Gość almerrrka Opublikowano 13 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2007 Pojawil sie problem... Mam almerę n15, 98r, 1.6, benzyna. Po odpalaniu zimnego silnika przez max 5 sekund silnik warczy jak rasowy diesel. Tzn. na początku tak bylo. A teraz gdy silnik nie nagrzeje się do odpowiedniej temperatury, to przy dodawaniu gazu nadal slychac ten wkurzający warkot, tyle że ciszej. Ktoś ma pomysl co to może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Unikat Opublikowano 13 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2007 najprawdopodobniej hałasuje rozrząd... często spotykany w almerach N15 i bardzo bardzo często pomaga wymiana tylko górnego napinacza POzdrawiam!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wozni Opublikowano 14 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2007 Mam to samo niestety u mnie pojawiło sie to właśnie po wymianie górnego napinacza w rozrządzie i teraz pytanie - czy odpowiada za to na pewno górny napinacz (wg mechanika reszta rozrządu była ok., w tym samym czasie wymieniał mi tylko wszystkie paski klin., a "dieslowski" hałas pojawił się właśnie po wizycie u mechanika - wczesniej chodzil ciszej) Może jeszcze ktoś miał taką przypadłość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość vidical Opublikowano 14 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2007 Witam, Jeżeli chodzi o Almerkę to na razie raczkuję, ale jeżdżąc wcześniej innymi samochodami wyznawałem zasadę,że jak się wymienia rozrząd to należy wymienić komplet. Generalnie napinacz dostosowuje się do stanu rozciągnięcia paska,łańcucha i wydaję się, że jest o.k. Niestety nie jest to prawdą.Polecam wymienić cały komplet rozrządu a myślę, że będzie o.k. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryath Opublikowano 14 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2007 Definitywnie zgadzam sie z vidicalem. Nie polecam rozbijac wymiany rozrzadu na czesci. Zupelnie inna praca jest przy wymianie calosci. Ale wiadomo koszty. Cos za cos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Michał...G Opublikowano 15 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2007 http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=32258 tutaj jest też o tym. Sam zmieniłem na filtr mann i olej pełen syntetyk Quaker State. I powiem że klekotanie niemalże znikło tzn w większości przypadków jest cicho ale czasami zdarzy mu się zaklekotać delikatnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wozni Opublikowano 16 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2007 Niestety nie chodzi tu - przynajmniej u mnie - o klekotanie przez parę sekund po rozruchu zanim olej nie dotrze tam, gdzie ma dotrzeć. Problem w tym, że silnik klekocze cały czas, z tym że nie tak głośno jak w chwilę po uruchomieniu. Pewnie faktycznie wymiana tylko samego górnego napinacza w rozrządzie to nie był dobry pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość almerrrka Opublikowano 19 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2007 :612: Almera już zdrowa, tylko mnie trzeba oddać na złom, albo lepiej od razu do utylizacji. Otóż mili moi przyczyną tego warkotu był niedobór... oleju. Jak wytłumaczył mi Pan Mechanik, pompa ciągnęła ale coś tam nie dostawało i klekotało. Fajna jestem, nie? :612: Dać k...a kobiecie dobre auto.. Mam ochotę bić się po głowie, a pozniej żywcem zakopać we własnym ogródku. Za karę przez następny tydzień będę jeździć autobusem, ot co! GŁUPICH NIE SIEJĄ- SAMI SIĘ RODZĄ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość N_15 Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Dać k...a kobiecie dobre auto.. Mam ochotę bić się po głowie, a pozniej żywcem zakopać we własnym ogródku. Za karę przez następny tydzień będę jeździć autobusem, ot co! GŁUPICH NIE SIEJĄ- SAMI SIĘ RODZĄ Szkoda bić po głowie i robić krzywdę W końcu się nic wielkiego nie stało a do tego to tylko samochód Pozdrawiam! PS. Jesteś dla siebie za ostra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 25 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2007 Z doświadczenia: a) łańcuszek rozrządu najlepiej się spisuje ( nie hałąsuje wcale rano po odpaleniu) na olejach Shell Helix najgorzej się zachowuje na Castrol i Mobil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KAFAR Opublikowano 25 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2007 Zetec napisal: Z doswiadczenia: a) lancuszek rozrzadu najlepiej sie spisuje ( nie haląsuje wcale rano po odpaleniu) na olejach Shell Helix najgorzej sie zachowuje na Castrol i Mobil Ja jezdzilem n15 4 lata i 80 000 km, a teraz n16 1.8 83 000 km, caly czas na Castrolu najpierw 10-60, potem 10-40 tak jak kazal ASO i rozrzad nie halasowal. Wiec mysle ze problemy z rozrzadem przy jezdzie na markowym oleju to w duzej mierze loteria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 25 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2007 Ja jak byłem w ASO we Wrocławiu po części to widziałem i zapytałem się co leją. Odpowiedzieli, że tylko Shell Helix. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.