Gość Hubi Opublikowano 29 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2005 Spoksik, dzisiaj to sprawdze...mam nadzieje że ta firma jeszcze tam jest :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość darecki Opublikowano 29 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2005 Dziś pytałem w Elicie, niestety nie mają. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hubi Opublikowano 29 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2005 Witam Firma nazywa się Alcar i mieści się w Piasecznie na ulicy Raszyńskiej 13, www.alcar.pl . Niestety jak się dowiedziałem nie prowadzą sprzedaży detalicznej :cry: Ich dystrybutorem jest Everpol, www.everpol.pl. Mają przede wszystkim zabezpieczenia firm McGard i AEZ. Niestety na żadnej z tych stron nie znalazłem zdjęć tych śrub :evil: , są tylko w broszurkach. Ja miałem kiedys śruby McGard (to takie z takim jakby kwiatkiem), dorobienie do nich główki miało kosztować mnie 1000 PLN-ów. Ceny zabezpieczeń zaczynają się od 103,70 PLN-ów Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 29 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2005 To ja na razie oblukam Radzymin. Dzięki za wszystko. Sławek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 No i byłem i zakupiłem 8) Komplecik śrubek... mają 4 rodzaje wzorków. Wybrałem jak dla mnie najtrudniejszy do obejścia. Koszt 82 PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elcoruso Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 Ja w sobote musze cos kupic, bo ICON-ki juz w garażu czekaja! U nas sa jakies po 58 zeta za komplet, tylko dopiero sie zobaczy jakie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IvanH Opublikowano 31 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2005 Ja w sobote musze cos kupic, bo ICON-ki juz w garażu czekaja! U nas sa jakies po 58 zeta za komplet, tylko dopiero sie zobaczy jakie. Jak byłem na wyważaniu i innych takich to mi Pan powiedział, że montuje śruby zabezpieczające na moją odpowiedzialność, bo ponoć są już tak wyrobione, że mogę sobie w sytacji awaryjnej koła nieodkręcić. Powiedziałem żeby przykręcił. Na czternastki pewnie i tak by chętnych nie było, no ale nigdy nic niewiadomo. Nie wiem czy w Almerze i Primerze się nakrętki różnią, ale jak kupisz jakieś niedrogie to daj znać gdzie i po ile. I od razu się zapytaj czy mają do P11 z 1997r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość darecki Opublikowano 3 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2005 No i byłem i zakupiłem 8) Komplecik śrubek... mają 4 rodzaje wzorków. Wybrałem jak dla mnie najtrudniejszy do obejścia. Koszt 82 PLN Jakie mają godz otwarcia? Cena standard czy z upustem dla klubu pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 3 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2005 Nawet nie myslalem o tym zeby walczyc o upusty... Moze jakbym mial jakies papiery ze serio z Klubu jestem itp Ceny jak mi ktos mowil na forum maja raczej normalne. Ja tam pojechalem bo blisko i troszke pomarudzilem zeby bylo dobre zabezpieczenie. Aha. Nie wiecie jaki jest rozmiar klucza standardowo w almerkach N15 ? Ja mam 19 a podobno powinien byc 21... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 3 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2005 19 czy 21 - obojętnie, byleby się mieściły w feldze. Mnie się mieści tylko 19. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elcoruso Opublikowano 3 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2005 Nie wiem czy w Almerze i Primerze się nakrętki różnią, ale jak kupisz jakieś niedrogie to daj znać gdzie i po ile. I od razu się zapytaj czy mają do P11 z 1997r. No kupiłem i założyłem. U nas na podzamczu u Limanówki są po 58 zeta. Końcówki są różne, na opakowaniu jest kod klucza, wielkość śruby 12x1,5 wziołem, nie mam pojecia ile mi to pomorze bo i tak jak przyjda fachowcy to pewnie sobie dadzą rade - a felgi sie rzucaja troche w oczy. Pocieszam sie tylko, ze dokręciłem je tak, ze ktoś by sie chyba musioał meczyc pół nocy z tym - tylko ze jak przyjdzie mi sie meczyc kiedyś to bedzie przej.... Nie pytałem do 14stek bo teraz dopiero czytam, ale pewnie spokojnie tez by pasowały, Teściu do Corolli Verso założył też takie same. Myśle jeszcze teraz o jeden rzeczy - czy nie podjechać do jakiegoś tokarza żeby zrobił mi coś ekstra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość M_TECH Opublikowano 25 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2005 Witam, Zauważylem temat dotyczący zabezpieczeń kół samochodowych, w wypadku Nissanów nakrętek zabezpieczajacych, jako osoba bezpośrednio związana z tematem nie mogłem sie powstrzymać żeby czegoś nie napisać ( hehehe ). Oto klika porad na co zwrócić uwage przy zakupie w/w zabezpieczen: 1. Nie sugerować się ceną. Wiem, że każdy szuka jak najtaniej ale w wypadku zabezpieczeń i osprzętu mocującego ma sie to nijak, jeżeli nie chcecie mięc w póżniejszym okresie użytkowania niezłego bolu głowy to wyciągnijcie wnioski. Dotyczy to produktów Chińskich, które poza chromowanym pokryciem galwanicznym balansują na granicy bezpieczeństwa, czyli zapomnijcie o jakiejkolwiek twardości poprostu jej nie ma, za to jest niska cena, według przysłowia " Nie wszytko zloto co sie świeci ". 