Gość daweorn Opublikowano 23 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 Witam wszystkich Mam problem. Nie wiedzieć czemu czasami (nie zawsze, w trasie np. nic się nie robiło) leciutko spod uszczelki wycieka delikatnie olej. Mam pytanie, czego to może być wina, czy może być sprawa związana z uszczelką pod głowicą? Czy może głowica jest pęknięta, a może to normalne w przypadku gaźników?:/ Nie mam pojęcia. Poniżej zdjęcie. Chodzi o tą świecę najbardziej po lewo. dodam tylko że obroty silnika są jak najbardziej w porządku. Równo, śmiga bardzo dobrze. http://img66.imageshack.us/my.php?image=dsc00562fh4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VILQ Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 Skoro to skrajna lewa swieca, to moze po prostu korek popuszcza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 Skoro to skrajna lewa swieca, to moze po prostu korek popuszcza ? Prawda - może być tak, że masz źle dokecony korek wlewu oleju albo uszczelka korka jest zagięta, rozerwana etc. Jak nie to, to zmień olej i świece i zobacz czy dalej tak będzie się działo. Albo chociaż narazie wyjmij "fajkę" od świecy i zobacz jak tam wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daweorn Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 Włąśnie gdyby to był korek to bym nie zakładał tematu... problem w tym że chciałem wykręcić świecę wczoraj ale okazało się że mam deczko za krótki klucz... po wyjęciu klucza z otworu okazało się ze klucz na jakieś 2cm był zamoczony w oleju... Dziś z Vilqiem się będę widział więc mozę coś poradzimy... ale jakieś pomysły mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 problem w tym że chciałem wykręcić świecę wczoraj ale okazało się że mam deczko za krótki klucz... po wyjęciu klucza z otworu okazało się ze klucz na jakieś 2cm był zamoczony w oleju... Uszczelniacze w pokrywie zaworów. Uszczelniają kanały świec przed olejem, który jest w głowicy. Na tym rysunku są pod pozycją '4' Kliknij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marcinelli Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 Witam, no to mnie zszokowałes tą fotą! ja jak niecałe 2 lata po zakupie zmieniłem kable i świece to od tamtej chwili nie zagladałem pod fajki i pokrywę miałem suchusieńką, może tym kluczem uszkodziłeś ten uszczelniacz co wskazał B12?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 może tym kluczem uszkodziłeś ten uszczelniacz co wskazał B12 Musiałby troszkę się napracować żeby kluczem do świec to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mrozu Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 Jak na mój gust to B12 ma racje. to raczej uszczelniacze padły. Myśle,ze ich wymiana nie powinna być kosztowna. Elo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daweorn Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 wiesz.. jeśli kluczem do świec miałbym to zrobić to trochę nierealne.. tylko wsunąłem i wysunąłem bo był za krótki... generalnie autko nie szfankuje. Padł tez pomysł że podczas wlewania oleju komuś trochę poleciało do otworu? ale to jeszcze bardziej nierealne od tego klucza w przyszłym tygodniu robię w nim wszystko co trzeba wraz z regulacją, wymianą tłumika. Marcinelli: spokojnie, nie przejmuj się, dzwoniłem do mojego kuzyna (urodzonego mechanika który będzie robił to auto) i powiedział, że to banalna sprawa a jak na razie jeszcze "parę setek mogę trzasnąć bez obaw do przyszłego tygodnia"... także jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marcinelli Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Naprawdę nie mam pojęcia skąd on się tam wziął, ani razu ani grama nie dolewałem oleju miedzy wymianami, podczas wymiany odpada bo zawsze byłem przy wymianie i patrzyłem na "ręce" mechanikowi,ale jak mówisz tak bedzie że to pierdoła jakaś! póki co:szerokości!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daweorn Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 własnie o to chodzi że nie bierze oleju:) to pewnie ta uszczelka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 daweorn i jak? Zlokalizowany wyciek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daweorn Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Oddałem we wtorek autko do generalnego przeglądu mechanicznego mojemu kuzynowi do jego warsztatu. Okazało się że poza uszczelką właściwie nic w silniku nie było. Alternator generalnie był w opłakanym stanie ot po znajomości oddał go do renowacji i dziś założył. Dziś go odbieram po wymianie oleju (trzeba przyznać że bardzo kiepski olej był lany bo całe wałki oraz pokrywa od środka wraz z gniazdami na świece są czarne. Od teraz Mobil1 delvac) filtrówi elementów w podwoziu. Łączniki stabilizatorów były do zrobienia. Poza tym kosmetyka w stylu dokręcić śróbkę itp. Okaże się ile zapłacę takie pytanko mam. Czy ma ktoś kontakt do tego gościa co robi siłowniki do klapy tylniej zachwalane na tym forum? Poza tym w Sobotę będę się bawił w rozbieranie przedniego panelu i naprawdę licznika (bo stanął) oraz w pulpicie od nawiewu brak jest przełącznika cyrkulacji powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Od teraz Mobil1 delvac Ja będę już lał tylko MOTUL'a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daweorn Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 A więc. Zrobione mam łączniki stabilizatorów, parę rzeczy w napędzie z przodu. Alternator okazało sie że był w rozsypce ale został naprawiony. Zmiana, świec, oleju i filtrów. Generalnie zapłaciłem u Kuzyna 600 złotych. Z tym olejem żartowałem.. mobil jest po to żeby przepłukać mi silnik z tego mineralnego co był. Później będzie lany Kager. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Później będzie lany Kager. Oszalałeś :?: :!: I myślisz, że będzie super :?: :!: 5 litrów MOTUL'a kupisz u gre za 120zł :!: O jakości MOTUL'a chyba dużo nie muszę pisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daweorn Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Delvac-a i Kagera mam za free ... oczywiście w rozsądnych ilościach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Na oleju nie można oszczędzać :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daweorn Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 wiem. widać to było u mnie pod deklem... mobil1 delvac nie jest zły... używałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.