Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana klocków hamulcowych w Maximie


Gość addicted

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Pewnie dla wielu z Was to pytanie jest banalne, ja jednak zaczynam od zera majsterkowac przy samochodzie.

 

Dzis chcialem wymienic tylnie klocki hamulcowe.

Zdjalem kolo, odkrecilem dwie sruby trzymajace zaciski i zdjalem (ciezko schodzily) zaciski.

 

Moje pytanie jest takie jac cofnac ten tlok dociskajacy bo nie moge w zaden sposob a nowe klocki sa sporo grubsze:)

 

Mysze cos odkrecic jeszcze, jest na to jakis zloty srodek lub w mojej Maximie cos sie zapieklo?

 

Dziekuje z gory za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, trudno ci to idzie bo pewnie robisz to ręcznie, najlepiej by było jakbyś je potraktował ściskaczami(takie małe imadełka), ja tak robiłem i bez problemu weszło, ręcznie to nigdy w życiu tego nie wciśniesz. Chyba że już tego próbowałeś to wtedy jest coś nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość WOJTUSMAXIMUS02

mi mechanik pokazal i powiedzal zebym nigdy niewciskal tloczka poniewaz uszczelke ktura tam jest moze peknac a potem bedzie lipa..... tylko wkrecal w prwawo taka zabka i jak sie okazalo tloczek sie cownal schowal i bez urzywania sily i nerwow... :) ....................ale kazy ma inna technike :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imadelko nic nie da. w tylni zqacisk wbudowany jest hamulec reczny. musisz krecic tloczkiem zgodnie z ruchem wskazowek zegara i wowczas zacznie sie cofac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są i tacy co młotkiem próbują wbić tłoczek :D

 

musisz krecic tloczkiem zgodnie z ruchem wskazowek zegara i wowczas zacznie sie cofac

Dokładnie tak. Spotkałem sie z tym także w Mazdzie, fakt że trzeba się trochę nakręcić, ale lepiej nie uszkodzić tłoczka czy uszczelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość don_martinez

Ja miałem z tym mały problem u siebie. Tłoczki za cholerę nie chciały się się wkręcić, musiałem skorzystać ze specjalistycznego zakładu od hamulców. I dobrze wyszło, bo zregenerowali całe zaciski i teraz jest znacznie lepiej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiec juz po zmianie:D Od strony kierowcy poszlo bez problemow nawet ja zmienilem je w 20 minut :D ale od strony pasazera maskra, zdjaclem zaciski, wymienilem klocki ale nie moglem za zadne skarby cofnac tloka, probowalem krecic i nie ruszyl, dopiero przy nim pomajstrowalem, postukalem i czyms ala zabka przekrecalem po 2-3 milimetry, zajelo mi to okolo 2,5 godziny ale zrobilem :D Upuscilem przy tym tez troche plynu od hamulcow i po wlaczeniu silnika pojawila mi sie kontrolka od hamulcow. Troche spanikowalem, ale powoli pojechalem na stacje i uzupelnilem plyn, po chwil kontrolka zniknela i wszystko smiga :D

Dziekuje wszystkim za pomoc:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja wam odpowiem na swój sposób przód przy wymianie klocków i wciśnięciu tłoczka hamulcowego nie ma problemu po poluzowaniu dwóch śrubeczek oczywiście i odkręceniu jednej całkiem śruby tej ,przy klockach unosimy do góry zacisk hamulcowy.Wymieniamy klocki i żeby było łatwo wcisnąc tłoczek hamulcowy można poluzowac odpowietrznik od zacisku, a tloczek sie cofnie bez oporu żadnego.Można go cofno zapomocą trzonka od młotka ja tak robie. A przy wymianie klocków z tyłu tak samo odkręcając ale przy cofaniu tłoczka należy tłoczek ,tak jak by go wkręcac do środka obracając w prawo . Tylko trzeba sobie dorobic przyżąd ja wypiłowałem w kawałku płaskownika tak , aby dwa jopki pasowały w miejsce dołków w tłoczu zacisku coś w kształcie litery uuuuu wygłada to wypiłowanie.Aaaa niezapomnijcie o dokręceniu odpowietrznika po zamontowaniu klocków ,i tyle i w drogę.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...