2. To jest najważniejszy punkt. Przy zakupie zabezpieczeń kół samochodowych pytaj sprzedawcę czy istnieje możliwość dokupienia zapasowego klucza ( reduktora ) i jaki jest czas realizacji zamówienia, i w jakiej jest cenie. Z doświadczenia wiem, że na naszym rynku jest to główny problem, bo sprzedawcy nie informują o tym wogóle, że zazwyczaj takiej możliwosci potencjalny klient nie ma, a jak juz ją ma to okres oczekiwania wynosi do miesiąca czasu i cena reduktora wynosi 100 zł ( firma AEZ ), czyli drożej niż nowy zestaw, ale cóż jesteś w potrzebie to zapłacisz, ponadto sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za twój zgubiony klucz i w tym wypadku martw się sam. 3. Nie sugerujcie się bzdurnie wypisywaną ilością wzorów klucza, chwyt reklamowo-marketingowy: " Ponad 10.000 kombinacji " lub " Ponad 1.000 kombinacji ", jest to pic na wodę, pisząc takie bzdury poprostu kłamią. I robią to świadomie bazując na chwilowej potrzebie potencjalnego klienta. 4. Teraz coś bezpośrednio związane z Nissanami: W Nissanch seryjnie są nakretki pod klucz 21 i takie same są nakrętki do oryginalnych felg aluminiowych, w przypadku zakupu nieoryginamnych felg aluminiowych zazwyczaj łączy się to ze zmiana nakretek na nakrętki pod klucz 19, gdyż klucz 21 może okazać się za duży i może nie mieścić lub ledwo mieścić sie w otworach felgi nieoryginalnej. Teraz zabrzmi to jak reklama ale nią nie jest. Ja osobiscie jezdze na swoich srubach zabezpieczajacych, czyli Firma Królak, działamy od ponad 20 lat na rynku, reklamacji na nasze produkty mamy znikomą ilość ( 0.01 % ) zazwyczaj jest to spowodowane nie zastosowaniem się do zaleceń producenta czyli dokręcanie śrub/nakretek zabezpieczajacych kluczem pneumatycznym z maksymalną siłą, dotyczy to wszystkich zabezpieczen kół na rynku. Natomiast przyjezdza do nas sporo klientów z zabezpieczeniami nie naszej produkcji na kołach i z problemem " zgubiłem reduktor " i co teraz. W tym wypadku nie podejmujemy się odkręcania, w wypadku moich zabezpieczeń klienci zawsze odjezdzaja z uśmiechem na twarzy ( hehehe ) i o to chodzi. P.S. Sprostowanie: Wzorów na nakrętki zabepzieczajace mamy klikadziesiąt nie 4 tak jak to wyczytalem na forum, do tego wzórów na sruby zabezpieczające mamy równiez kilkadziesiąt. Moim zdaniem najwięcej na rynku. Śmialo pisze, że sa to zabezpieczenia z prawdziwego zdarzenia. Pozdrawiam Sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pumba Opublikowano 26 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2005 (...)Tak więc zdjąłem je sam. Nie powiem jak bo mógłby czytać to ktoś niepożądany a nie chce podpowiadać pomysłów jakimś su***synom (...) Podoba mi się ten punkt widzenia :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 26 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2005 M TECH W marcu jak bylem u Was i rozmawialem z milym panem sprzedawca to do Nissana pokazał mi 4 rodzaje nakrętek. Po szybkiej eliminacji za i przeciw w łatwości nabicia innego klucza, wybralem jeden z czterech. Albo macie nierzetelnego sprzedawcę, albo poszerzyla Wam się gama wyrobow najwidoczniej. Tak czy siak, puki co nikt nie dobieral sie do moich kolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KAFAR Opublikowano 26 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2005 Ja mam fele alu oryginal z salonu. Nie mam garazu ani parkingu. Ktoregos dnia patrze a 3 sruby dziwnie mi odstaja, okazalo sie ze jakisc pier@#%ny zlodziej chcial mi je zwinac, ale mu sie nie udalo, pomijam fakt ze jezdzac na jednej srubie moglem sie zabic na smierc, to jednak nic w porownaniu z tym ze stracilbym piekne felgi z oponami dostajac w zamian komplet cegiel. Posumowujac warto kupic 2 rodzaje zabezpiczen na felgi np. fabryczne (podobno kilkaset kombinacji)+ inne dla dodatkowego utrudnienia. Przemyslcie to moje doswiadczenie Pozdrowki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość holy Opublikowano 26 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2005 ponoć czasem się zdarza, że w celu zawłaszczenia alufelgi złodziej przetnie półośkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcinde Opublikowano 14 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 1. a znacie rozmiary takich śrub zabezpieczających do Almerki? może jakiś numer katalogowy? 