O co chodzi z tym brzęczykiem???

[Gość don_martinez]

Witajcie. Pojawił się dzisiaj problem - zagadka w mojej MAXI (A32 3.0 1995 wersja USA).

Polega on na tym, że po zgaszeniu silnika włącza się brzęczyk - ten, który sygnalizuje niewyłączenie świateł lub pozostawienie kluczyka w stacyjce. Nadaje os serię "piknięć", coś jakby przekaz alfabetem morse'a :zdziw: O co w tym chodzi? Dla pewności dodam, że nie ma znaczenia, czy wyłączę silnik i wyjmę kluczyk czy go pozostawię w stacyjce, czy światła sąwłączone czy nie, podobnie z drzwiami...

Miał ktoścoś podobnego?

Pozdrawiam

[Gość J3]

A czy nie pali Ci sie przypadkiem na desce - Check Engine ?

[Gość don_martinez]

Tak, pali się od zawsze. Jakiś czas temu podłączałem się do kompa, walnięty czujnik spalania stukowego...

[VQPower]

Tak, pali się od zawsze. Jakiś czas temu podłączałem się do kompa, walnięty czujnik spalania stukowego...

 

popsuty czujnik spalania stukowego nie powoduje zaswiecenia sie kontrolki od silnika. musi byc cos jeszcze

[Gość don_martinez]

Ale komputer pokazuje tylko ten błąd... A dziś Maxi sama z siebie przestała piszczeć morsem :zdziw:

[VQPower]

zresetuj ecu i zobacz co ci pokaze

[Gość WOJTUSMAXIMUS02]

Eno widze ze nietylko mnie sie [checkengine] swieci

[Gość don_martinez]

Odgrzewam temat. Brzęczyk przestał mnie wkurzać, zamilkł na amen. Co ciekawsze zgasła mi lampka CHECK ENGINE!!! Już przez dobry miesiąc nawet nie mrugnęła a komputer nie pokazuje żadnych błędów Czary, cuda, sam już nie wiem, ale cieszę sie jak dziecko

Pozdrawiam

[VQPower]

Odgrzewam temat. Brzęczyk przestał mnie wkurzać, zamilkł na amen. Co ciekawsze zgasła mi lampka CHECK ENGINE!!! Już przez dobry miesiąc nawet nie mrugnęła a komputer nie pokazuje żadnych błędów Czary, cuda, sam już nie wiem, ale cieszę sie jak dziecko

Pozdrawiam

 

podejrzewam ze miales niedokrecony kurek od wlewu pa;iwa

[Gość don_martinez]

Dobre :564: Niech no teraz ktoś wpisze w wyszukiwarkę "CHECK ENGINE" i od razu sprawdzi korek...