Gość Domino987 Opublikowano 16 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2005 Witam mam problem słysze wyrażne stuki z prawej strony z tyłu przy jeżdzie po wertepach. Na płaskiej powierzchni spokój. Co to bedzie? Już mam to jakiś czas ale sie nie nasila czekam na cieplejsze dni do roboty ale chciałbym wiedzieć na co sie szykować, podrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przemo78 Opublikowano 17 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2005 To zapewne łaczniki stabilizatorów. Nie ma co sie przejować :twisted: Koszt nieorginalnego to około 40 pln a orginał coś około 70 pln z tego co pamietam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michalll Opublikowano 17 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2005 moze nawet nie laczniki a same gumy lacznikow stabilizat. sprawdz dobrze. ja kupilem dwie gumki po 5 zl sztuka (po jednej stronie sa dwie, gora i dol) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Scyzor Opublikowano 17 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2005 A mam pytanie, czy te stuki są takie głuche? Takie jakby od półki? I czy po wjechaniu na nierówność słyszysz tylko jedno stuknięcie, czy 2-3, jakby coś się kilkukrotnie obiło? Bo ja mam właśnie taki efekt i walczę z tym już od dość dawna... Byłem u mechanika mówiąc żeby obejrzał właśnie łącznik stabilizatora, ale ten stwierdził że wszystko jest ok... Sprawdziłem już czy mi się wydech nie telepie i parę innych rzeczy... Bezskutecznie. Zostało mi przejrzeć mocowania zderzaka, bo wiem że nie mam paru śrubek, ale to raczej nie to. Ktoś mi sugerował łożysko amortyzatora, ale to też sprawdziłem. No i zastanawiam się czy to jednak nie ten łącznik, tylko pan mechanik niedokładnie sprawdził, czy to jeszcze coś innego... pzd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Domino987 Opublikowano 17 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2005 wyrażnie słysze stuki jakby od zawieszenie, ile dziur tyle stuków, trudno to opisać dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michalll Opublikowano 17 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2005 Byłem u mechanika mówiąc żeby obejrzał właśnie łącznik stabilizatora, ale ten stwierdził że wszystko jest ok... mi dwoch mechanikow pod rzad powiedzialo, ze to nie lacznik stabilizatora a dopiero trzeci dokladnie sprawdzil i to jednak to (tzn. same gumy lacznika) Ten sam mechanik zauwazyl jeszcze jedno. Mianowicie wyrobione gumy drążka stabilizatora z tyłu. To tez stuka i daje identyczny odglos. Sztuka 45 zl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Scyzor Opublikowano 17 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2005 mi dwoch mechanikow pod rzad powiedzialo, ze to nie lacznik stabilizatora a dopiero trzeci dokladnie sprawdzil i to jednak to (tzn. same gumy lacznika) No to znów muszę szukać innego mechanika... Kurde już chyba wszystkich w Cz-wie znam... pzd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michalll Opublikowano 17 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2005 po prostu sprobuj wymienic te gumki. na jedna strone sa dwie - to daje 10 zl (po 5zl/szt.) + wymiana ze 20-30zl. Tylko musisz jeszcze wiedziec po ktorej to stronie. Albo od razu obydwie. A jezeli to nie to to i tak na darmo tego nie zrobisz bo jezdzac po naszych drogach wszystkie elementy gumowe baaardzo szybko sie zuzywaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nowikg Opublikowano 18 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2005 ja miałem taki przypadek i długo niewiedziałem co to jest: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3104 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Domino Opublikowano 16 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2005 wymieniłem łącznik stabilizatora i nic dalej puka przy wymianie smarowalem tez amortyzator ale nie pomaga, puka słabiej ale dalej , troche sie przyjzalem temu i wyglada mi to na amortyzator to na nim pojawia sie leki opór takie szarpanie jakby i to przenosi sie na bude (tak mi sie wydaje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nowikg Opublikowano 18 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2005 pukanie amorka łatwo zauważyć na teście na wytrzęsarce te zwłaszcza starszego typu pięknie to prezentują jak coś wali to odrazu to widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Domino Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 bylem na trzepaku i pan mi powiedzial ze to cos na gorze gdzie amorek łączy sie z obudowa. Rozebralismy z kumplem wszystko i nic gumki nic tam nie puka ale zauwazylismy ze jeden amortyzator (ten sprawny) dziala tak ze trzeba uzyc sily zeby go wcisnac czy wycignac -jest tam jakies cisnienie, zasysa A ten drugi jak jest pionowo to sam sie chowa zhezdza swobodnie i łatwo go wycignac i schowac tak wiec moje stuki to amortyzator teraz musze znalesc jakis pomozcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Domino Opublikowano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2005 pukanie powróciło amory wymienione, spreżyny nowe łącznik stabilizatora nowy a zaczęło znowu mi pukać ? pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kanny Opublikowano 20 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2007 Cześć, Domino. Udało Ci się znaleźć przyczynę tego stukania? Ja mam podobny problem - nowe amortyzatory, zawieszenie sztywne, sprawdzone chyba wszystkie elementy, a stuka :-/ Co najgorsze (i najlepsze), nie stuka na głebokich dołach, na kocich łbach, ale stuka na podłużnych nierównościach w asfalcie, studzienkach, kanałach itp. Luzu na łożysku Mc Phersona nie ma. No nie mam pojęcia, co "dobija", bo to taki efekt raczej (jakby amortyzator nie był dokręcony....a jest)... [ Dodano: Sob 20 Sty, 2007 18:44 ] Cześć, Domino. Udało Ci się znaleźć przyczynę tego stukania? Ja mam podobny problem - nowe amortyzatory, zawieszenie sztywne, sprawdzone chyba wszystkie elementy, a stuka :-/ Co najgorsze (i najlepsze), nie stuka na głebokich dołach, na kocich łbach, ale stuka na podłużnych nierównościach w asfalcie, studzienkach, kanałach itp. Luzu na łożysku Mc Phersona nie ma. No nie mam pojęcia, co "dobija", bo to taki efekt raczej (jakby amortyzator nie był dokręcony....a jest)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.