M_Alien Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Na zakończenie - domyślam się że przy mocnym dojechaniu do przeszkody oryginalne orurowanie z atestem pójdzie w drzazgi niszcząc chłodnicę... Ale jak dali mi na weekend testową Navarę to pośmigałem nią po błotach o mam wrażenie że gdyby nie te rurki + dolne zabezpieczenie z kawałków mniejszej średnicy rurek (takie coś jakby banany doczepione od dołu uratowały zderzak. Ale może się mylę bo zmniejszył się kąt natarcia i gdyby nie było rurek to bym przeszedł gładko.... ja może sobie kupię rurki - bo mnie wkurza jak ktoś mi dojedzie na ulicy na "styk" - a tak rurkami to go przepchnę troszkę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 M_Alien, ja właśnie zamówiłem - w przyszłym tygodniu mają być. Oczywiście bez montażu - to zrobię sammmm :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Panowie, w jaki sposób sprawdzić, że orurowanie bądź osłona jest zgodna z unijną normą bezpieczeństwa (e1) ? Czy jest to jakiś symbol, naklejka, a może dokument, który należy nosić wraz z dowodem rejestracyjnym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość blackmonster Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Nie mam tego przy sobie , ale wygląda to jak pomarańczowa kartka a4 jest to certyfikat zgodności tych wszystkich unijnych norm w ASO dali mi to zaraz po montażu na rurę oraz halogeny. Na podstawie tej kartki wpuszczą cię do każdego kraju Uni a nawet do Chin :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 luk, na elemencie musi być trwałe oznaczenie E, a dodatkowo papier z homo. http://www.dakro.com.pl/spraworur/wyciag_2005_66.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_Alien Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 monster - masz na homo numer rejestracyjny auta i pozostałe dane identyfikujące że właśnie te rurki a nie inne są zamontowane na twoim aucie a nie na innym ...np. moim? domadm - skoro podajesz link DAKRO, rozumuję że u nich kupujesz rurki. Napisz coś więcej: tzn. koszt brutto, jaki model. I jak zamontujesz to wklej Instrukcje montażu żeby było z normą E1, a zamontowane z głową - czyli jednocześnie zgodnie z przepisami i solidnie. A tak na marginesie to tak się zastanawiam - co sprawia że rurki mają E1. To że właśnie są "liche" u góry i jak już w coś przygrzmocę to mnie też się krzywda stanie? Czy po prostu taki idiotyczny patent wymyślił producent i taki homologował. Ciągnąc wątek to jak przyglądałem się orurowaniu z E1 to górą do rurek jest dospawany płaskownik z owalnym otworem na śrubę (chyba M8, lub M10). Ten ów krótki płaskownik jest dokręcany do drugiego płaskownika który przechodzi przez Grill, a dalej nie wiem już jak idzie Myslę, że bez łamania zasad homologacji można ten drugi płaskowniczek wchodzący do grilla wymienić na coś innego albo zmienić jego kształt żeby przy kolizji nie wbijał się w chłodnicę. Natomiast ten krótki mocowany do rurki wyglądam że ma z 5mm - zatem prędzej się wbije w rurkę niż zegnie.... A poza tym skoro płaskowniki są montowane na owalnym otworze to się wszystko względem siebie przesunie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 No cóż, eurokomuna wymyśliła, że ważniejsze jest mniejsze połamanie średniej statystycznej ilości pieszych niż bezpieczeństwo paru milionów kierowców... no comments. Cały wic polega na tym, żeby przy kontakcie rura ugięła się jak najmocniej, przez co jakby jej nie było - kompletne zaprzeczenie idei mocowania rury (wide przepisy w australii, gdzie w niektórych miejscach jest zakaz(!) jeżdżenia bez rur z uwagi na durne kangury). Zobacz filmik na dakro jak przeprowadzali testy: stawiam stówę, że auto bez rury E1 będzie miało mniej zniszczeń niż auto z rurą E1 po kontakcie z np. dzikiem. Nie widziałem jeszcze mocowania z bliska, ale podejrzewam że dolne jest uchylne, a góra łamliwa, przez co rura się cofa. Cały sens homologacji to wg mnie właśnie mocowanie. Ale patrząc realnie, jaki gliniarz w EU będzie sprawdzał mocowanie!? Popatrzy na papier, a papier w EU to rzecz święta, i pojedziesz dalej. Zawsze też można stwierdzić że