Gość KamRut Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Witam wszystkich, Szukałem w archiwum ale nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Od zakupu autka mam z nim jeden problem. Długo odpala i to bez znaczenia czy silnik ciepły czy zimny. Możecie mi powiedzieć od czego zacząć sprawdzanie co jest tego przyczyną? Wcześniej miałem inne autko i do tego benzynę, więc nie bardzo się jeszcze orientuje w dieslu. Olej + filtr oleju + filtr paliwa został wymieniony. Czy przyczyną długiego kręcenia może być np akumulator? To mi przychodzi do głowy, bo na plusowej klemie widać, że nikt nie zaglądał tam od dawna. Mam zamiar to wyczyścić, ale wątpię żeby to było przyczyną. Podpowiedzcie coś proszę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mireklks Opublikowano 18 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 Witam. Miałem podobny problem. Sprawdź szczotki rozrusznika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KamRut Opublikowano 18 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 Witam. Miałem podobny problem. Sprawdź szczotki rozrusznika Ja już chyba wiem co to. Wydaje mi sie ze to akumulator, który nadaje sie na śmietnik. Czekam na przypływ gotówki i zobaczę. Aku ma za małego "kopa". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 18 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 Czy przyczyną długiego kręcenia może być np akumulator? Jeśli rozrusznik wolno kręci to czemu nie? Sprawdź przewód masowy, jest dokręcony do skrzyni biegów, lubi się urwać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KamRut Opublikowano 18 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 Czy przyczyną długiego kręcenia może być np akumulator? Jeśli rozrusznik wolno kręci to czemu nie? Sprawdź przewód masowy, jest dokręcony do skrzyni biegów, lubi się urwać. W takim razie przewód będzie następnym etapem jak wymiana akumulatora nie pomoże. Wymiana jest konieczna. Ostatnio jak mi padł to zajrzałem do niego i było sucho. Ani kropli cieczy. Wody dolałem, ładowałem 2 noce z rzędu i nic. Teraz znów kiepsko kręci. Ładowanie mam, bo sprawdzałem i na mierniku jest 14,38V. Szkoda tylko że nie zajrzałem, jak było ciepło, może bym go uratował, a teraz to za późno... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.