[N15] szuranie / ocieranie z przodu

[Gość vkr]

W mojej almerze pojawil sie problem, a mianowicie przy przyspieszaniu lub przy hamowaniu silnikiem slychac takie ocieranie. Dzwiek mozna porownac ze scentrowanym kolem w rowerze ocierajacym o blotnik. Najbardziej slychac to na pierwszym biegu przy ruszaniu. Zauwazylem, ze to zalezy od predkosci pojazdu, a nie od obrotow, bo jak wrzuce 2-ke, czyli obroty spadaja, czestotliwosc szurania sie nie zmienia. przy trojce przy 40km na godzine juz w zasadzie tak "szybko" ociera ze juz tego nie slychac, ale to raczej nie oznacza ze go nie ma. Przy wcisnietym sprzegle nie ma problemu, przy jezdzie na luzie takze. Dalem auto do mechanika. Koles podniosl auto do gory i z wiszacymi kolami przetestowal. Bez obciazenia dzwiek sie nie pojawia. W sumie w trakcie jazdy gdy utrzymuje obroty/predkosc ocieranie zanika. Mechanik powiedzial ze to dochodzi od sprzegla albo od skrzyni, ale taka odpowiedz mnie nie bardzo satysfakcjonuje, bo tyle to przypuszczam sam. Mial ktos podobny problem? Ile mozna tak pojezdzic?

pzdr

[Gość wwl]

A moze to lozysko w ktoryms kole ?

Jesli to na 100 ze skrzyni to poprostu trzeba ja wyjac i zobaczyc stan lozysk od oporowego po reszte na walkach i sam docisk.

[Gość Robson_N]

Witam,

 

Miałem prawdopodobnie ten sam problem. Dziwne odgłosy ocierania z przodu. Pojechalem do mechanika i okazało się, że przyczyną jest osłona tarczy hamulcowej.

Wystarczyło ją lekko odgiąć i jest ok.

Zanim mechanicy rozbiorą pół samochodu sprawdź to :one:

 

Pozdrawiam Robson

 

 

 

 

 

 

NISSAN ALMERA N 15 99r HATCHBACK

[Gość vkr]

ale zapewne u ciebie po wcisnieciu sprzegla, dzwiek nie ustepowal? u mnie na luzie i na sprzegle wszystko cichnie. musze jeszcze tak 700km przejechac. mam nadzieje ze sie nic nie rozpadnie.

[Gość lukasz_k]

Zauwazylem, ze to zalezy od predkosci pojazdu, a nie od obrotow, bo jak wrzuce 2-ke, czyli obroty spadaja, czestotliwosc szurania sie nie zmienia. przy trojce przy 40km na godzine juz w zasadzie tak "szybko" ociera ze juz tego nie slychac, ale to raczej nie oznacza ze go nie ma.

 

niekoniecznie, w skrzyni biegów są 3 łożyska najczęściej klęka to pierwsze najbliżej sprzęgła, przy pierwszych 2 biegach obciążenie 1 łożyska jest największe i dlatego je słychać, jak włączysz na 3 to największe obciążenie przechodzi już na 2 łożysko czyli to pierwsze jest odciążone i nie hałasuje lub robi to dużo ciszej, analogicznie jest na 4 i 5,

 

mam bardzo podobny problem, mechanik podpowiedział mi jak zdiagnozować czy to skrzynia biegów,

spróbuj zrobić taki mały teścik, otwórz maskę auta, wsłuchuj sie dokładnie w pracę silnika, i poproś kogoś po chwili o wciśnięcie sprzęgła, jeśli nie będzie żadnej różnicy to albo to nie jest skrzynia albo jest to "początek rozpadu skrzyni" a w ogolę najlepiej

[Gość Kacpeross82]

Witam

 

W mojej almerze mam podobny kłopot z tym że u mnie ten dźwięk "szurania" słychać najbardziej na biegu wsteczny i przy dojeżdżaniu do krzyżówek na biegu odpuszczają gaz. U mnie problem polega na tym że w moim mieście jest jeden mechanik który nie ma zielonego pojęcia co to może być. Dodam że problem ten pojawił się po wymianie miski olejowej na nową wraz z uszczelką, olejem i filtrem. Wiem że to nie powinno mieć nic z tym wspólnego ale to dziwny zbieg okoliczności, że zaczęło się to dziać po wizycie w warsztacie.

 

[ Dodano: Wto 02 Paź, 2007 14:20 ]

Nadmienie może, że to "szuranie" to raczej wibracja a'la niskie tony. Faktycznie podobne trochę do szurania ale bardziej basowe. Sprawdziłem osłonę tarcz i to nie to. Przeguby mam nowe więc to raczej nie to. Pomóżcie !!