2. czy do felg stalowych i aluminiowych są identyczne śruby zabezpieczające? Potrzebuję do jednych i drugich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 14 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 Na pierwsze pytanie odpowiedzi nie znam, po prostu pojechałem, kupiłem i gośc założył. Na drugie: moga być te same, ale pod warunkiem, że nie przeszkadza Ci, że śruba zabezpieczająca na alufelgi to nie nakrętka tylko przelotówka. Widać to trochę. Ale ja tak mam i się nie przejmuje takimi detalami... Jakbym miał wydawać kasę na dwa oddzielne komplety zabezpieczające, to tylko po to, żeby je oba naraz założyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 14 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 Czesto nakretki do stalowek a do alufelg sa inne z dlugosci. U mnie na szczescie stalowki trzymaja sie praktycznie jak sie konczy gwint nakretki. Duzo zalezy jak gruby masz pierscien mocujacy alufelge. Co do numeru katalogowego to gosc chcial ode mnie numer klucza tylko i marke auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 14 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2006 Ja też chwilowo mam stalówki dokręcone śrubami (nakrętkami) od ALU - no z wyjątkiem tej jednej zabezpieczającej. Ale: wwl! Sprawdź wątek w "Almera", ktoś tam gdzies udowadniał, że tak własnie nie powinno być. Dlatego postanowiłem wkrótce zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ice Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 nie powinno sie przykrecaj stalówek nakrętkami od alu bo tenakrętki do tego sie nie nadają. Maja inny storzek i są z innego materiału. Zniszczysz sróby i tyle. Miałem kiedyś jedno koło przykrecone w ten sposób po przejechaniu 30 kilometrów maiłem calkiem nieprzyjemny rant na nakrętakch Co do zabezpieczeń to jak kupowałem swoje to gość mi powiedział jedno, jak beda chcieli zabrać to i tak zabiorą, bo jak zabezpieczenia nie znajda w schowku to na 100% bedzie w bagazniku. Niestety sprawdziło sie to z kołami mojego kolegi, nie dość ze ukradli to jeszcze postawili auto na tarczach :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Co do zabezpieczeń to jak kupowałem swoje to gość mi powiedział jedno, jak beda chcieli zabrać to i tak zabiorą, bo jak zabezpieczenia nie znajda w schowku to na 100% bedzie w bagazniku. Niestety sprawdziło sie to z kołami mojego kolegi, nie dość ze ukradli to jeszcze postawili auto na tarczach Zgadza się, ale przyznasz chyba, że jest to pewne utrudnienie. Same koła bez żadnych zabezpieczeń jest znacznie łatwiej ukraść, niż dodatkowo otwierać samochód (zwłaszcza z alarmem) i szukać zabezpieczenia. A przede wszystkim jak złodziej będzie szukał felg do buchnięcia, to z pewnością w pierwszej kolejności wybierze te bez żadnych zabezpieczeń. Szybciej i bezpieczniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ice Opublikowano 16 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 Zgadza się, ale przyznasz chyba, że jest to pewne utrudnienie. Same koła bez żadnych zabezpieczeń jest znacznie łatwiej ukraść, niż dodatkowo otwierać samochód (zwłaszcza z alarmem) i szukać zabezpieczenia.A przede wszystkim jak złodziej będzie szukał felg do buchnięcia, to z pewnością w pierwszej kolejności wybierze te bez żadnych zabezpieczeń. Szybciej i bezpieczniej. Zgadza sie dlatego sam tez mam założone zabezpieczenia. Niestety kilku moim znajomym ukradli felgi z samochodów zaparkowanych w garazu. :sad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 16 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 Swoją drogą za komuny było więcej przypadków kradziezy kółek z garaży. Mojemu wujkowi też się niestety zdarzyło Widocznie moda odżyła. Nie ma się co dziwić. Garaże zazwyczaj zamknięte są na zwykłe kłódki i nie mają zaisntalowanych żadnych alarmów, które byle złodziejaszek otwiera tak szybko, jakby w ogóle nie było zamka. A później pracuje sobie w ciszy i spokoju nie obserwowany przez nikogo nie musi się spieszyć, więc i zabezpieczenia - śruby lub alarm samochodu nie pomogą. Ma czas, znajdzie sposób i na alarm i na śruby Właściciel jedyne co widzi (nawet jak ma wjazd do garażu w zasięgu wzroku) to jedynie zmknięte drzwi. Widoczność złodzieja w czasie całej operacji - wejście i wyjście z garazu z kółkami, to maksymalnie 1 min. A na parkingu w ciemnościach musi się stresować, czasami chodzą ludzie, przejeżdza policja itp. generalnie komfort "roboty" na parkingu przed domem jest niższy Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.