[N16] Uporczywa usterka

[Gość tomo79]

Witam wszystkich,

 

Mam Almerkę N16 1.5 QG15DE z 2001 roku.

Od kilku dni zachowuję się strasznie dziwnie, a mianowicie.

Większość czasu jeździ normalnie, ale ma dosyć częste ataki polegające ta tym, iż wciskając pedał gazu zaczyna szarpać, obroty zamiast rosnąć to strasznie spadają, nie ma mocy jechać... to się dzieję zarówno na benzynie jak i LPG. Na biegu jałowym również wciskając pedał gazu zamiast rosnąć to spadają, nie wchodzi na obroty i szarpie... Po jakimś czasie odpuści i znowu jedzie dobrze...

Nie mam pojęcia co to może być, dlatego bardzo Was proszę o podpowiedź.

[maxpaynemm]

Czujnik położenia wału albo łańcuch do wymiany. :/

[tay]

możę sonda padła

[extradd]

W pierwszej kolejności posprawdzaj wszystkie wtyczki, czujniki i okablowanie pod maską, wskazane by było żeby ktoś Ci w tym pomógł gdyż jedna osoba musi trzymać autko na obrotach.Podejżewam że jak to wyczytałem o N16 że tam francja wsadziała swoje brudne łapska.

 

Wtyczki, czujniki mogą wyglądać oczywiście normalnie , prawdopodobnie któraś Ci może nie stykać tak jak należy, więc dlatego potrzebujesz drugiej osoby.Robota wymaga cierpliwości.

[Gość tomo79]

przeczyściłem dziś przepustnicę... wydaje mi się, że jest o niebo lepiej choć jeszcze nie to co powinno... może jeszcze EGR... słyszałem opinię elektryka-elektronika, że jeśli by toś było związane z elektryką to wyskoczyłby mi błąd i Check Engine...

 

co Wy na to...

[Gość grzeniua]

Niekoniecznie wyskoczy sygnalizacja check-engine!

 

Wiec tak: mam takie samo autko i mialem klopoty podobne do twoich! Plywaly mi obroty, przy przyspieszaniu nie dawal rady etc. Przeczyscilem przepustnice i troszeczke sie poprawilo ale nadal byly nierowne obroty.

Bylem u mechaniora diagnostyka, komputer pokladowy nie wykazal zadnego bledu ale nadal cos nie tak... Jeden szpec mi powiedzial ze to ktorys, albo obydwa, czujniki polozenia walu sa najczestsza przyczyna - kompleta kosztuje ok. 200PLN. Ale jak zwykle nie dowierzalem, pojechalem do kolejnego diagnosty i podmienil czujnik polozenia i wyszlo ze faktycznie - dawal jakis poszarpany sygnal zamiast rownego prostokata. Potem mi z powrotem zalozyl stary czujnik i eureka dziala do tej pory bez zarzutow!

 

Moja rada jest taka: odlacz obydwa czujniki, przeczysc styki czujnikow i zlaczek. Jesli jest jakies zabrudzenie to moze wchodzic dodatkowa rezystancja i sygnal jest "nieczysty". Nic nie tracisz poza chwilka czasu bo nawet nic nie musisz odkrecac. Najlepiej po przeczyszczeniu mechanicznym (jakis papier scierny) psiknac preparatem typu "Kontakt" etc.

 

Pozdro!

[Dżem]

W jaki s[osób czyściliście przepustnicę, benzynka i szmatka czy zapsikaliście sprayem do czyszczenia gażników/przepustnic?

[extradd]

W jaki s[osób czyściliście przepustnicę, benzynka i szmatka czy zapsikaliście sprayem do czyszczenia gażników/przepustnic?

 

Byle by nie dżemem , a tak na serio to możesz benzyną ekstrakcyjną.

[maxpaynemm]

Powiedzcie mi jak to się robi fizycznie... chodzi mi o czyszczenie.. co trzeba rozebrać i gdzie żeby się do przepustnicy dostać ??

[Gość tomo79]

grzeniua a gdzie są te czujniki i te styki co mam je przeczyścić?? może chociaż wiesz jak się po angielsku fachowo nazywają to je w manualu namierzę....

[extradd]

To ja na waszym miejscu bym się za to nie brał bo grozi to awarią.

[Gość tomo79]

no i kipa... po tygodniu takiej uporczywej jazdy wczoraj zapaliła sie kontrolka CHECK ENGINE... przynajmniej może będzie wreszcie wiadomo co jest przyczyną tego i gdzie tkwi problem...

[p_flori]

stawiam na przepływomierz

spróbuj wymigać kodem usterkę.

Choć - może się nie udać - pisaliśmy już gdzieś , że kombinacja kluczyk - pedał gazu i stoper działa na pewno w QG18. Ty msz QG15

[Gość karraso]

Witam

W moim przypadku było tak: szarpanie kontrolka i check engine. Przepływomierz, sonda,czujniki polozenia walu, ok. Okazalo sie ...... ze styki przy przepustnicy albo nie stykaly albo jakos tak ponieważ wystarczylo kilkukrotne wyciagniecie i ponowne wlozenie kostki od przepustnicy. Od kilku tygodni jest bez szarpania a jazda stała sie bezpieczna i przyjemna

Pzdr

[Dżem]

U mnie "bujały" się obroty na wolnych obrotach i taki stan pojawiał się co jakiś czas. Silnik wtedy nierówno pracował i się dławił. Odpięty na 2h akumulator i wypięte i wpięte kilkakrotnie wszystkie dostępne wtyczki dla poprawienia kontaktu-usterka zniknęła.

[Gość tomo79]

no i wszystko jasne... Początek końca przepływki... w związku z tym iż wymiana jest kosztowna a ja w tej chwili mam deficyt postanowiłem, a właściwie mechanik tak postanowił i przeczyścił tą przepływkę... poprawa niesamowita poprawa, właściwie usterka zniknęła!

 

Ten mechanik pracuje w serwisie Nissana... powiedział mi jaka jest przyczyna 90% uszkodzeń przepływek... okazuje się że to przez naszą oszczędność na filtrze powietrza!!! Założę się że większość z Was wymieniając filtr powietrza kupujecie zwykłe papierowe filtry... i to jest błąd!!!!!!!! Trzeba stosować filtry wilgotne!!1 tzn nasączane olejem ponieważ przez suchy filtr przelatują drobniutkie syfki które uszkadzają i osadzają się na przepływomierzu i to prowadzi do jej zniszczenia!!! Także taka przestroga... FILTRY POWIETRZA TYLKO I WYŁĄCZNIE WILGOTNE NASĄCZANE OLEJEM STOSUJEMY!!!!!!

[mordi]

tomo79, a w jakims zakladzie czysciles przeplywke czy "po znajomosci" ??

[Gość tomo79]

przepływkę czyścił mi gość pracujący w serwisie nissana i robił to właśnie pod tym serwisem na Białobrzeskiej w warszawie...

[mordi]

a ile zaplaciles jesli mozna wiedziec

[Gość tomo79]

hmmm chciał 20 ja dałem 30 PLN a autko narazie śmiga aż miło....