[Gość Bunio]

ale zapewne u ciebie po wcisnieciu sprzegla, dzwiek nie ustepowal? u mnie na luzie i na sprzegle wszystko cichnie. musze jeszcze tak 700km przejechac. mam nadzieje ze sie nic nie rozpadnie.

 

Witam,

 

mam ten sam objaw co ty tylko, ze mi jeszcze dochodzi ten dzwiek jak odpale rano samochod, a jak wcisne pedal sprzegla to cichnie. I tak jak napisales wczesniej bieg 1 slychac bardzo wyraznie, bieg 2 mniej ale slychac. Do pracy mam ok 30 km. takze jak juz jestem przy pracy to dzwiek jakby slabl. Diagnoza postawiona przez mechanika, ktory jest naprawde bardzo dobry (pracuje w konkurencji TOYOTA) ze jest to lozysko oporowe przy sprzegle. Chcialem kupic samo lozysko ale powiedzial mi, ze roboty przy tym jest dosyc sporo i lepiej kupic kompletne lozysko.

 

Pzdr.

[Gość Bunio]

Lozysko przy sprzegle by bylo jakby szorowalo przy wcisnietym sprzegle, Jak cichnie po wcisnieciu to lozyska w skrzyni

 

A wcale, ze nie do konca bo jak masz pedal sprzegla w pozycji gorne to lozysko luzno pracuje i jak ma luzy to brzeczy, a jak wcisniesz w podloge pedal to jest dociskane na sciankach i moze byc cicho,

 

dziekuje pozdrawiam

[Gość Bunio]

A wcale, ze nie do konca bo jak masz pedal sprzegla w pozycji gorne to lozysko luzno pracuje

 

Chyba na odwrót. Wciskając pedał w podłogę powodujesz rozłączenie skrzyni od silnika i wtedy pracuje luźno

 

To i na luzie bedzie brzeczala skrzynia? Juz sam nie wiem co to tak naprawde jest :029:

Dodam, ze czasami to jak wejdzie redukcja z 4 na 3 pedal gazu nie ruszony to slychac ten metaliczny odglos.

[Gość Bunio]

Szumieć będzie:

1. Na wciśnietym sprzęgle łożysko od sprzęgła

2. Podczas jazdy łożysko w skrzyni biegów

 

ok podczas jazdy to rozumiem ale jak stoi na luzie nie jedzie (chyba skrzynia jest odlaczona) to tez bedzie brzeczalo lozysko w skrzyni?

[Gość Bunio]

to tez bedzie brzeczalo lozysko w skrzyni?

 

Nie bo wtedy skrzynia nie pracuje. Powinna byc cisza, niezależnie co jest zepsute

 

No wlasnie a jak nie jest cicho a cisza wlacza sie po wcisnieciu pedala sprzegla to jednak zgodzisz sie ze mna ze to moze byc lozysko oporowe, nawet odglos jest slyszalny (oczywiscie z bliziutka) od sprzegla.

[Gość Kacpeross82]

Wydaje mi się że u mnie to raczej to łożysko w skrzyni. Bo tylko na biegach to się dzieje i tylko przy odpuszczonym sprzęgle. Trzy dni temu było jeszcze cicho, a teraz już zaczynam słyszeć coraz bardziej. Jaka jest cena takiego kompletnego łożyska i co ona obejmuje ? Dzięki za odp i za pomoc Panowie

[Gość Bunio]

Wydaje mi się że u mnie to raczej to łożysko w skrzyni. Bo tylko na biegach to się dzieje i tylko przy odpuszczonym sprzęgle. Trzy dni temu było jeszcze cicho, a teraz już zaczynam słyszeć coraz bardziej. Jaka jest cena takiego kompletnego łożyska i co ona obejmuje ? Dzięki za odp i za pomoc Panowie

 

Wiec,

 

przespalem sie z tematem i przyznaje racje koledze Bombel (wole nie odmieniac nicku :one: bo moge sie pomylic. Ja takze kieruje pytanie jaki to moze byc koszta zakupu kompletu lozysk do skrzyni.

 

Dzieki,

 

[ Dodano: Pią 05 Paź, 2007 09:39 ]

Wydaje mi się że u mnie to raczej to łożysko w skrzyni. Bo tylko na biegach to się dzieje i tylko przy odpuszczonym sprzęgle. Trzy dni temu było jeszcze cicho, a teraz już zaczynam słyszeć coraz bardziej. Jaka jest cena takiego kompletnego łożyska i co ona obejmuje ? Dzięki za odp i za pomoc Panowie

 

Kacpeross82 juz wiem na 99% ze to lozysko prz walku sprzeglowym nr 6305 (C3) tylko jak podaje ten numer to pytaja sie czy koszyczek metalowy czy plastikowy czy zakryte z dwoch stron czy odkryte z jednej, czy ma jakis rowek ???

