Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Śmierdzi w nowym aucie


Gość żarówa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość żarówa

Cholera, nawet nie wiem jak to opisac, bo z takim dziwem się jeszcze nie spotkałem.

Almerka jest nówka (1.5 3d), ma dopiero 5k przejechane.

Parę razy juz zdarzyło sie, jak wyjeżdżając np. z zaspy (niewielkiej) mocniej podgazowałem i wnetrze wypelnił charakterystyczny smród starej szmaty. :oops:

Na trasie zjawisko nie występuje, a w zasadzie nigdy nie wystapiło. Tylko przy ruszaniu - niezaleznie czy silnik ciepły czy zimny. Za cholere nie wiem co to byc może. Czy ma ktoś jakies sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mojego ojca w Astrze Clasic byBo podobnie. Wiem bo przez pól roku od kupna z salonu tylko ja nia jezdzilem - i tez smierdzialo. W ASO powiedzieli ze to katalizator sie wypala bo jest nowy i przez jakis czas tak bedzie - i zeczywiscie przestalo smierdziec ale gdzies po 4 miesiacach - a to dlatego ze bardzo malo nim jezdzilem i dluzej sie wypalal.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...jaki apetyczny temat...

Śmierdzi śledziem, śmierdzi makiem,

wszystko uszło sobie flakiem.

Nie najlepiej już się czuję,

chyba zaraz zwymiotuję :D

Z tego co pamiętam, to jak w 2000 roku chodziłem do salonu Nissana ogladać Almerę, to też waliło dosyć mocno.

Ale pociesz się, we Fiatach jeszcze gorzej WALI !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem kiedyś w warsztacie i przyjechał klient że mu w aucie śmierdzi jakby coś zdechło, po długich oględzinach znaleziono przyczyne.

Okazało sie że systemu nawiewu (duży fiat) wlazł szczur i sie zaklinował no i zdechł. To było zimą, auto stało w garażu.

Wyobrażcie sobie jaka była akcja z wymontowaniem gryzonia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość --Mlody--

Buheheheheheheheh, malo z krzesla nie spadlem :) Hehheheeh, wiecie co ... kiedys na gieldzie w Olsztynie stala beemka serii 7 z roku chyba 99 , super atrakcyjna cena, nie pamietam dokladnie, ale chyba podobna do astry z tego samego roku, z tym ze z malym defektem - w srodku przez ponad miesiac rozkladal sie trup, podobno dostal kule w leb w swoim garazu, smierdzialo tak, ze nawet po wymianie wszystkich tapicerek , plastikow, wygluszenia, nic by nie poskromilo smrodku, wiec moze Ty tez kupiles auto z tzw. posezonowa obnizka (hehehehe) a w salonie moze ktos tam sie rozkladal :)

 

 

... oj wiem, srednio madre to bylo :) ale rozne rzeczy w zyciu sie zdarzaja.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elcoruso

Ja slyszalem, jak koles wyrwal na dyskotece kiedys jedna pijana i próbowal z nia na tylnym siedzeniu "sie dogadac". Tylko, ze zachcialo mu sie czegos "mocniejszego" sprubowac :shock: upsss i efekt byl kiepski..... podobno nikt juz nie chcial tego BMW kupic pozniej mimo kilkukrotnego prania tapicerki.

P.S. Mam nadzieje, ze nie za chamski komentarz, jezeli tak to sorki, nic juz nie dodam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...