Navara po rajdzie OFF ROAD

[Gość Franke]

Witam

 

W ostatnie dwa weekendy bawiliśmy sie ze znajomymi na dwóch fajnych imprezach terenowych. W roli głównej oczywiście NAVARA :diabel2:

Pierwsza imprezka była fajna zwała sie ZMOTKA. Nawet polataliśmy troszkę i mieliśmy kilka pieczątek. Parę razy poszła w ruch winda ( Polecam WARNA XP ), trapy, łopata, ogólnie rewelacja bawiliśmy się extra. Poniżej fortki

 

 

 

 

 

Tydzień później byliśmy na imprezie zorganizowanej przez ZEBRE w Sochaczewie. To już była impreza przygotowana pod totalny extrem. Jeździliśmy Navarka i patrzyliśmy jak ludzie mordują sie w błocie, bagnach i wszelkiego rodzaju przeszkodom. Choć troszkę też powalczyliśmy ale tylko po suchym. Navara + woda = duże wydatki. Wie coś o tym kolega Krzysiek który utopił NAVARĘ i troszkę drutu zostawiła w ASO POZDRO. Kilka razy było bagienko które uznaliśmy że damy radę. Gdybym miał oryginał zderzak to już by był dawno połamany. Dzięki ARB można już powalczyć. No i winda, bez tego to auto zostało by gdzieś w lesie. Ogólnie wrażenia z rajdu fajne. ale NAVARA nie nadaje sie do tego. Mogę powiedzieć że navara to auto WYPRAWOWE a nie PRZEPRAWOWE. Nadaje się idealnie na wyprawę np do AUCHAN po bułki. Za długa, za ciężka, za ładna

 

Na wiosnę będzie pewnie wrangler tylko na gałęzie

 

 

 

 

 

Na wiosnę będzie pewnie wrangler tylko na gałęzie

[Gość superkorek]

Słuszne wnioski z tą przeprawówką

[OFF-ROADER]

Przede wszystkim gratuluję odwagi :one:

Rzadko się zdarza żeby ktoś bulwarem jechał w teren

 

 

Ja też Patrola nabyłem do lansu

 

 

 

 

 

 

[domadm]

No to daliście czadu, Franke!

Fajne fotki - rozumiem że navka oklejona folią dla zabezpieczenia (ale obciach w lesie ).

 

Potwierdzasz tylko moje własne wnioski że Navara nie nadaje się na przeprawy i dokładnie podane przez ciebie argumenty to potwierdzają.

Ale myślę że 50% ludzi kupiło je do pracy, 49% dla szpanu, a te 1% zamieni je na Patrole

 

Widac że ARB naprawdę zrobiło solidny kawał żelaza, aż by się chciało

[Gość superkorek]

Aż miło popatrzeć jak katujecie te pachnące fabryką maszynki..

co za lans leśny

[dzemik]

Ja po moich ostatnich jazdach , jestem zdecydowany na zakup jakiegoś "malucha" na dużych kołach - np. Samuraja albo Ferozy.

 

Pojeździłem trochę po górach , a na reduktorze to każdy zakręt w lesie pod górę to na 3 albo 4 razy.

 

Można się nieźle spocić

[domadm]

załóż sobie gałkę na kierownicę

[Gość Franke]

Ja na wiosnę planuje nabyć jednak SAMURAJA. Autko małe zwinne lekkie. A przygotowane na patyki kosztuje ok 15kk no i wszędzie pojedzie. A jak sie utopi to mniej szkoda.

A do NAVARKI będzie grany hak i lawetka. Będzie ładny zestaw

 

Pozdrówka

[OFF-ROADER]

Ja na wiosnę planuje nabyć jednak SAMURAJA. Autko małe zwinne lekkie. A przygotowane na patyki kosztuje ok 15kk no i wszędzie pojedzie. A jak sie utopi to mniej szkoda.

A do NAVARKI będzie grany hak i lawetka. Będzie ładny zestaw

 

Pozdrówka

Mam pytanko ......

Jakie masz oponki na Nawarze :?:

[Gość Franke]

Yokohama Geolandar MT. Obdzwoniłem pół europy aby je kupić i udało sie na słowacji

200 Euro sztuka.

[OFF-ROADER]

Yokohama Geolandar MT.

Rozumiem że to 17-stki :?:

Możesz podać dokładny wymiar

[Gość Franke]

Dokładny wymiar to 265/70/17 - są też tu

link

[slayer17]

Samurajek to bardzo fajne autko. Łatwo jest go zmodyfikować do jzdy w terenie, chociarz mam w rodzinie 2 seryjne i dają radę świetnie. Wystarczą mu tylko MT ki. No może jakiś tirfor

 

Tylko jest jeden mankament: Dość twarde zawiszenie. Co skutkuje pewnie przemieszczeniem narządów wewnętrznych po kilku latach jazdy

 

Ale w terenie trza być twardym

[OFF-ROADER]

Dokładny wymiar to 265/70/17 - są też tu

link

 

Dzięki :one:

Napisz parę słów jak Ci sie te oponki sprawują

Bardzo mnie interesuje też jej zachowanie na asfalcie

[Gość Peepuck!]

załóż sobie gałkę na kierownicę

Tia... I na wyjebach mu łokcie poobija...

[Gość Ryży Koń]

Nie rozumiem takiej filozofii.... Można kupić opony 16" .. to po grzyba kupować 17"??????

Żeby więcej zapłacić?

[slayer17]

Tia... I na wyjebach mu łokcie poobija...

 

W terenie tra być twardym a nie mientkim. Jak się od 15 roku życia po wyjebach jeździło Samurajem to się coś o tym wie

[domadm]

Jak się parę lat z gałką jeździło to też się wie... ale zawsze ktoś przecież wie lepiej :!!:

[Gość biernik]

Panowie i Panie również byłem w sobote na takiej imprezce OFF ROAD.

MOżna się w tym zakochać, najprawdopodobniej też będe szukał jakiegoś patrola na taki teren.

 

Navara troche za duża, i szkoda troche że po pierwszym razie ją porysowałem.

Na drugi tydzień oklejam ją folią jak kolega tutaj.

 

Na zdjęciu nie widać wysokości tej górki i głębokości piachu, ale się tam zakopałem, nie mówiąc o tym, że jest za długa i jak pług zaorałem rurami przy zjeździe

 

 

[MKmario]

a ja to sobie jedynie stopien popsulem jak do tej pory na takich eskapadach

http://picasaweb.google.com/mariuszkruglinski/Piaskownica#

 

[wukor]

Gratulacje za odwagę. Dla wszystkich terenowców pickupami.

[wieshaq]

MKmario foty z "piaskownicy" super :!:

Szkoda że nie dałeś tych fotek do kalendarza klubowego na "09.