Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P12/WP12] listwy, paski na drzwiach


Gość Maciek C

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich grupowiczów... Jestem na etapie szukania samochodu... Konkretnie to szukam ładnej P12, ale oczywiście sprawa nie jest łatwa... :) Same zajeżdżone trupy, albo kosmiczne ceny właścicieli prywatnych... Ale do rzeczy... Znalazłem auto dość ładne, cenę da się przeżyć, jednak ma coś dziwnego... Otóż auto posiada na drzwiach plastikowe cienkie listwy... Czy widzieliście P12 z listwami na drzwiach?? Wg mnie to wygląda na twór przyklejony przez właściciela, ale po co? ;/ On twierdzi, ze to było, jest pierwszym właścicielem, auto było kupione w kraju, jest wszelka dokumentacja, książka serwisowa. Mnie od razu się nasuwa taka myśl, że auto jest do połowy pomalowane, a listwy są po to by nie było widać łączenia lakierów...? Tak się przecież malowało swojego czasu polonezy... :) Czy spotkaliście primerę P12 z listwami? Kolor złoty, przekopałem ogłoszenia, i żadna złota (a jest ich trochę) i każda inna niezależnie od rodzaju wyposażenia nie ma listew... Coś mi tu śmierdzi, co o tym sądzicie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość puchatek2000
Witam wszystkich grupowiczów... Jestem na etapie szukania samochodu... Konkretnie to szukam ładnej P12, ale oczywiście sprawa nie jest łatwa... :) Same zajeżdżone trupy, albo kosmiczne ceny właścicieli prywatnych... Ale do rzeczy... Znalazłem auto dość ładne, cenę da się przeżyć, jednak ma coś dziwnego... Otóż auto posiada na drzwiach plastikowe cienkie listwy... Czy widzieliście P12 z listwami na drzwiach?? Wg mnie to wygląda na twór przyklejony przez właściciela, ale po co? ;/ On twierdzi, ze to było, jest pierwszym właścicielem, auto było kupione w kraju, jest wszelka dokumentacja, książka serwisowa. Mnie od razu się nasuwa taka myśl, że auto jest do połowy pomalowane, a listwy są po to by nie było widać łączenia lakierów...? Tak się przecież malowało swojego czasu polonezy... :) Czy spotkaliście primerę P12 z listwami? Kolor złoty, przekopałem ogłoszenia, i żadna złota (a jest ich trochę) i każda inna niezależnie od rodzaju wyposażenia nie ma listew... Coś mi tu śmierdzi, co o tym sądzicie? :)

 

[ Dodano: Pią 24 Sie, 2007 00:43 ]

P12 nie mają listew na drziach musiał je naklejić użytkownik słyszałem że ludzie naklejają takie żeby nie obijały sie drzwi ale skoro sprzedający twierdzi że są orginalne to dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obstawiam że masz na myśli rocznik 2002-2005, to czasy zapaści na rynku nowych samochodów, wchodząc do salonu i oznajmiając że chcesz kupić samochód za 100 tyś mogłeś zażyczyć sobie w tych czasach nawet panienkę w bagażniku ... ;), obstawiam że było tak:

- dzień dobry ......

.

.

- uuuu ale tu listew nie ma a zderzaki lakierowane, porysują się ...

 

- nie ma sprawy damy gratis jak się Pan zdecyduje....

 

i klient ujęty za serce dobrodusznością salonu, po otrzymaniu jeszcze oryginalnych dywaników wyjechał oblepionym P12, a koszt pewnie z 200 zł ...

 

a czy był malowany czy nie... , chyba nie kupisz na oko takiego samochodu, serwisy nissana robią przeglądy przedsprzedażne, koszt 400 zł, dają na papierze, "pomiar grubości powłoki lakierniczej wyklucza fakt malowania elementów..." czy jakoś tak, za tą kase zrobią pomiar amorków, ocenią zawieszenie, stopień spręzania, sprawdzą prawie wszystko, u mnie nawet zapchany spryskiwacz szyby wpisali i uszkodzony przełącznik światła w kabinie, jednego nie dadzą na kwicie..... przebieg, mi powiedzieli .. "Nie przejechał 100 tyś km" na liczniku było 74 000.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jak to jest z tym przeglądem przedsprzedażnym? Bo w międzyczasie znalazłem auto inne, ładniejsze, lepiej wypasione i bez listew... :) Właśnie zastanawiam się nad przeglądem przedsprzedażnym tego samochodu... A dlaczego się zastanawiam? Bo auto jest na gwaracji i zastanawiam się, czy jest sens to robić? Czy może tylko potwierdzić autentyczność dokumentów i gwarancji? Auto za 5000km będzie mieć duży przegląd gwarancyjny, a to nie mało kosztuje... Jak sądzisz? W zasadzie tutaj taki przegląd jest ubezpieczeniem na to, że po ostatnim przeglądzie nic nie było kombinowane? Aha w jakim mieście kosztuje 400zł i przegląd jakiej wersji robiłeś? Czy rzeczwiście Panowie się przykłądają do tego? Sprawdzają Air Bagi itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Listew nie było w standarcie,można było dokupić szerokie na drzwi z wyposażenia dodatkowego.Widocznie sam nakleił,ale się nie dziwie,bo u mnie też by się przydały bo każdy kto rąbnie drzwiami na parkingu zostawia ślad,ale że to niezbyt ładnie wygląda do tego auta to nie naklejam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re maciek C

 

na Twoim miejscu ten przegląd (gwarancyjny) zrobił bym przed kupnem samochody 5 tyś w te czy we wte nie robi różnicy, co do kosztów dogadasz sięz e sprzedającym (zawsze mogą wyjść amorki, lub coś w zawieszeniu, wówczas się potargujesz), a jesli nie, podjedź tylko do blacharza niech sprawdzi czy był bity i tyle.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Przegląd kompletny kosztuje niecałe 400 stówki. Sprawdzają od opon poprzez kopresje silnika do samego dachu. Wiem bo kupiłem P-12 dwa miesiące temu. Cena jednakowa w każdym serwisie. Możesz zrobić tańszy przegląd chyba coś koło 200 stów ale nie sprawdzają wszystkiego. Polecam wydać parę złotych więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...