coś rurki słabo trzymają i ze względu na bezpieczeństwo własne - zostały przyspawane Taka jest moja wersja i będę się jej trzymał [ Dodano: Sro 12 Gru, 2007 21:37 ] A co do kupowania: jak się pospieszysz to jeszcze ci załatwię: płacę 2300pln. Wyszedłem z założenia że Dakro w detalu sprzedając za 2600, dealerom sprzedaje za jakieś 2000 albo mniej. Więc poprosiłem - prośbą nie do odrzucenia - żeby dealer podzielił się zniżką ze mną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Chyba można by było to obejść. Jak masz już papier to w sumie mógłbyś "zmodyfikować" to mocowanie po cichu, żeby nikt nie wiedział. Coś mi się nie wydaje, żeby w ogóle jakiś policjant się tego czepił jak masz papier. Jakby nie mieli lepszej rozrywki jak uczenie się wymogów UE dotyczących Bull Barów, no chyba, że cię ktoś podpierdzieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_Alien Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 także jestem za modyfikacjami montażu gdy masz homologację w dłoni ale jest aspekt taki o którym się nie myśli przy zakładaniu rurki - jeśli np. potrącisz pieszego nie ze swojej winy, albo rąbniesz komuś w auto...to jeśli gość będzie kumaty to może żądać ekspertyz dotyczących twojego orurowania. Jak ci sądownie udowodnią przeróbki to życzę powodzenia w spłatach rat za Navarkę i dożywotniej renty..... [ Dodano: Sro 12 Gru, 2007 23:54 ] ps. doszły mnie słuchy o gościu któremu ktoś wjechał w zad i nie wypłacili mu odszkodowania bo miał hak, a nie ciągnął w tym czasie przyczepy...takie tam urban legen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zboj Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Natomiast problem może być (z dużym prawdopodobieństwem) gdy po wypadku ktoś autko zbada i stwierdzi, że mocowanie nie jest zgodne z homologacją i z tego względu pieszy wycierpiał więcej. I tym kimś może być ubezpieczyciel chcący się wymigać od płacenia odszkodowania ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 13 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zauważcie , że coraz mniej ciężarówek jeździ z rurami z przodu. Gadałem niedawno z gościem na CB i mówił , że zdejmują bo Niemiachy się przypierdzielały do tego. Mam w innym samochodzie rurę z przodu i gość na przeglądzie we wrześniu nie chciał już przedłużyć przeglądu :< Moim zdaniem nie ma problemu z miśkami, przeglądami ale jest problem z odpowiedzialnościa jak coś się komuś stanie na amen + i pojawi się dociekliwy prokurator Ubezpieczyciel się na pewno wypnie :kosci: A mocowanie takie , jak jest dopuszczalne przez eurohomologację jest nieporozumieniem. W samochód kolegi walnał cienias bokiem.. i w rurę - cienias odjechał o własnych siłach a koleś musiał lawetę brać , bo mocowanie rur weszło w chodnicę i płyn wyciekł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 13 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 Ja mam takie Niemieckie - wydaje mi się, że mają TUV ika. Przymocowane jest dołem do ramy, a górą do zderzaka takimi dwoma płaskownikami. Oglądając to z bliska nie wygląda, żeby wlazło gdziekolwiek podczas wypadku. Tylko niech mnie ktoś oświeci - ten TUV to jednocześnie homologacja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 13 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 Niestety chyba nie. Tu link do przepisów: http://europa.eu.int/eur-lex/lex/LexUriSer...5pl00370054.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 15 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2007 Powiem wam, że różnie te przepisy interpretują, jeżeli chodzi o służby mundurkowe. Ostatnio jeden koleś mówił mi, że zwracają uwagę na orurowania w nowszych terenówkach. Gość był Fronterą A z takim Homemade rurami, zatrzymała go policja niemiecka i już myślał, że będzie musiał je odkręcać, a tu zonk. Policjant powiedział, że takich starych aut to nie dotyczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kriswawa Opublikowano 4 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2008 Witam, ja mam rurki zamntowane w DAKRO, zadnego pomaranczowego papieru mi nie dali (a moze powinni??). Policja i