Gość druck Opublikowano 16 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2007 Witam, W zeszłym tygodniu kupiłem N15 2.0D Jest to już druga Almera w rodzinie. Oba to te same roczniki tylko jedno to benzyna a nowy to diesel. (97) Zauważyłem ze komfort prowadzenia się strasznie różni. Przy dodawaniu gazu ściąga w prawo a przy odpuszczaniu w lewo. Poczytałem trochę opinii na forum, ale w końcu jak się zakończyły podobne przypadki nie wiem. Sprawdziłem już zamianę kuł lewych na prawe. Luzów na kierownicy nie ma ani poduszki wahacza nie wydają się być wyrobione. Hamulce nie sa zblokowane. Po za tym odnoszę wrażenie ze samochód dziwnie pływa – nie wiem jak to wytłumaczyć… druga almerka po prostu sunie po nie równościach i nie zmienia kierunku ta dieslowata zachowuje się nie obliczalnie. Zupełnie jak by się płynęło starą taryfą. Czy możecie się podzielić swoimi doświadczeniami? Jak możecie to proszę załączać jakieś orientacyjne ceny części lub usług? Obawiam się ze będę musiał sprawdzić punkty bazowe oraz geometrie niestety nie wiem ile jeszcze to kasy będzie kosztowało. Pozdrawiam, Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 16 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2007 może sklejona z dwóch połówek? ale raczej w przypadku N15 to mało prawdopodobne ze względu na wartość samochodu Jaki przebieg? Jak narazie stawiam na niedbałego poprzedniego użytkownika i cofnięty licznik Sprawdź amorki i ogólnie zawieszenie na szarpakach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość druck Opublikowano 16 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2007 Przebieg 184000km. Jutro postaram się umówić do stacji diagnostycznej i żeby sprawdzili. Amortyzatory na oko wyglądają dobrze, ale niech się wypowiedzą mechanicy. Dziwne, kierownica nie jest prosto w pozycji zablokowanej i w trakcje jazdy ma lekkie przykoszenie. Po za tym odnoszę wrażenie ze w jedna stronę łatwiej skręca. Jak to jest samochód po dzwonie to chyba skorzystam z „rękojmi” zanim wpakuję w niego fortunę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jumper Opublikowano 16 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2007 faktycznie troszke dziwne zachowanie z tym dzwonem to moze byc trafna diagnoza (moze robi 4 slady) i dlatego te problemy. Jak cos bedziesz wiedzial to daj znac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Smigiel Opublikowano 18 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2007 Przy dodawaniu gazu ściąga w prawo a przy odpuszczaniu w lewo. Typowy objaw uszkodzonych tulei metalowo - gumowych wahaczy. Sprawdzenie za pomocą łomu, ew. długiego mocnego stalowego druta. Na oko może wyglądać OK ale przy naciąganiu wyjdą uszkodzenia. Miałem tak w Punto - po wymianie tulei na wahaczu objawy zniknęły. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość druck Opublikowano 18 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2007 Dzieki za informacje, W czwartek/piątek sie wszystko wyjaśni. Jadę do serwisu na pełen przegląd. Odnośnie tulei wahacza to nie wydaje mi się żeby to było to, ponieważ nie słychać żadnych stuków. W tej drugiej Almerze nawet jak były wywalone tleje wahacza objaw był trochę inny. Tutaj stawiam raczej na: zbieżność, kiepskie opony, amortyzatory, uszkodzoną sprężynę itp. Mam nadzieje, że się nie okaże ze samochód płytę podłogową ma posklejaną z dwóch części. pozdrawiam, Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 25 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2007 Na moje to na jednym wahaczu masz wyrobione gumy metalowo-gómowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tusiek Opublikowano 25 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2007 to napewno ten stworzeń czyli gumowe mttalowe to cos:) miałem to coś też zepsutego i już czyli dziś zrobiłem... koszt to 46zł za stworzeń i 30 zł za robote:) polecam obie strony wymienić i stabilizatory wachacza i końcówki drążków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ejdamus Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 i jak druck, wyjaśniło się co było przyczyną :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość druck Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Cześć, Dopiero wczoraj udało mi sie pojechać na stacje diagnostyczną. Sytuacja wygląda następująco: Samochód nie jest po dzwonie Przyczyna okazały się opony (nalewki) i drobna zbieżność w ustawieniu geometrii zawieszenia przedniego. Ustawienie zbieżności poczeka na wymianę tulei wahacza i nowe opony. Niestety okazało się ze jest wyciek z pompy wtryskowej i poziom spalin jest powyżej normy. Z tego, co się dowiedziałem koszt naprawy pompy to ok. 1200zł ;( Dziękuje wam za wasze uwagi. Pozdrawiam, Druck Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.