zwarcie w instalacji

[Gość Marcino]

Witam.

Mam prawdopodobnie jakieś zwarcie w instalacji gdyż przy nowym akumulatorze po kilku dniach nie jeżdżenia samochodem siada mi akumulator. Zmierzyłem że po godzinie napięcie spadło o 0,6V

Sprawdzałem prąd ładowania- jest ok. Odłączyłem radio i alarm ale nie pomogło. Ostatnio sprawdziłem miernikiem jaki jest opór między klemami i okazało się że przy odłączeniu bezpiecznika electronic parts 7,5A (pierwszy z lewej u dołu) opór zmalał prawie do zera i po kilku godzinach napięcie nie spadło . Co jest podpięte pod ten bezpiecznik (zauważyłem że zegarek na desce rozdzielczej ale pewnie nie tylko on…)?

 

Almera N15

[VILQ]

  Marcino napisał:

Co jest podpięte pod ten bezpiecznik (zauważyłem że zegarek na desce rozdzielczej ale pewnie nie tylko on…)?

 

Najlepiej odlacz go i probuj uruchomic po kolei rozne 'electronic parts'

[Gość wwl]

Zamiast oporu, sprawdz prad przeplywajacy na klemach.

Miernik, tryb Amperowy, wpinasz w szereg i podaj ile Ci pobiera w spoczynku auto.

Te 0,6V to zalezy z jakiej wartosc spada. Po godzinie masz poniżej 12V ?

[Gość blufut]

Brejdak miał coś takiego w escorcie. Dopiero po 3`im akumulatorze wymienionym w ciągu 2`óch tygodni przyszło mu do głowy że to może być wina samochodu. Wiem że po wyciągnięciu bezpiecznika wszystko wróciło do normy, ale od czego on był- nie mam pojęcia.

Pozdrawiam

[p_flori]

sprawdź odbiorniki załaczające się bez kluczyka. Masz lampkę w bagażniku - gaśnie jak każda porządna lodówka po zamknięciu drzwiczek?