Gość Tom79 Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów. Na początek proszę o wyrozumiałość jako że jestem tu po raz pierwszy. Od paru tygodni gnębi mnie powtarzający się problem. Almera N15 a.4 kiedy zatrzymuję się na światłach l nie mogę ponownie odpalić. To samo dzieje się kiedy podjadę do sklepu i zostawię go na kilkanascie minut na parkingu, również muszę walczyć aby odpalić. Palą się kontroli check engine, i akumulator. Do tej pory mechanik zmienił mi na nową sondę lambda i jak twierdzi sprawdził kable. ale problem się powtórzył już na drugi dzień po odbiorze auta z warsztatu. Co robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 na początek wróć do warsztatu powiedz panu żeby sobie sądę wykręcił i zabrał po czym niech Ci odda kasę bo tym sposobem można pół samochodu wymienić sprawdź miernikiem czy ładuje alternator, wymien filtr paliwa zrobisz to samemu a filtr kosztuje 20zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gotrek Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 A jaki dźwięk słyszysz przy odpalaniu silnika w momencie kiedy już Ci zgaśnie? Może faktycznie alternator + szczotki w bedrixie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tom79 Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 Szczotki też mechanik wymienił na nowe bo stare już były dotarte. W momencie kiedy próbuję zapalić słyszę jak rozrusznik kręci ale nie ma zapłonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gotrek Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 W jakim stanie masz świece? Wymień filtr paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 na początek wróć do warsztatu powiedz panu żeby sobie sądę wykręcił i zabrał po czym niech Ci odda kasę bo tym sposobem można pół samochodu wymienić sprawdź miernikiem czy ładuje alternator, wymien filtr paliwa zrobisz to samemu a filtr kosztuje 20zł Tak jak napisał malin-f1 wróc do warsztatu na reklamację. Skoro to nie sonda, bo jest tak samo to niech zwraca kasę. Szczotki też może nie nadawały się wcale do wymiany. Jeśli cały czas pali Ci się akumulator to coś jest nie tak z ładowaniem albo alternatorem. Posprawdzaj wszystkie kable z tym związane (mocowanie, stan, połączenia) począwszy od przewodów akumulatora po przewody przy alternatorze i związane z tym bezpieczniki, przekaźniki itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 grunt to nie dać się zrobić w konia a coś mi się wydaje że kolegę właśnie zrobili... zostawił w warsztacie na oko z 500zł i nic to nie dało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tom79 Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 Na szczęście koszty wymiany nie były aż tak duże. Ale sonda pójdzie do reklamacji. Jest jeszcze jeden objaw który występuje przed opisanym powyżej problemem. Samochodem zaczyna rzucać podczas redukcji biegów kiedy dojeżdżam np do świateł i spada nagle moc po zatrzymaniu i w chwili ruszania. Z czym można to powiązać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 ten samochód nie miał jakiegoś gazu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tom79 Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 Nie miał nigdy zakładanego gazu, pół roku temu sprowadzony z Niemiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Misiek_nx Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 a jak go ponownie odpalasz to rozrusznik kręci czy nie? Jak kręci to może sie zalewać silnik paliwem, pewnie coś Ci rozregulowali. A jak dajesz mu w kosc a potem hamujesz silnikiem to tez gasnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tom79 Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Jak ponownie próbuję odpalić to rozrusznik kręci ale nie ma zapłonu. Muszę odczekać około 15 minut i pali kiedy docisnę mu gaz. W przypadku jak hamuję silnikiem czasami szarpie samochodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 wyczyścić wtryskiwacze, wymienić filtr paliwa, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Misiek_nx Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 malin_f1, tak jak pisze malin_f1, i zobacz świece od razu... Aha spadki obrotó mogą być spowodowane zasyfioną przepustnicą, mozesz ja spsikac preparatem do czyszczenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tom79 Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Dziękuję wszystkim forumowiczom którzy służyli pomocą. Na szczęście znalazł się dobry diagnosta który jest w stanie pomóc. Jak tylko uda się rozwiązać problem opiszę co było powodem defektu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.