Gość profes Opublikowano 25 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 Mam prośbe, bratu padła k11 pod akademikiem na Bielanach. Stała cztery dni nieuruchamiana, odpaliła na kilka sekund, zgasła, a potem ni grzyba nie mógł jej uruchomić. Ładował akumulator, dolał denaturatu do baku, wysuszył kable, i nic. Jakies 200-300m dalej jest ASO Nissana. No i pytanko, ile może kosztować w ASO sprawdzenie wozu przez komputer? No i gościu musi przejść te pare metrów. A może ktoś ma jakiegoś znajomego mechaniora w W-wie? pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikona Opublikowano 25 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 chociaż wiesz co....ostatnio tez mialam taki przypadek opislam go na forum.Padla mi micra i za chiny ludowe przez caly tydzien prob nie dala sie odpalic, az tu pewnego dnia od tak sobie zapalila i chodzi do dzis. niestety nie wiem co bylo przyczyna i pewnie sie nie dowiem :wink: [/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrówa Opublikowano 26 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2005 wyslij mi na priv numer telefonu do brata cos sie wymysli podjade moze z jakims mechanikiem :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 28 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 Byłem dzisiaj w W-wie i probowałem uruchomić auto braciszka. Kręci ale nie zaskakuje, więc zapewne rozrusznik. Więc niech mi ktoś poleci dobrego elmontera na Bielanach. Aha, co stałoby się, gdybyśmy próbowali odpalić k11 z popychu lub ciągu? Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 28 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 , gdybyśmy próbowali odpalić k11 z popychu lub ciągu? Pozdrawiam! jesli ma lancuch mogloby dojsc do uszkodzenia katalizatora, jesli natomiast ma pasek to mogloby nastapic(choc nie musi) bum i silnik bedzie do wywaliki.Jesli ma lancuch probowalbym na pych :roll: wtedy bedizesz wiedziec czy to rozrusznik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 28 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2005 znalazlem wlasnie cos w instrukcji o tym katalizatorze. tylko czy w osmioletnim aucie kat jest nadal sprawny:) jesli jednak ruszy z popychu z dwojki to na 100% rozrusznik. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gray5 Opublikowano 1 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2005 o tym ze jak ma pasek moze nastopic bum to nieslyszalem a o co w tym chodzi:P;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 2 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2005 to zapewne wyjaśnią dwa słowa: poślizg paska. reszte niech wyobraźnia podpowie:) a rozruchu z ciągu nie będzie, bo się właściel nie zgadza, czyli ojciec:) ma być sprawdzone przez komputer i juz. właściwie, toć to jego kasa :] pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość WaldekK Opublikowano 3 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2005 >Kręci ale nie zaskakuje, więc zapewne rozrusznik< Rozrusznik kręci a silnik nie zaskakuje? Dlaczego wniosek, że rozrusznik? Chyba, że rozrusznik kręci a bendix nie zaskakuje i nie kręci silnikiem - wtedy rozrusznik. Może być też tak, że rozrusznik pobiera duży prąd i wolniej kręci (bo są np. wyrobione łożyska)może być problem, chociaż nie przy elektronicznym zapłonie. Jeśli chodzi o niszczenie katalizatora czy "wybuchanie silnika" przy odpalaniu na "pych", to nie przesadzajmy - delikatnie popuszczać na dwójeczce sprzęgło (żeby nie szarpać silnikiem) i nic z powyższego się nie stanie. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 4 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2005 Dzięki WaldekK, wlasnie o bendixie myslalem. W niedziele jedziemy odpalać na holu i przyjeżdżamy do Płocka. W W-wie w ASO na Bielanach zaśpiewali za wymiane bendixu 800zł. Chyba ze złota ten bendix:) Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 Niestety, Mikrus nie odpalił Podczas ciągania i odpalania z dwójki i trójki silnik sie kręcił, ładowanie akumulatora się załączało, pompa paliwa chodziła, ale niestety nie odpalał. Pozostaje aparat zapłonowy, który już raz wymienialiśmy 4 lata temu. Poprzednim razem padła cewka, ale jest zdaje się zintegrowana z aparatem. Koszt aparatu 4 lata temu 500zł ze szrociku (Słomczyn), Aso - 1500. Ciekawe jak będzie w tym roku:) Dla pewności jeszcze będzie w tym tygodniu sprawdzenie na kompie. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 7 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2005 Czy zna kto firme q-servis z ulicy Reymonta w W-wie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikona Opublikowano 10 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2005 Co nieco o niej wiem bo moj kolega robil tam celice :wink: Nie jest zła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 10 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2005 no, juz k11-stka naprawiona. w q-service wymienili palec, kopułkę i świece. jeszcze zrobili przegląd instalacji elektrycznej. no i zholowali ją kilkaset metrów dwa dni temu. wszystko za 250zł. chyba całkiem nieźle? pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.