 

Moze ktos wie cos na ten temat na naszym forum i podzieli sie wiedza,

[Gość vascoAL]

Wydaje mi się że u mnie to raczej to łożysko w skrzyni. Bo tylko na biegach to się dzieje i tylko przy odpuszczonym sprzęgle. Trzy dni temu było jeszcze cicho, a teraz już zaczynam słyszeć coraz bardziej. Jaka jest cena takiego kompletnego łożyska i co ona obejmuje ? Dzięki za odp i za pomoc Panowie

 

Ciekawe, ciekawe...

W mojej N16 sytuacja identyczna.

Na poczatku na 2-ce tylko, potem na wyższych biegach.

Zaczne pewnie od hamulców/obudowy przy zakładaniu zimówek, bo tam tak zarzuca szajsem przeróżnym, że może jakiś kamulec, albo obudowa podgięta...

 

Obawiam się, że to jednak łożysko, więc przysłuchuję się dalej, co tam się wyklarowało u kolegów...

[Gość Bunio]

Wydaje mi się że u mnie to raczej to łożysko w skrzyni. Bo tylko na biegach to się dzieje i tylko przy odpuszczonym sprzęgle. Trzy dni temu było jeszcze cicho, a teraz już zaczynam słyszeć coraz bardziej. Jaka jest cena takiego kompletnego łożyska i co ona obejmuje ? Dzięki za odp i za pomoc Panowie

 

Ciekawe, ciekawe...

W mojej N16 sytuacja identyczna.

Na poczatku na 2-ce tylko, potem na wyższych biegach.

Zaczne pewnie od hamulców/obudowy przy zakładaniu zimówek, bo tam tak zarzuca szajsem przeróżnym, że może jakiś kamulec, albo obudowa podgięta...

 

Obawiam się, że to jednak łożysko, więc przysłuchuję się dalej, co tam się wyklarowało u kolegów...

Witam,

 

no juz wiadomo warsztat w Siedlcach, w srode jestem umowiony na robote skrzyni, takze napisze co i jak wyszlo.

Pzdr.

 

Witam,

 

juz po wizycie wymiana 3 lozysk w skrzyni + olej silnikowy + filtr oleju cala akcja trwala ok. 2,5 godz. koszt 300pln. Polecam ten warsztat pelen profesjonalizm i naprawde czlowiek wie wszystko na temat skrzyni biegow.

Ps. Kplt. sprzegla pozostal, wymiana nie byla potrzebna.

Pzdr.

[Gość Kacpeross82]

Witam

 

Ja niestety pozostawiłem temat bo u mnie samo wyjęcia skrzyni to koszt 200 funtów :/ nie licząc łożysk i reszty materiałów. Zobaczę co się będzie dziać i jesli będzie się pogarszaćć muszę jednak zainwestować. Narazie jednak się nie pogarsza.

 

Pzdr

[binladen]

śledziłem ten temat i padły mi łożyska w skrzynce :one: będe dzwonił do pana mechanika w siedlcach bo słysze same pochlebne opinie na jego temat więc pojade do niego mimo że mam 300km i napisze jak to u mnie sie odbędzie :diabel: a kolega bombel sie myli skrzynia pracuje nawet na luzie , główny wałek sie obraca a koła sie nie zazębieją

[Gość Bunio]

śledziłem ten temat i padły mi łożyska w skrzynce :one: będe dzwonił do pana mechanika w siedlcach bo słysze same pochlebne opinie na jego temat więc pojade do niego mimo że mam 300km i napisze jak to u mnie sie odbędzie :diabel: a kolega bombel sie myli skrzynia pracuje nawet na luzie , główny wałek sie obraca a koła sie nie zazębieją

 

No to powodzonka jak bedziesz na miejscu to powiedz, ze z Nissanklubu to tak jak ja bedziesz mial maly upuscik np. na olej do skrzyni + wymiana oleju do silczniczka gratis (robocizna).

 

Ps. Zobaczysz jak on to robi i bedziesz pelen podziwu, wlasciwe to on to moze robic z zamknietymi oczami :one: :one:

 

Pzdr

[Gość januszm]

Witam

 

Bunio czy tą skrzynię naprawiałeś w serwisie Nissana w Siedlcach ?

Jeśli tak, czy trzeba się z nimi umawiać z dużym wyprzedzeniem?

 

Pozdrawiam

Januszm

[Gość Bunio]

Witam

 

Bunio czy tą skrzynię naprawiałeś w serwisie Nissana w Siedlcach ?

Jeśli tak' date=' czy trzeba się z nimi umawiać z dużym wyprzedzeniem?