celnicy i inni mundurowi nie czepiali sie jak objezdzilem 1/2 europy, dodam ze mam jeszcze 2 lampy na rurkach i 4 na relingu (w sumie to 10 lamp na przod). Nie wiem ile w/g przepisow mozna miec ale do tej pory nie mialem z tego tytlu zadnych skarg (chyba ze kierowcow jadacych przede mna lub z naprzeciwka jak nie zdazylem wylaczyc). A ciekawy patent wymyslilem: jak uzywam klaksonu to automatycznie wlaczaja mi sie te 2 dodatkowe halogeny na rurach - wygodne i bezpieczniejsze (jak Cie nie uslysza to na pewno zobacza)..... :diabel2: :diabel2: :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Dzisiaj dotarłem do przepisów obowiązujących na terenie RP: - samochody rejestrowane po raz pierwszy po 20 października 2007 roku musza mieć rury homologowane ... starszych samochodów to nie dotyczy. Rozporzadzenie Ministra Transportu z 15/10/2007 Zakładam rury :one: - nie ma gdzie zamontować ....porządnych reflektorów dalekosiężnych Takie na dachu to niestety szybko się zerwą w lesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 No mówiłem, że starych nie dotyczy. Tylko nie wiedziałem, że aż tak młodych Jak masz szyber to nie ma co zakładać na dachu bo będziesz musiał szyber zaklejać albo będzie dzień w nocy :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_Alien Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 to jak z rurkami to już wszystko jasne tak na marginesie - jak rozporządzenie jest z 15/100/2007 to już było prawomocne 20/10/2007 - nie ma jakiegoś dwutygodniowego "wejścia w życie"? Czyli jak ktoś rejestrował auto 21.10 z rurkami bez homo to już był ugotowany.... na marginesie - po szyberdachem jest taka zasuwka w kolorze podsufitki. Nie przepuszcza światła zatem halogeny na dachu nie wadzą .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość osiemzero Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Witam, wczoraj jakoś tak wyszło że zacząłem drążyć temat orurowania, o co chodzi z tymi atestami itd. Chodzi o to że dopóki nic się nie stanie to wiadomo, można jeździć. A jeżeli np. napatoczy się Wam jakiś pieszy na rury bez atestu to wtedy zaczynają się kłopoty. Gdy nie będziecie posiadali odpowiednich papierków na nie, a pieszy np. dozna jakichś groźnych uszkodzeń (wózek lub długa i kosztowna rehabilitacja) to oprócz prawnych kłopotów można mieć problemy z ubezpieczalnią bo może się na sprawę po prostu wypiąć, i wtedy do czyjej kieszeni się zagląda :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabt Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Dzisiaj dotarłem do przepisów obowiązujących na terenie RP:- samochody rejestrowane po raz pierwszy po 20 października 2007 roku musza mieć rury homologowane ... starszych samochodów to nie dotyczy. Rozporzadzenie Ministra Transportu z 15/10/2007 z tego co ja się dowiedziałem rzeczywiście zmiana przepisów była w 2007r ale brak homologacji był w samochodach poniżej 1999r nowsze muszą mieć homologację. W ogłoszeniach z allegro jest dużo rurek do navek tylko samochód odebrałem w grudniu 2007 i jak dzwonię i pytam o homologację w większości mówią że się starają o dostanie certyfikatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość doge Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Kurczę szczerze to nie podobają mi się rury na autach a navarka z orurowaniem wygląda trochę jak świniowóz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość buli107 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Bez rurek też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość doge Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Bez rurek też nie powiedział bym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość biernik Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2008 bez rur to jak kulawy bez kuli Rury muszą być! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Kurczę szczerze to nie podobają mi się rury na autach a navarka z orurowaniem wygląda trochę jak świniowóz... A jak ktoś używa do wożenia świń?? :030: Ja akurat wożę ryby, ale to też takie małe tuczniki :one: Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.