Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Kontrolka hamulca ręcznego


Gość Cronos
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po długiej nieobecności. :D;)

 

Mam taką dziwaczną przypadłość w swojej Amelce, że podczas mocniejszego przyspieszania i ostrzejszych zakrętów i rzadko podczas hamowania błyska mi lub na chwile się zapali kontrolka hamulca ręcznego (oczywiście wtedy, gdy nie jest zaciągnięty... :027: :D:D;) ). Nasila się to, gdy auto jest zimne (zwłaszcza ostatnio rano). Wtedy nawet delikatne muśnięcie pedału gazu lub ruch kierownicą powoduje zapalenie się kontrolki. Wystarczy, że auto nawet troszkę się przechyli w którąś stronę. Jak się rozgrzeje, to trzeba je mocniej "przechylić", żeby wzbudzić kontrolkę. :D

 

Zaczęło się to wszystko równo dwa tygodnie temu, gdy w ciągu dnia było względnie ciepło, ale w nocy były przymrozki. Amelka stała wtedy dwa dni nieruszana (byłem w trakcie budowy pokoiku dla niej :D ), no i stała niestety na hamulcu ręcznym. Wiem, że ma tarcze z tyłu i nie powinienem jej tak zostawiać, ale siła przyzwyczajenia zwyciężyła.

 

Sprawdzałem ją dzisiaj, gdyż pierwsza moja myśl dotyczyła tego, że to pewnie któreś klocki hamulcowe wymagają wymiany. Być może są tak zużyte, że tłoczki się mocniej ruszyły, obniżył się przez to poziom płynu hamulcowego i stąd zapalająca się kontrolka. Jednak po wizycie w serwisie koledzy mechanicy mnie nieco zaskoczyli: klocki tył - 25% zużycia, klocki przód - 50% zużycia... I bądź tu człowieku mądry. :zdziw:

 

Przy tym wszystkim podczas hamowania słyszę (raczej z tyłu) takie średnio ciche "łułułułu". Nie towarzyszą temu żadne inne objawy, czyli kierownica mi nie drga, pod pedałem też nic nie czuję. Myślałem, że to również jest objaw zużywających się klocków, ale kurczę już sam nie wiem.

 

 

Co o tym myślicie? Czy ktoś z Was miał już taki problem? A może to płyn hamulcowy wymaga wymiany, ale jeszcze chyba za wcześnie.

 

Moje auto to 1.5 dCi z 2005 roku, z przebiegiem około 48.000 km, a teoretycznie wymianę płynu mam przy 60.000 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem że stan płynu hamulcowego został sprawdzony i jest ok? :D

 

Płyn jest "jak Cię mogę". :D Więc jak mniemam nie jest idealny stan. To, że kontrolka miga podczas jazdy to w sumie oczywiste, że chodzi o płyn. ;) Pytanie dlaczego miga, skoro nie jest go tak mało, żeby był stan ostrzegawczy, a z hamulcami jest ok. :zdziw:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem że stan płynu hamulcowego został sprawdzony i jest ok? :D

 

Płyn jest "jak Cię mogę". :D Więc jak mniemam nie jest idealny stan. To, że kontrolka miga podczas jazdy to w sumie oczywiste, że chodzi o płyn. ;) Pytanie dlaczego miga, skoro nie jest go tak mało, żeby był stan ostrzegawczy, a z hamulcami jest ok. :zdziw:

 

 

Moim zdaniem moze to byc zwykle podciagniecie linki mialem tak w roverze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku był to za niski poziom płynu w układzie hamulcowym. Brakowało dość dużo bo plastikowe sitko znajdujące sie w zbiorniczku leżało sobie suchutkie, gdzie powinno byc zalane cześciowo płynem no i powinno pływać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio u mnie byl podobny problem, hamulce dzialaly nic niepokojacego z wyjatkiem migania kontrolki - szczegolnie jadac pod gorke. Po powrocie do domku dolalem plynu hamulcowego i jak reka odjal. Kontrolka juz nie miga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wynika z Waszych wypowiedzi, przyczyną może być za niski poziom płynu hamulcowego. To też mi jako pierwsze przyszło na myśl, jak kontrolka zaczęła błyskać. Problem w tym, że poziom i ogólny stan płynu jest podobno ok. Nie miałem nawet czasu sam do tego zajrzeć, więc opieram się na tym co mówią mechanicy z mojej firmy. Dziś jeszcze mają go podłączyć pod komputer i zobaczyć czy problem nie leży w czujniku. Jak wspominałem, wszystko zaczęło się, gdy zostawiłem Amelkę na dwa dni na ręcznym, a w nocy były przymrozki.

A może faktycznie chodzi o podciągnięcie linki. Muszę przekazać dalej tą sugestię. :D;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

na Twoim miejscu zacząłbym od dolania płynu. Ja miałem podobny problem i po dolaniu niewielkiej ilości kontrolka przestała migać na zakrętach i nierównościach.

Kiedyś czytałem na naszym forum, że poziom powyżej minimum to dużo za mało w przypadku płynu hamulcowego i powoduje to zapalenie się kontrolki. Dolej płynu - jeśli to nie zadziała, to szukaj dalej. Czasami najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze ;)

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolej płynu do Maximum i wtedy patrz czy ci miga bo nawet jak masz troche powyrze minimum to czasami potrafi się palić kontrolka na stałe a co dopiero o miganiu. W czasie zakretów samochód się wychyla tym bardziej przy ostrzejszych i automatycznie się zapala kontrolka bo ma mało płynu. Instrukcja mówi ze powinien być yo płyn DOT-4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dopsz... :D Z Waszych postów wynika, że to raczej niewystarczająca ilość płynu, więc muszę przetestować pomysł z dolaniem go prawie do maksa i zobaczyć co się stanie. Problem w tym, że podobno jego stan jest "w normie". No cóż... zobaczymy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdż czy nie masz wycieku jak nie to sprawdx płyn albo klocki mozga byc juz zuzyte i dlatego ci miga pozdro

Jakbyś to napisał zwykłą czcionką, to by nie sprawdził. :D

 

Pewnie nie. :D;)

 

Wycieków płynu nie mam, a klocki mam w połowie zużycia. Do komputera wciąż się nie mogę dopchać, bo cały czas jakiś Murano mi go blokuje. ;)

 

Im cieplej na dworzu, tym mniej mi miga. Jak jest około 10 stopni, to czasem mignie podczas ostrego zakrętu, czy gwałtownego wprawiania turbiny w ruch obrotowy. :D;)

Jednak jak jest około zera, to wystarczy dmuchnąć na pedał gazu, czy hamulca i już błyska.

 

Muszę nad tym usiąść i niekonwencjonalnie pomyśleć, bo chyba nie jest to żadna ze standardowych przyczyn. :zdziw:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

mam dokładnie to samo a to mój pierwszy jappończyk w życiu i chciałbym sie zapytać czy zbiorniczek o płynu hamulcowego to ten koło wspomagania ?? bo to mnie nurtuje ?? reszte cacy wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tay, nie wiem jaki masz silnik ale zbiorniczek plynu hamulcowego jest mniej wiecej w okolicach zaznaczonych na rys

RYSUNEK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...