 

Pozdrawiam

Januszm[/quote

 

Czes Januszm,

 

cale szczescie, ze nie w serwisie tylko --> http://naprawa-skrzyn-biegow.republika.pl/

naprawde jest dobrze nawet powiem bardzo dobrze od tamtej pory zrobilem juz jakies 6tys.km i OK. Dzwonisz i dostajesz termin na jakies dwa dni do przodu, dojazd prosty a i sklep z czesciami do nissankow bardzo blisko warsztatu.

 

Pozdrawiam BUNIO

[Gość januszm]

Bardzo dziękuję Bunio :580:

 

[ Dodano: Pon 24 Gru, 2007 00:28 ]

Byłem w Siedlcach, mechanik OK.

Niestety u mnie tylko jedno łożysko to większe nie stozkowe dopiero zaczynało się psuć. Po jego wymianie nadal coś hałasuje podczas jazdy Muszę szukać dalej przyczyny hałasu.

jeszcze raz dziękuję za namiary i wesołych świąt życzę :mikolaj:

[Gość Nedd]

Kurcze miałem ten sam problem - mój mechanik w 2 min wiedział że to łożyska- za komplet nowych łożysk, czyszczenie skrzyni i wymianę oleju zapłaciłem jednak 1150zł.

Czy to normalna cena w Warszawie i okolicach? Bo jak czytam że ktoś zapłacił za to 300zł to mnie to dziwi- ten gość mi powiedział że musi wyjąć silnik a samo wyjęcie i włożenie silnika kosztuje 500zł, robocizna przy skrzyni 300zł, a olej ok 150 zł a reszta to części. (łożyska)

Wychodziłoby ze łożyska kosztowały 200zł?

[Gość Bunio]

Kurcze miałem ten sam problem - mój mechanik w 2 min wiedział że to łożyska- za komplet nowych łożysk, czyszczenie skrzyni i wymianę oleju zapłaciłem jednak 1150zł.

Czy to normalna cena w Warszawie i okolicach? Bo jak czytam że ktoś zapłacił za to 300zł to mnie to dziwi- ten gość mi powiedział że musi wyjąć silnik a samo wyjęcie i włożenie silnika kosztuje 500zł, robocizna przy skrzyni 300zł, a olej ok 150 zł a reszta to części. (łożyska)

Wychodziłoby ze łożyska kosztowały 200zł?

 

Witam,

 

to niezle dales mu zarobic, tak jak pisalem Warszawa - Siedlce 80km i robota + czesci (lozyska) 300 - 350pln.

I wcale silnika nie trzeba wyciagac tylko skrzynie rozebrac, jezeli gosc do wymiany lozysk w skrzyni wyciagal silnik to trafiles na profesionalista z programu "USTERKA" :one:

 

Pozdro.

[Gość Tombolot]

Czy to normalna cena w Warszawie i okolicach? Bo jak czytam że ktoś zapłacił za to 300zł to mnie to dziwi- ten gość mi powiedział że musi wyjąć silnik a samo wyjęcie i włożenie silnika kosztuje 500zł, robocizna przy skrzyni 300zł, a olej ok 150 zł a reszta to części. (łożyska)

Wychodziłoby ze łożyska kosztowały 200zł?

 

W żyrardowie k/Warszawy (jakieś 50km) zapłaciłbyś za to ok. 500zł

z tymi trzema stówkami to możliwe, ale tylko pod warunkiem że robi Ci to jakiś znajomy bo "z reguły" za rozłożenie skrzyni mechanicy biorą od 200-300 zł.

No chyba że ten koleś pracuje charytatywnie

[Gość Nedd]

dla mnie nie ma problemu zawieźć samochód do Żyrardowa - codziennie dojeżdżam do Grodziska Mazowieckiego. Wolałbym, aby takie naprawy- o ile jeszcze będą- były DUŻO tańsze, i nie chciałbym być oszukiwany. gość np za wymianę filtrów, wymianę oleju i przegląd bierze ode mnie 280-300 pln. Czy to tez cena z kosmosu?

W każdym razie na jedno nie narzekam- jak coś gość zrobi to problem jest załatwiony definitywnie i nie ma potrzeby powtórnego naprawiana, regulowania itp itd. Pisze to bo serwisuję tam trzy samochody- focusa II, almere i yarisa. To wszystko sporo kosztuje. Dobrze ze rzadko cos sie psuje, ale jak już to sie płaci...

 

Czy mogę w takim razie prosić o adresy dobrych i w miarę "ekonomicznych " mechaników? (takich którzy faktycznie wlewają ten olej o którym mówią i nie montują zastępników mówiąc że zamontowali oryginalne części...? a przy tym z normalnymi cenami?)