie powiem Ci ile żłopie beznyny bo cały czas śmiga na LPG (benzyna jest rano na rozruch. Przejechanie tak z 500m potem do 3000rpm i się przełącza sam na gaz. Jak jest ciepły to odrazu mu ładuję do 3000rpm). LPG to mi chleje ok 13-14L po mieście, ale to nie jest taka spokojna jazda bo sam wiesz jak to jest w tym kraju ze światłami ledwo sie ruszy, a już trzeba się zatrymać na następnych. Raz na trasie przy prędkości tak ok 90-110km/h (spokojna jazda, pusto) wychlał trochę ok 9L . Na autostradzie w Czechach 120-130km/h naonstop to ok 10L. W Polsce na autostradzie 5 osób, pełny bagażnik, prędkość min 150km/h i więcej to wychlał koło 12-13L LPG.

pozdrawiam Janusz

[Gość piotras]

hmmm........ 13-14 lpg to nie tak dużo ciekawe jak bedzie u mnie z benzyną .....troch polatam i zobaczymy

[Gość Plewek01]

Witam. Trochę odświeżę temat. Mam tak samo że trzyma mi obroty po wrzuceniu na luz i dopiero jak się zatrzymam to spadają do ok.1000. Miałem rozbierać i czyścić silniczek krokowy ale nie wiem czy jest sens skoro mówicie że tak ma być. Tylko mnie to trochę dziwi bo pierwszy raz widzę takie cuda. Czy przez to nie zżera więcej paliwka? Czy może wyregulować coś się da tą śrubą do regulacji obrotów biegu jałowego? Pozdrawiam

[woro_woro]

Czy przez to nie zżera więcej paliwka?

Ile? Pol szklanki / 100km? Nie mowie tu o predkosciach rzedu 20km/h ale tak 60 wzwyz... Tak samo jest jak wyrzucasz z biegu na luz - tez pewnie na chwile skacza obroty nieznacznie w gore. Tak ma byc, tak wszyscy mamy.